Czego szukano i co niszczono w naszych wodach w latach 70-tych

[balans]

Podczas przedświątecznych porządków wpadła mi w ręce teczka z wycinkami prasowymi jeszcze z lat 70-tych. A w niej, jak sądzę znalazły się i takie, które powinny zainteresować Forumowiczów.

balans

[balans]

Wokół pełno jest wojennego sprzętu. Samochody, motocykle, działka."

[jaca2003]

Na H... dwa tematy o tym samym?
Pozdrawiam

[Cronos]

H??... jeśli chodzi o to co myślę to powinno być Ch" :-)
Masz balans resztę tego artykułu?
Pozdro

[balans]

Pocięliśmy już na kawałeczki całą masę niemieckich ciężarówek."

[balans]

Tu mam pytanie, znaleziono coś na dnie jeziora Piaseczno czy nie? A może to tylko legenda, a może coś tam jeszcze leży?

[balans]

Ten niemiecki ponton z czołgami i samochodami na dnie jednego z olsztyńskich jezior to pewnie bajka?

[balans]

Przepraszam Wszystkich, a szczególnie Jace2003 za dwa tematy o tym samym, ale miałem problemy z załadowaniem skanów i coś pomieszałem.

balans

[woytas]

pomylka, rzecz ludzka- posprzatane.
Ale artykul ciekawy...

[Ryszard Ochucki]

allle się uśmiałem Panowie!!! znam bardzo dobrze tego superbosmana Andrzeja A.Facet na Helu wchodzi na dwa metry glebokosci z nozem,kompasem i cala masa innych gadgetów.Twierdzi ze jest najlepszy buahaha,mistrz:)) Ehh...szkoda gadac! a jesli chodzi o torpedownię to fakt-w latach 1960-80 pletwonurkowie z OSNiPWP doskonalili tam swoje umiejetnosci- mieli tam wodny poligon na ktorym jeszcze dzialaja chlopaki z Formozy" -pozdr Rumun" ;) . Jeden ze starych nurków który ma na koncie jedno z pierwszych zejsc na Helskiego U-boota opowiadał mi jak wytargał podczas cwiczen z podwodnych pomieszczen na torpedowni(!) malo ludzi wie nawet dzis o tym:) drewnianą skrzynkę pelną czapek kriegsmarine.Czapki legły na piasku i rozkradli je marynarze-kogo to wtedy interesowało? powiedział...Ludzie z osady rybackiej którzy zajmuja sie rybaczeniemczesto jeszcze niszcza sobie sieci na pordzewialych elementach wystajacych z dna zatoki.Powracajac do pletwonurka z którym czesto rozmawiam-z tego pomieszczenia wytargal tez w latach 70 niemiecki aparat tlenowy z biciami z 42 roku- w srodku bylo jeszcze powietrze..Dzis aparat mozna zobaczyc na malej wystawie w jednym z bardziej znanych sklepów nurkowych prowadzonym przez zapalonego pletwonurka Pana P :) Osobiscie na Babich Dolach a dokladniej na osadzie podczas samowolnego oddalenia z JW 2485 rozwalilem sobie noge o jakies zelaztwo..po tygodniu dzialali tam pletwonurkowie minerzy z GPMu z HELU powiadomieni ze morze wywala na brzeg amunicję...okazalo sie ze to byla barka wyladowana zardzewiala smiercia i po sztormie zaczela wyplywac" hehe.. Kiedys widzialem fajne zdjecie plazy na babich dolach pstrykniete zaraz po wojnie (encyklopedie II wojny wydane przez MON) -CALA PLAZA ZAWALONA ARMATAMI,KETTENKRADAMI,HELMAMI I CALA RESZTA- nie robcie sobie nadzieji:) po tylu latach morski slony piach zrobil swoje,zlomiarze i inni tez czasu nie tracili..bedac jednak kolo torpedowni warto zrobic sobie spacerek w kierunku Mechelinek, najlepiej po sztormie.Ciekawymi obiektami są tez tzw kaszyce. stoja sobie dwa domy:) na srodku zatoki :) pomiedzy którymi niemcy mieli rozciagnieta stalowa line a na niej siec do wylapywania szkolnych testowanych torped.Nurkowalem tam kiedys nawet:) Pytanie do okolicznych mieszkanców-pamietacie czolg na plazy na babich dolach? Stal sobie jeszcze w latach 80 czolg T-34 ktory to sluzyl do szkolenia dla pletwonurków z OSNiPWP (wciagany za pomoca lin do morza,do betonowego slupa) Nurkowie uczyli sie wchodzic i wychodzic do czolgu w wodzie:) -szkoda ze nie udalo mi sie zrobic zadnego zdjecia tego tanka..zlomiarze byli szybsi:((( a odnosnie tego prasowego art. -skopiuję i zapodam Panom Płetwonurkom starej daty-posmieja sie chlopaki z mistrza" który wydawał gacie z magazynu hehe! Pozdrawiam serdecznie, nie pijcie zbyt sporo szampana:)

[Ryszard Ochucki]

Kolego Balans - klub Koral" z Olsztyna to bardzo dobry klub,wyszkolil nie jednego płetwonurka..jesli Masz z nimi kontakt to zainteresuj sie tematem:)o tym dębie i o kasie kiedys slyszalem. Jesli Chcecie to na dniach mogę zaladowac kilka fotek OSNowców:) ze starych lat.

[oksio]

Święte słowa panie Ryszardzie. Ale na szczęście nie wszystkie torpedy poznały się bliżej z TNT . Kilka spotkał lepszy los i zostały w dobrych rękach . A po ciężarówkach zostało tylko wspomnienie i mosty. A szampana nie pijcie pod woda :-)szkodzi na powierzchni:-)
pozdr.
Oksio
ps.a fotki to zapewne chętnie zobaczymy wszak to niezły kawałek HISTORII

[balans]

Panie Ryszardzie dzięki za ciekawy post, ja swoją krótką przygodę z nurkowaniem zakończyłem jeszcze na początku lat 70-tych, na etapie Ukrainy-1 z gwizdkowym zaworem rezerwy. Ale dalej zbierałem wszelkie informacje o tym co pod wodą, a to że pod wodą wszystko wydaje się większe... Takich wycinków prasowych mam gdzieś jeszcze dość sporo, min. relacje z lat 60-tych z nurkowań w okolicach portu w Kołobrzegu, gdzie wg. nich czas zatrzymał się w 1945 roku" i mozolnie musiano wysadzać wraki czołgów, okrętów i samolotów [w tym czterosilnikowych] materiałami wybuchowymi aby oczyścić tor wodny. W tych, które zamieściłem najbardziej ciekawy wydaje się ten fragment o niemieckim samolocie w jeziorze Piaseczno.

Pozdrawiam balans

[balans]

Znalazłem to zdjęcie plaży w Babich Dołach, wygląda na fotomontaż - pierwszy plan doklejono dla wzmocnienia efeku [jest tam nawet kawałek T 34?]. Ale i tak fantów na brzegu i w morzu jest cała masa.

[balans]

I jeszcze takie znalazłem, podobno też gdzieś w tamtym rejonie zostało zrobione.

[Grzechotnik]

Na plaży w Babich Dołach nigdy nie stał żaden T-34, stał T-54 i wielokrotnie było to już prostowane. Czołg nie został też złupiony przez złomiarzy a został ściągniety przez Marynarkę.

[a.korbaczewski]

byłem w T54 i w T34 i też nurkuję i się zastanawiam jak nurek może wejśc do środka przez właz jeśli ma butlę na plecach. chyba że nie ma butli ale własciwie co się trenuje wchodząc i wychodząc z czołgu pod wodą. nurkowi raczej nie jest to potrzenbie.

[oksio]

Do czołgów wchodziło się i wychodziło w zestawie ewakuacyjnym (Typu Radzieckiego) .
„Brukiet” w kontakcie z woda dawał tak ciepłe powietrze że płuca paliło .Ale w sprzęcie to niemożliwe ,zapewne ćwiczyli podpinanie lin do wyciągarki.

[Ryszard Ochucki]

T34 czy T55 TEGO NIE WIEM:) nie służyłem w pancernych tylko w żandarmerii.Grzechotnik Wiesz może co dalej stało się z tym czołgiem? Ze względu na jego doskonały" stan w końcowej fazie postoju:) MW chyba nie chciała go reanimować..a swoją drogą to dowód co potrafi robić słona morska woda z takimi kolosami.Pozdrawiam

[robrus]

W czasie kopania rowu pod nowy kabel elektryczny znalezlismy kilka karabinow w bardzo zlym stanie, guziki, rogatywke z 39, luski i troche szmelcu.Szef zabronil kopac w bok, zaraz po polozeniu przewodu kazal zakopywac.Poniewaz jestem w Anglii i nic mi po tym informuje ze najlepsze wykopy sa na terenie bylych radarow, 5021 pomiedzy MPS (magazyn paliw stalych) zaraz za dystrybutorami a garazami.Na google erth ladnie widac.Acha przypominam sobie ze na wysokosci wysypiska smieci(teraz chyba zasypane) zaraz za kulochwytem w malym wawozie prowadzacym na plaze lezal mig-21 bez skrzydel i kabiny...pozdrawiam