yoony Napisano 11 Sierpień 2006 Napisano 11 Sierpień 2006 powaznie zakładam ze amunicja działowa była ulozona w formie fregu nabój jeden koło drugiego w uchwytach przymocowanych do podstawy wierzy / dachu kadłuba skrzynki w uchwytach umocowanych w górnej czesci boków a strzelec pewnie miał swoje pod prawa reka lub zasoba po prawo
cieciwa Napisano 11 Sierpień 2006 Napisano 11 Sierpień 2006 AkagiNie strzelam - tyle wiem.Co do reszty to poczekam na wypowiedz madrzejszych od siebie.
Mi.Der Napisano 18 Sierpień 2006 Napisano 18 Sierpień 2006 A tak swoją drogą Akagi napisał odnośnie tego nieszczęsnego tylnego strzelca: gdyby tak było jak jest narysowane to nie dałoby sie właściwie używac tego pojazdu w boju" - chyba nie było tak źle, bo w końcu ile razy w boju był przydatny tylny strzelec?.. ;-) (chyba, że się mylę?)Zdaje się, że konstruktorzy wz.29 wyszli z założenia, jakie przyświecało np. konstruktorom francuskiego czołgu 2C, że będzie walczyć jak twierdza w okrążeniu, ostrzeliwując się od perfidnych wrogów skradajacych się od tyłu. Czy nie sądzicie, że bardziej sensowny byłby ten km obok przedniego kierowcy, jak w BA-6?..Michał / Pibwl
Hartmann Napisano 20 Sierpień 2006 Napisano 20 Sierpień 2006 Michale , może i byłby sensowniejszy , ale jednak był z tyłu i pozycja strzelca na rysunku jest nieprawdziwa i niezgodna z oryginałem.Był projekt wozu rozpoznawczego , bez wieży z tak ustawionym jak mówisz karabinem - wiesz o tym tak samo jak i ja.Leszek
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.