grba Napisano 21 Wrzesień 2006 Autor Napisano 21 Wrzesień 2006 Zabytkowe przedmioty trafią teraz do muzeum. (fot. Materiały KWP)Nowa Trybuna Opolska 21 września 2006 - 15:17 Krył w domu prawdziwy skarbGliniane naczynia sprzed kilku tysięcy lat ukrywał mieszkaniec Namysłowa. - To dla nas szokujące odkrycie - mówią opolscy archeolodzy.Misy, czerpaki, naczynia grzebalne, grzechotki znaleziono w niewielkim pokoju mieszkania należącego do 26-letniego mężczyzny. Przedmioty pochodzą z okresu kultury łużyckiej. Łącznie udało się ich odnaleźć ponad sto sztuk. Z wstępnych informacji wynika, że mogły powstać między 700 - 500 r.p.n.e. Archeologów zadziwia wielka różnorodność zbioru. - Inna jest nie tylko ich wielkość, ale i kształty - zaznacza Krzysztof Spychała z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Opolu.Zdaniem naukowców cały zbiór - mimo, że bezcenny - nie przedstawia już teraz wielkiej wartości poznawczej. Spychała uważa, że nadają się one jedynie jako eksponaty do muzeum.Skąd mogą pochodzić znalezione skorupy? Zdaniem archeologów niewykluczone, że są z terenu Dolnego Śląska lub zachodniej części Opolszczyzny. Odpowiedź na to pytanie być może poznamy po dokładnym zbadani wszystkich eksponatów. Inwentaryzacja zabytków trwa. Właścicielem znalezionych zabytkowych przedmiotów jest państwo, dlatego odzyskane rzeczy trafią do muzeum.Sprawę namysłowskiego kolekcjonera ujawniła policja. Funkcjonariusze otrzymali informację, że w jednym z garaży na terenie miasta są przechowywane granaty, miny, pociski, materiały wybuchowe oraz broń pochodząca z okresu II wojny światowej.We wtorek rozpoczęły się przeszukania garażu i mieszkania 26-latka. Znaleziono dwa karabiny bez numerów ewidencyjnych, magazynki, zamki i inne części do budowy min, pocisków artyleryjskich, granatów moździerzowych, zapalników, naboi i granatów ręcznych. Do mieszkania zostali nawet wezwani brzescy saperzy. Okazało się jednak, że nie stanowią zagrożenia i posiadają jedynie wartość kolekcjonerską.Namysłowianin został zatrzymany. Prokurator przedstawił mu zarzut nielegalnego posiadania broni palnej. Grozi za to od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Stadler Napisano 21 Wrzesień 2006 Napisano 21 Wrzesień 2006 Pewnie sąsiad, to w Polsce norma. Albo zazdrosny pseudokolekcjoner, którego nieopatrznie zaprosił do obejrzenia kolekcji.
piotrek_k Napisano 21 Wrzesień 2006 Napisano 21 Wrzesień 2006 Szkoda że aż tak sie prawo zmieniło. Mój pradziadek miał w domu pełno podobnych rzeczy, a najwiecej było starych mi i urn z cmentarza Polan i osady Polańskiej. trzymał to wszystko w domu zanim otworzył muzeum regionalne w Koninie:) Mam zamiar powtórzyć z resztą ten wyczyn :Ppozdrawiam
Bartek102 Napisano 21 Wrzesień 2006 Napisano 21 Wrzesień 2006 WŁaścicielem znalezionych zabytkowych przedmiotów jest państwo , a ponieważ policja ZNALAZŁA je więc są już w rękach skarbu państwa . A prawo wlasności ?? . Pare lat temu byl podobny przypadek w Olsztynie - średniowieczne miecze - po krótkiej rozprawie sąd nakazal ich zwrot wlaścicielowi .
Paweł80 Napisano 21 Wrzesień 2006 Napisano 21 Wrzesień 2006 dobrze, że w poszukiwaniu sensacji nie zrobili z niego terrorysty i napisali, że granaty były puste!!
huk 100 Napisano 21 Wrzesień 2006 Napisano 21 Wrzesień 2006 Dlaczego państwo jest właścicielem tych eksponatów ??? a jak chłopak kupił na targu ???- no chyba żeby rozwalił stanowisko archeologiczne czego nie popieram -panowie jednak do podziemia trzeba schodzić
kucek Napisano 21 Wrzesień 2006 Napisano 21 Wrzesień 2006 A jak się ma sprawa przedawnienia w temacie posiadanych zabytków?Pozatym Uważaj na sąsiadów swych, Bo lubią dawać cynk Ty wiesz, kto rządzi w mieście Tu biskup z komisarzem"
dect Napisano 21 Wrzesień 2006 Napisano 21 Wrzesień 2006 Ja pierd....! Co jest??!! Funkcjonariusze otrzymali informację, że w jednym z garaży na terenie miasta są przechowywane granaty, miny, pociski, materiały wybuchowe oraz broń pochodząca z okresu II wojny światowej."Zaczął się jakiś festiwal denuncjacji i kablowania czy jak? Przeoczyłem coś? Skąd w Nas, Polakach tyle zawiści? Masakra...naleziono dwa karabiny bez numerów ewidencyjnych, magazynki, zamki i inne części do budowy min, pocisków artyleryjskich, granatów moździerzowych, zapalników, naboi i granatów ręcznych. Do mieszkania zostali nawet wezwani brzescy saperzy. Okazało się jednak, że nie stanowią zagrożenia i posiadają jedynie wartość kolekcjonerską."Wychodzi na to, że brzescy saperzy nie stanowią zagrożenia i stanowią jedynie wartość kolekcjonerską... Pismaki, polecam pisanie ze zrozumieniem >:[Skoro wszystko to co wymienione ma wartość tylko kolekcjonerską to o co zarzuty? Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że nie miał na to papierów i za to beknie. Chyab znowu pismak coś popieprzył.@ Bartek102Policja ma rację - to należy do Państwa bo zostało wykopane (chociaż myślę, że jak się facet postawi i powie, że kupił to cholernie ciężko mu to będzie udowodnić, że kłamie), a to co w ziemi to Państwa. Ty się możesz co najwyżej starać o 10% znaleźnego.Wg prawa okradłeś Państwo nie oddając mu wykopków więc nigdy nie stało się to legalnie Twoją własnością. I wsio.@ kucekJakie przedawnienie?
Bartek102 Napisano 21 Wrzesień 2006 Napisano 21 Wrzesień 2006 Nigdzie nie jest napisane że to wykopal , lub znalazl .Sam fakt posiadania zabytków nie jest przestępstwem.Mógl to kupić , dostać po dziadku , przywiezć z Niemiec itd.Bartek
dect Napisano 21 Wrzesień 2006 Napisano 21 Wrzesień 2006 Sam fakt posiadania zabytków nie jest przestępstwem.Mógl to kupić , dostać po dziadku , przywiezć z Niemiec itd."Tu oczywiście masz rację.Stawiam na to, że piszący coś popieprzył bo skoro archeolodzy to zaczęli inwentaryzować to chyba nie po to, żeby facet miał to lepiej poukładane na półkach tylko po to żeby mu zabrać. A to musieli zrobić na jakiejś podstawie - może jednak mieli jakieś dowody, że wykopał? Bo co jak co, ale domniemanie niewiności chyba dalej obowiązuje. Może zabezpieczyli na czas dochodzenia?W ogóle ten artykuł nie trzyma się kupy - wspomnieli tylko o zarzutach za broń kolekcjonerską, a ani słowa dlaczego zabierają te gliniane miski...
kucek Napisano 21 Wrzesień 2006 Napisano 21 Wrzesień 2006 dect, nie wiem tak się tylko zastanawiampzdr
stug IV Napisano 21 Wrzesień 2006 Napisano 21 Wrzesień 2006 Służby kontroluja wszystkie portale , moze sie pochwalil , ze wykopal i sam sie wkopal
puchacz Napisano 21 Wrzesień 2006 Napisano 21 Wrzesień 2006 Jakoś nie widzę specjalnych słów potępienia, że koleś (według wszelkiego prawdopodobieństwa) rozwalił stanowisko archeologiczne. Zamiast tego rozpatrywanie kto go wystawił policji i ,że w ogóle to się czepiają. Mógł se chłopak trzymać urny w domu. Załamka. Czy są tu jeszcze jacyś odkrywcy dla których słowo etyka" cokolwiek znaczy ?
krzysiek Napisano 22 Wrzesień 2006 Napisano 22 Wrzesień 2006 Uważam, że informowanie policji o sąsiadzie - debilu trzymającym w garażu pociski artyleryjskie, granaty i miny jest obowiązkiem każdego zdrowo myślącego człowieka!Jeśli dowiem się, że któryś z moich sąsiadów trzyma w domu trzy pociski, albo nawet tylko skorupy pocisków np. kal. 150 mm natychmiast na niego doniosę.Jeśli przytrafi się pożar to nie chciałbym wylecieć razem z całym blokiem w powietrze, dlatego, że ktoś ma fantazję trzymania materiałów wybuchowych w domu.I oczywiście nie mam obowiązku rozróżniać pustej skorupy od pełnej. Od tego są fachowcy - saperzy.A urny? Może je kupił.PozdrawiamKrzysiek
Cyrograf15 Napisano 22 Wrzesień 2006 Napisano 22 Wrzesień 2006 A ja trzymam amunicje w domu bo i gdzie mam trzymać? Całkiem legalnie jako sportowiec. Sąsiad myśliwy też. Kolejny sąsiad turysta ma butle z gazem w mieszkaniu. Jak przytrafi się pożar to trzeba sp... nie donosić. A rozrywek do domu po prostu nie przynosić bo to samo z się jest niebezpieczne. Jak gościowi udowodnią że zniszczył stanowisko to powinien za to beknąć.Wojtek
stug IV Napisano 22 Wrzesień 2006 Napisano 22 Wrzesień 2006 Zgoda - a jeśli nie udowodnią , to oddadzą mu urny ? Obowiązauje domniemanie niewinności ( przynajmniej w teorii ) bo niektórzy już kolesia osądzili , ale nikt go nie złapał z wykrywaczem w ręku .... Gdybam sobie , ale czy samo posiadanie prehistorycznych przedmiotów jest karalne ? A jeśli facet nie będzie się umiał wytłumaczyć skąd ma , czy to od razu znaczy , że on je wykopał ? Oczywiście takie problemy rozwiążą prawnicy pewnie ..
vojtaz2 Napisano 22 Wrzesień 2006 Napisano 22 Wrzesień 2006 Jeśli koles bedzie twardy to wymysli sobie bajke że znalazł to na śmietnisku wiejskim:) lub powie że kupił od nieznajomego na giełdzie staroci we Wrocławiu. Co do butli z gazem, i nabojami, a co powiecie na to? ja mieszkam koło stacji LPG, oraz obok jest rzdzielnia gazu:) uf mam donieść na policje?...Cyrograf15 popieram twoje zdanie, po polsku: wiać gdzie się da:)
kitolif Napisano 24 Wrzesień 2006 Napisano 24 Wrzesień 2006 Z tego co idzie wyczytać, nie jest wspomniane że miał wykrywacz, więc trochu ciężko będzie mu udowodnić że wykopał.pozdro
acer Napisano 24 Wrzesień 2006 Napisano 24 Wrzesień 2006 Bravo - każdy obywatel RP posiadający w domu kuchenkę na gaz - butlę z gazem jest przestępcą. Posiada nielegalnie materiały wybuchowe. A przecież może mieć zamiar !Ale paranoja
grba Napisano 24 Wrzesień 2006 Autor Napisano 24 Wrzesień 2006 Lokalna TV podała, że na niektórych egz. ceramiki znajdują się numery inwentarzowe.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.