El Camino Napisano 18 Sierpień 2006 Autor Napisano 18 Sierpień 2006 Nie wiem czy juz było: http://www.minitaria.republika.pl/obiekty/silniklosia.html
losiu2 Napisano 18 Sierpień 2006 Napisano 18 Sierpień 2006 W Stanach - wyjechał na jakąś wystawę przed wojną i dopiero wrócił.
El Camino Napisano 18 Sierpień 2006 Autor Napisano 18 Sierpień 2006 A może coś sie jeszcze znajdzie ? :)
Cronos Napisano 18 Sierpień 2006 Napisano 18 Sierpień 2006 Jak chcesz więcej to już poszukaj po Rosji :) Dam se głowe uciąć że coś fajnego napewno znajdziesz.
huk 100 Napisano 19 Sierpień 2006 Napisano 19 Sierpień 2006 jeżeli już giza144 -to łopaty prawda acer ?-poraw jak żle określiłem-pozdro
acer Napisano 19 Sierpień 2006 Napisano 19 Sierpień 2006 Dobre określenie poroża Łosia. Może być badylarz i właśnie najbardziej pożądana forma trofeum łowieckiego - łopatacz.
huk 100 Napisano 19 Sierpień 2006 Napisano 19 Sierpień 2006 a to tak przy okazji dostałem ją w Bieszczdach .Została przywieżiona z Norwegii!!!!!.Admin niech mi wybaczu że nie na temat-pozdro dla acera
huk 100 Napisano 19 Sierpień 2006 Napisano 19 Sierpień 2006 a co do silnkia to super sprawa -napewno pojade go zobaczyć-pozdro
acer Napisano 19 Sierpień 2006 Napisano 19 Sierpień 2006 Coś dla ciebie Huk - chodzi o lasy N-ctwa Baligród - Niedźwiedź upolował" krowę żubra. Po śladach stwierdzono że łapka misia miała wymiary ok 30 na 30 cm. Uważaj Huk.Szczegóły : www.lp.gov.plPozdrops. Ten silnik łosia chyba nie jest kompletny ?
efes Napisano 19 Sierpień 2006 Napisano 19 Sierpień 2006 Żarty żartami ale ciekaw jestem co wyjdzie w Niedzielę w potoku.Podobno jeden silnik się ostał.
huk 100 Napisano 19 Sierpień 2006 Napisano 19 Sierpień 2006 Dzięki acer za rade od 1992 roku kręcę się po Bieszczadach i nigdy nie pomyślałem że mogę spotkać się z misiem –a widziałem chyba już wszystko łącznie z wilkiem-ale przed misiem czuje respekt tak naprawdę nie ma ucieczki przed nim to kupa mięsni-Nie pamiętam już gdzie to było czy to były Stuposiany czy Dwernik pare ładnych lat temu Goś wyszedł na ścieżkę a z naprzeciwka wyszedł miś –wiecie co gostek zrobił kopną niedzwiedzia !!!! myślał ze miś ucieknie -stało się inaczej misio wsadził pod siebie gościa i zaczął gryźć okolice głowy-facet się bardzo darł i może dlatego miś po pewnym czasie go zostawił chociaż do dzisiaj nie wiadomo .jego głowę w szpitalu pokazał super ekspres miał coś około 200 szwów jeżeli dobrze pamiętam-robie się stary i myśle o jakimś towarzystwie do szukania bo nawet pomocy nie będzie miał kto wezwać-pozdro
efes Napisano 20 Sierpień 2006 Napisano 20 Sierpień 2006 Witam.Miejsce zestrzelenia Łosia Nr7291 z 12EB/chyba/ jest powszechnie znane i opisane.4-go września po starcie z lądowiska Kuciny/czas lotu11.05-12.35/ na bombardowanie 4D Panc pod Radomskiem Łosie zostały przechwycone przez myśliwce.Wśród kilku zestrzelonych znalazł się w/w. Załoga w składzie:pil kapral Kazimierz Kaczmarek-wyskoczył ze spad.i dostał się do niewoli,obserwator por.Mieczysław Bykowski,strzelec kapral Marian Gargol,kapral Lucjan Zimmermann -zgineli.Zastanawiające jest to,że w miejscu rozbicia znaleziono bomby co sugeruje ,że sam. zestrzelono przed celem ataku.W czasie wojny Niemcy częściowo wyszabrowali wrak ale ze względu na podmokłe łąki tylko częściowo.Reszta powoli osiadła w grzęzawisku.Po wojnie łąki zmeriolowano i osuszono.Przyszedł czas na wydobycie.To tyle.Niestety nie wiem kompletnie kto działa w tym temacie.Słyszałem tylko ,że chodzi o Niedzielę.
efes Napisano 21 Sierpień 2006 Napisano 21 Sierpień 2006 Witam.Małe sprostowanie .Podany czas lotu dotyczy 1.Staffel z I/ZG2.Pilotem,który zestrzelił Łosia był Uffz.Georg Schuch.Samoloty wracały z bombardowania kolumn w rejonie Wieluń-Szczerców-Widawa-Pstrokonie./wg.M.Emmerlinga/.
jagoda Napisano 21 Sierpień 2006 Napisano 21 Sierpień 2006 Na początku lat dziewięćdzisiątych krążyły pogłoski ze gdzieś na bałkanach ostał się Łoś - Bułgaria, Rumunia, a moze nieco dalej Turcja? Nie pamiętam gdzie i kiedy dokładnie o tym czytałem. Prawdopodobnie w SP.Pozdr MJ
Hornet Napisano 23 Sierpień 2006 Napisano 23 Sierpień 2006 Ostatnie odstawione ze względu na zużycie Łosie odstawili Rumuni na lotnisku w Buzau.Następnie przebazowano je na drugorzędne lotniska w Turda i Luncani.Razem pozostało 8 sztuk.W dniu 1 września 1944 roku o godz.16.05 z lotniskaMarosvasarhely wystartował klucz Me-109G dokonał się los Łosi o nr.201,202,203,204i 220.Ostatni Łoś zestrzelony został3 maja 1944 roku przez myśliwiec soviecki(nr.210)Ostatni Łoś onr.221 został zniszczony przez przez węgierski ruch oporu.Tak podaję historyk Denes Bernad na łamach Skrzydlatej Polski"4/2006.Ale mieć należy nadzieje,że Sovieckie składowiska na Syberii lub na torfowiskach Odessy mogą nam sprawić niespodziankę.....nie należy więc powtarzać mitu o latających Łosiach w latach 1945-50!!!Za używanie polskiego sprzętu Rumuni zapłacili komunistycznej władzy w Polsce w dolarach..więc nie było szansy na powrót reszty sprzętu.Przypomnę sprawę sprowadzenia przez inż.Kasprzyckiego trzech RWD-13 i RWD-21.Dzięki splotowi okoliczności dotrwał RWD-13 i RWD-21 resztę bez zmrużenia oka zezłomowano lub zniszczono!!!
Cronos Napisano 23 Sierpień 2006 Napisano 23 Sierpień 2006 Z Turcji chcieli nam odsprzedać P 24, jednak władzom komunistycznym były niepotrzebne. Turkom też więc zostawili sobie jeden w muzeum, a reszta poszła z duchem czasu:>A apropo tego silnika Łosia, zna ktoś jego dokładniejszą historie? Gdzie sie podziewał, kto go sprowadził...
Hornet Napisano 24 Sierpień 2006 Napisano 24 Sierpień 2006 Chyba tak nie było....Cronos,lub mówimy o dwóch innych historiach,ale dotyczących PZL-24.Chciano odzyskać samolot,który obecnie stoi w muzeum-gdyż jest on wzorcem do montażu dla Turków i zmontowany został w PZL.Za jego wyciągnięcie"miano poświęcić Silnik do FW-190 BMW-801 ze zbiorów MLP w Krakowie.....to jedna historia ,a druga mowiła,że za PZL-a miano dać Turkom parę Gawronów" w wersji agro...ale te transakcje nie doszły do skutku.Zdjęcie przedstawia PZL-24 w wersji przed pomalowaniem numeru taktycznego 2015 w okresie wymiany na Gawrony.Pozdrawiam
Cronos Napisano 27 Sierpień 2006 Napisano 27 Sierpień 2006 Możliwe, ja te informację zaczerpnołem z jakiegos opracowania, ale juz nie pamiętam jakiego. Dziś podano na onecie http://biznes.onet.pl/0,1376528,wiadomosci.html że Boeing chce zainwestować w MLP. Może to poskutkuje jakimis nowymi ciekawymi nabytkami. Wie ktos cos wiecej na ten temat?
efes Napisano 29 Sierpień 2006 Napisano 29 Sierpień 2006 Witam.http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=7267Jednak do czegoś się dokopali.
Hornet Napisano 30 Sierpień 2006 Napisano 30 Sierpień 2006 Ciekawe czy odkrywcy szczątkow Łosia wrzucą dla forumowiczów jakieś fotki odnalezionych elementów samolotu???
rwd Napisano 28 Wrzesień 2006 Napisano 28 Wrzesień 2006 Hornet napisał: Za używanie polskiego sprzętu Rumuni zapłacili komunistycznej władzy w Polsce w dolarach..Niestety było troche inaczej. Otóz z początkowych roszczeń wynoszących początkowo, według strony polskiej, ok. 60 mln dolarów po ponad 3 latach negocjacji kwota ta zmalała do 2 mln dolarów. Podpisane 10.09.1948 roku porozumienie ze stroną rumuńską przewidywało rozłożenie tej kwoty na 10 rocznych rat po 200 000 dolarów, spłacanych w dostawach towarowych. Polskie samoloty nie wróciły do kraju ze względu na brak zainteresowania ich właścicieli.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.