Skocz do zawartości

STUG z Grzegorzewa wydobycie ODSŁONA DRUGA!!!


Tankist

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Po połowie wątku znudziło mi się czytać tą żenuę" z cyklu polskie piekiełko - komuś się udało to trzeba go zmieszać z błotem.

Czy ktoś może mi łaskawie streścić co było w ostatniej 1/3 wątku - ale tylko to co dotyczy meritum sprawy?
  • Odpowiedzi 577
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Że trzeba wyciągnąć resztę - wannę z układem jezdnym z bajora, potem tylko były kalumnie i podrzucanie chytrej myśli machniom stuga na TK zza granicy.
Napisano
Dzięki acer.

A co do tych znaczków z kadłuba coś nowego? Wydłubałem gdzieś tak w połowie wątku teorię, ale albo zdechła bo nikt się nią dalej nie zajął albo już jest rozwiązana - to jak?
Napisano
Czy już wykonano jakieś prace konserwatorskie z wydobytymi do tej pory elementami i częściami stuga (czy coś udało się „uruchomić” i „rozruszać”)??

pozdrawiam
Napisano
Drogi Warsie czy nie możesz zamieścić paru fotek co już się udało zrobić?? Tak dla nacieszenia duszy i wzroku?? Za pół roku to może mnie szlag trafić :)
Napisano
Proszę o wyrozumiałość i cierpliwość. Osobom pracującym przy pozyskanych elementach StuG-a IV potrzebny jest teraz spokój. W konserwacji liczy się czas. Jak się pokona najtrudniejszy etap przyjdzie pora na cieszenie oka.
Pozdrawiam
wars98
Napisano

Dla wszystkich zainteresowanych kilka zdjęć z prac przy Stugu. Są to zdjęcia klina armaty który został wyjęty i całkowicie rozkręcony. Po oczyszczeniu okazało się, że klin jest w 100% kompletny i 99% w stanie idealnym.
Pozdrawiam

Napisano
Witam!
Takraf01. Źle się stało, że napisałeś, gdzie ma być wrak, ale skoro mleko się rozlało, to proszę Cię o pilny kontakt ze mną w tej sprawie.
Pozdrawiam
wars98
Napisano
Witam wszystkich.

Widzę że się prace poowolutku posuwają do przodu. Co do klina i jego mechanizmów to stan zachowania super (oczywiście to też duża zasługa ludzi pracujących przy konserwacji StuG-a). Jeśli będziecie mogli oczywiście w miarę swoich możliwości to zamieszczajcie fotki z prac przy StuG-u. Pozdrawiam i trzymam za Was kciuki, odwalacie na prawdę super robotę :)

Gordian
Napisano
mozna by załozyc jakis nowy post( np przez ADMINISTRATORA ) w którym mozna by pokazywac prace nad stugiem bo tutaj jest juz smietnik i trudno czegokolwiek dociec
Napisano

Damy radę złożyć to do kupy.
Działo jest ogólnie w stanie dobrym. Wystrzelone z niego dużo pocisków (sądząc po ilości nagaru na klinie i komorze nabojowej). Pęknięta jest jedna z dwóch sprężyn płaskich odpowiadających za otwieranie i zamykanie klina(identyczna jak na zdjęciu).
Postaram się wgrać zdjęcia przedstawiające kody fabryk z po0szczególnych elementów(proszę o pomoc w identyfikacji).
pozdrawiam
ps. Do admina może faktycznie założyć nowy wątek z samymi informacjami o Stugu

Napisano
A ja mam takie pytanie. Skoro StuG jest teraz pod opieką wojska to może nie zostanie zadekowany".
Czy jest szansa, że to działo jeszcze kiedyś wystrzeli?
No to się rozmarzyłem ;-)


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora polsmol 18:24 27-10-2006
Napisano
Polsmol czy Ty sobie wyobrazasz kogoś z kątówką lub spawarka w reku kręcącego sie w pobliżu harmaty?Toż to Wiśnia(zwany NKWDzistą) lub Maciej takiemu by łeb przy samej dupie utrącili.......
Pozdrawiam
Napisano
Witam

Ja tylko na słowo do osób szukających eksploracyjnego szczęścia wokół Grudziądza, skoro już takie się tu ujawniły.

Nauczono mnie latać w Aeroklubie Grudziądzkim na lotnisku Lisie Kąty - kto z tamtejszych stron to już każdy wie o co chodzi. Klimat II wojny to moim zdaniem tam aż stoi w powietrzu. Piękne drewniane hangary z niepowtarzalnym zapachem są poniemieckie, bunkier na pagórku przy lotnisku itp.

A co za opowieści tam chadzają. Tam podobno stacjonowały dwie hitlerowskie szkoły wojskowe. Tak przynajmniej latami miejcowi do głowy mi kładli. Kto chce to niech pisze, że było inaczej. :-)

No więc mówi się, że jedna szkoła to była szkoła szybowcowa wyposażona w słynne szybowce SG 38 - fakt, szybowce kultowe" w szybownictwie. Mówi się także, że druga szkoła w Lisich Kątach była szkołą artylerzystów p-lot. I mówi się także, że te obie szkoły ze sobą współpracowały. To ostatnie to coś mi pachnie tak raczej dziwnie, ale kto wie, kto wie - może żółtodzioby z branży flaku wstępnie uczyły się podążać lufami za szybowcami SG 38, żeby potem przejść na podążanie za samolotami?

Moje pytanie takie tylko z czystej ciekawości byłoby takie, czy ktoś chodził z piszczałką wokół lotniska Lisie Kąty i czy coś ciekawego znalazł? Moim zdaniem problem w tym, że tam mogą leżeć rzeczy niedocenione. Kawałki np. SG 38 od szczątków płotów, skrzynek i furmanek nie tak zaraz każdy odróżni.


Pozdrawiam :-)

G.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie