Skocz do zawartości

88 leży sobie na Helu


jacenty2004

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 60
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
można", rzeba", ależy" rzeba chcieć i umieć" śmieszne i straszne"
Wujek Dobra Rada się nisko kłania. A Tankist, w krytyce mocny, ale żeby przeprosić za pomówienia, to już cicho, cichutko ? To się nazywa odwaga cywilna, czy jakoś tak?

Kurde, czy wy się słyszycie?

Chłopaki zrobili coś z niczego, zebrali w jednym miejscu kilka tysięcy eksponatów, uruchomili (odbudowali od zera) kolejkę amunicyjną, jako JEDYNI zebrali niemal komplet nazwisk obrońców Helu, tyrają po 20 godzin w sezonie, organizują Noce Muzeów, w majowy weekend na terenie MOW odbędzie się festiwal piosenki patriotycznej, długo by wymieniać inne mniej ważne.

A Wy wylewacie wiadro pomyj, za kupkę pogiętych blach?

Coś Wam powiem, bo może umknęło. Tak subiektywnie, na koniec. Podejrzewam, że większość z krytyków z Bożej łaski nigdy nie była na Helu. I te świętoszkowate argumenty że turyści chcą oglądać ładne rzeczy, kolejna kula w płot - czy wy wiecie, ilu ludzi zatrzymuje się przy tej pociętej odłamkami podstawie, i komentuje, że tu oto żywy kawał historii leży, i że z pewnością wraz z działem zginęła obsługa? Zakonserwowana, to byłby kolejny kawał żelaza bez duszy, a tak to przemawia.
Napisano
Ale trzeba sobie postawić granicę i zdać sprawę z własnych ograniczeń. Robią dużo dobrego i tego nikt nie neguje, ale przy dalszym braku refleksji nad tym, czego sami zrobić nie są wstanie, zostanie tam rdzawy ślad po zabytku, który kiedyś zalegał.
Napisano
Ehh i zaczyna się podobne bicie piany jak jeszcze nie dawno w sprawie 3 BAS.
Ludzie zwracają uwagę na problem, proponują pomoc, a tu atak agresji w ich stronę i zapętlona wymiana zasług na obronę ... wylewacie wiadro pomyj, za kupkę pogiętych blach". Tak ??? Skoro to dla ciebie tylko bezwartościowa kupa blach to pytam po jaką ch...rę Mow wyciągnęło po to ręce??? Trzeba było wyzbierać inny bezwartościowy złom który wala się tam tonami po lasach i postawić w tym samym miejscu. Przynajmniej cenny zabytek by nie niszczał, a sama podstawa znalazła by miejsce tam gdzie ktoś o nią odpowiednio zadba. Nie chodziło o to by skupić się na krytyce Muzeum, bo każdy wie co zrobili, jak podnieśli z ruiny baterię Schlezwig Holstein oraz tchnęli w nią życie, i jest to naprawdę wspaniałe osiągnięcie (zważywszy na to ile przeszkód po drodze musieli pokonać). Każdy natomiast zauważył że minęło prawie 6 lat od tego jak podstawa 88 stanęła na terenie Mow i można powiedzieć że stale jej ubywa bo muzeum poza samym przyjęciem zabytku w stanie surowym" nic z nim nie robi. Niestety nie mamy tego tyle w Polsce, że jedna w tą czy w tą różnicy nie czyni. Myślę że piszący tu chcieli by Mow zwyczajnie zabezpieczył w końcu 88, przekazał komuś kto niezwłocznie to zrobi lub też dał sobie pomóc póki jest jeszcze co zabezpieczać. Nie chodziło o żadne dziecinne dokładanie komuś aż się kurzy jak to napisałeś...
Zakonserwowana, to byłby kolejny kawał żelaza bez duszy, a tak to przemawia" niezakonserwowana może i będzie przemawiać" bardziej ale nie na długo...

PS: Sam z chęcią ponownie wybiorę się w wakacje na hel by pomóc w konserwacji...
Pozdrawiam
Napisano
No to Panowie do konkretów - obimy" ją? Ja się deklaruję, jest deklaracja z Poznania, uzyskamy zgodę MOW, ustalamy wspólnie termin, piaskujemy, zabezpieczamy, i nie będzie powodów do bicia piany? A przy okazji na miejscu będzie można face-to-face spotkać się z muzealnikami, porozmawiać o realiach muzeum żyjącego rok z dwóch miesięcy zwiedzania, itp.

Piszcie na maila, postaramy się jakoś zebrać.
Cieszę się, że dyskusja poszła w konstruktywnym kierunku.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie