Skocz do zawartości

KOSZALIN vol. VIII


wojna1939

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 329
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Chwała,

J.: chyba nie swoją hi hi... może jednak uda Ci się... pomyśl.
Der K. czyżby i Ciebie miało zabraknąć?

Koordynaty w swoim czasie... niedługo. Trzeba ustalić dogodne miejsce. Nie za daleko, ale i takie, żeby pokopać można było.

Jeśli zabraknie dwóch osób, to trzeba będzie się umawiać na inny termin...

L.: co z Tobą?

Jak tak dalej pójdzie to prędzej spotkamy się na tamtym świecie hi hi...

Czekam na konkrety - M.
Napisano

Witam!
Oto co ostatnio wyszarpałem z ziemi - zapięcie od pikli.
Niestety dwóch łusek" brakuje a cztery odpadają;))))))

pozdr.ZaKu

Napisano
Chwała,

propozycj rocznicowego spotkania:

1) spotykamy się u Romana (o której dowiemy się od Romana) i połazimy po okolicznym lesie, potem grill i zabawa u Romana

2) spotykamy się u Romana (o której dowiemy się od Romana) i
wyjazd do Lubiatowa i w drodze powrotnej (pieszo) zwiedzanie okolicznych lasów ze sprzętem, potem grill u Romana...

3) w razie niepogody (gradobicie, tornada...) wieczorne spotkanie w Zaciszu...

Co do punktu 1, 2 - wybierzemy na miejscu u Romana. Punkt 3 wyniknie z obserwacji aury.

Czekam na inne propozycje...
nie mogę się wszystkim sam zająć - wałówkę każdy zabiera we własnym zakresie - trunki również...
Czasu jest mało - więc proszę się uaktywnić.

Bywajcie - M.
Napisano
Wieści od Romana:

autobus nr 2 do mnie w sobote z np Zwycięstwa/Słowackiego czyli centrum o godz. 8.58 później dopiero o 11.12, chyba że tylko do pętli i kawałek do mnie na piechote.
Ten o 8.58 jest koło mnie o 9.10 - moge odebrać wtedy chętnych z przystanku.
Jeżeli zapadnie decyzja to tym o 11.20 ode mnie można jechać do Lubiatowa albo bliżej do Dzierżęcina albo indian.
jeżeli 9 u mnie nie za wczesnie to zapraszam o tej porze. każdy coś do picia jedzenia przynosi i możemy część z tego zostawić i po południu znowu na ciepło przyrządzić"
R.

Omen - jak? Będziesz? - M.
Napisano
Chwała,

Omen: przedzwonię do Ciebie jutro, albo zgadamy się na gg.

Jarosławie: przykro mi, że Ciebie nie będzie - niespodzianka będzie czekała na Ciebie do najbliższej okazji...

Der K.: jak znajdujesz plan dnia weterana" hi hi... może masz coś innego do zaproponowania?

L. i L.: jeśli zaglądacie jeszcze w to miejsce - dajcie znać...

Czekam na ewntualne propozycje - do piątku - powiedzmy do południa.

Tymczasem - M.
Napisano
Jak sytuacja i zdrowie pozwola to będę. Tylko o której ostatecznie 9 czy 11?
Na Leona bym nie liczył choć ostatnio grzebaliśmy razem.
Pozdrawiam L.
Napisano
Chwała,

sobotnie grzebanie należy uznać za owocne... spotanie prawie wszystkich na obchodach" (hi hi) i kilka drobiazgów wyciągniętych z ziemi... szkoda tylko, że nie wszystkim dane było w tym dniu machanie saperką...
Pozdrawiam wszystkich i mniemam, że w dobrym zdrowiu się znajdują (fizycznym jak i psychicznym hi hi). Bywajcie - M.
Napisano
Dziękuję wszystkim za wspaniale spędzony czas w dobrym towarzystwie. Dawno nie było tak przyjemnego spaceru w tak licznym gronie. Może powtórzymy zanim jesień nas przygnębi?:)
Pozdrawiam L.
Napisano
Szczególne podziękowanie (chyba się zgodzicie) należy się spiritus movens" koszalińskiej grupy czyli W.1939. Oprawa plastyczna" III lecia Historycznego Koszalina jego dzieła uświetniła nasze spotkanie. Pozdrawiamy wszystkich obecnych fizycznie i duchem na naszym sobotnim grzebaniu. romko i zaku

Co do zapytania o zdrowie. Po całych tygodniach siedzenia przy komputerze taka porcja świezego powietrza jednego dnia może zaszkodzić każdemu... ale już wszystko wróciło do normy czyli proza codziennej pracy...
Napisano
Witam
Dobre towarzystwo i piekne lesne widoki...czego wiecej trzeba..:) Wszystko sie pieknie ulozylo ...nawet pogoda..a kto nie byl niech zaluje ;))

Mysle w tygodniu gdzies ruszyc..jakby ktos mial czas i ochote...
Pozdrawiam wszystkich
der K.
Napisano
Chwała,

niestety jak zwykle spadła na mnie samego cała gazeta do zrobienia (i jak zwykle materiały są w polu hi hi)... może w piątek po pracy będę wolniejszy... a sobota? jeszcze nie wiem. Życzę powodzenia gdziekolwiek ruszycie. M.
Napisano

Oto regionalna ciekawostka z dzisiejszego wypadu z derK i Raczkiem. Wśród innej drobnicy wyszła blaszka Otto Rammel, Uhrmachermeister Koeslin Neuetorstrasse am Markt - zakląd zegarmistrzowski obecna ul. Zwycięstwa (do wiaduktu do Markt Platz) przy rynku. Romkowy lasek kryje wiele niespodzianek:)
Pozdrawiam L.

Napisano
Chwała,

pisać się piszę, ale nie wiem jak z czasem. Dam znać w piątek wieczorem. A Ty co Jarosławie nie na łóżku szpitalnym? Dobrze dobrze, bo pogoda jak malowana. Ciekawe ilu będzie grzebaczy tej soboty.

Bywajcie - M.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie