Skocz do zawartości

StuG III wywieziony z Polski


wars98

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Prawdę mówiąc to mało interesuje mnie czy właścicielem zabytku jest jakiś Kowalski ,Schmidt, dyrektor muzeum ,czy kierownik skupu złomu.Ja chciałbym tylko zobaczyć zdjęcia nowych sprzętów i już będę zadowolony.
  • Odpowiedzi 115
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
raz tu na forum przewineło się zdjecia z polskiej szopy (miesjca lokalizacji nie znam) i był tam własnie chyba kompletny stug oraz 7 tp lub t-26 niestety tak dokładnie nie było widać co w tej sprawie ....

co ze złomowiskiem w sadzie samolotów niemieckich u jedenego z emerytów (był tam me-109)
Napisano
Indian Chief po co ci ta lista?
Co do UK tam sytuacja jest normalna, nikt nie dopatruje się sensacji w tym że np. Kevin Wheatcroft lub Mike Gibb sprzedali jakiś fragment swojej kolekcji lub kupili cos nowego. A u nas co? Pewnie ukradł , a skad miał na to kasę? nielegalnie wykopał... Jak MWP o tym nie wie to robię dym...
Napisano
Kowalski, Schmidt - ja bym dodał niejakiego Epstaina i Rappaporta i Nissenbauma. :))

Ale kto dalej uzupełni listę.
Napisano
Lewy. Jeszcze inaczej. To powinno być tak, że publicznie wiadomo, że kolekcjoner X ma w swoich zbiorach np. StuG-a, ale by to było usankcjonowane prawne. Myślę, że co do tego to się zgodzimy, co?
Wtedy nie będzie problemu z rozliczaniem i ukrywaniem. Sytuacja zdrowa i dla kolekcjonerów i dla państwa. A i obywatele cieszyli by swoje oczy widokiem takich zabytkowych potworów".
Tak mi się wydaje.
Napisano
Jakie to mam szczęście że jestem maluczkim i ubogim,
a moją Panterą 1:72 za jedyne 25 zł nikt się na szczęście nie zainteresuje.

Pozdrawiam
Napisano
Jak usankcjonowane? Problem nie tkwi w nielegalnosci pochodzenia itp... Ja moge mówić za siebię, zebranie kolekcji kosztowalo mnie dużo pracy i pieniędzy, traktuje ja jak wszyscy kolekcjonerzy w Europie równiez jako lokatę kapitału. Wszystko sie może zdażyć, i moge potrzebowac pieniedzy np. na swoje leczenie i chcę mieć możliwość dowolnego dysponowania swoja własnoscią, bez potrzeby pytania kogokolwiek o cokolwiek.
Napisano
A jaki sens jest w tworzeniu listy ego co sie zachowalo" To jak ktos ma 10 kol od Panzera III to tez ma sie wpisac? Tworzac taka liste to mozna sie tylko osmieszyc :) Wszystkiego i tak niewpiszesz a to co czasem jest wpisywane srednio zasluguje zeby zawracac sobie tym gitare".
Piszesz o Sdkfz 251 w MWP a nawet sam niepotrafisz policzyc tych ktore przewinely sie (a wiekszosc nadal jest) w rekach MWP, a wystarczy przejzec starsze posty z tego forum. Do niemiec MWP pozbylo sie tez podeszwy od 251. Poco mieli ja trzymac?
Maja juz kilka 251 z ktorymi ledwo sobie radza. W Niemczech przynajmniej trafil w dobre rence i bedzie cieszyl oko niejednego czlowieka. Co do tego Stuga to jakos sie nie dziwie ze ludzie zapomnieli o tym wraku.
Odbudowa? Dosyc problematyczna sprawa chyba juz szybciej dawca organow" a nie podstawa do rekonstrukcji calego pojazdu.
Pozdrawiam.
Napisano
Lewy"- a lista jest dla mojej satysfakcji, dymu nie będe robił. Ani to do niczego nie doprowadzi ani niczego nie zmieni.
Chodziło o dowód na dwulicowośc niektórych ludzi, takie małe prywatne śledztwo czy walka z wiatrakami jak kto woli. Udało mi się- chociaż sie wstydze bo to juz prawie jak wyjasnianie 9/11.
Chciałbym aby poprostu nasze podwórko było bardziej cywilizowane. W ukrywaniu nie widze niczego dobrego chyba ze kamuflowania czegoś co jest nielegalne czy nieetyczne...
A co do wpuszczania do swojego domu obcych to masz święta racje. Ostatnio ukadli przeciez komuś kolekcję...
Napisano
A słowo staje się ciałem...i po kolei każdy sobie przypomina o tym wraku. To chyba tylko ja nie wiedziałem!
No podeszwy i koła od roweru nie porównuj do jak piszą prawie kompletu StuGa. Wole wierzyć gazecie z UK niż raptem w nawrócenie czy wyjście z amnezji kogoś z forumowiczów. A lista miała być żartem-ironią, ale widze że jednak w tej sprawie nie ma co żartować.
Napisano
Ale dlaczego nie stworzyć listy tego co wypłynęło ???
Widać że w oczka kłuje. Michalczewski, ja jestem amatorem, i tylko najwyżej obserwatorem, i nie muszę wiedzieć wszystkiego o MWP. Wiem tylko że kilka rzeczy z tej instytucji zginęło. Że coś ma cieszyć oczy w Niemczech ?
A może ja jako szary obywatel nie chcę się fatygować do Niemiec żeby coś obejrzeć co mógłbym kiedyś w Polsce ?
Napisano
A w polsce nie ma sdkfz251 ktore moglbys obejrzec? Dodam ze te ktore sa sa w oniebo leprzym stanie bo przynajmniej maja plyty pancerne nadwozia w przeciwienstwie do tego ktoty sobie wyjechal.
Napisano
Nie, przeczę Michalczewski, że są egzemplarze w świetnych stanach. Jeżeli tak jest i to w muzeach to niech tak zostanie.
Bulwersujące jest to że coś w niezłym stanie się pojawia, a potem pustka, dziura w czasie i amnezja. A tego co mogłoby cieszyć oczy nie ma. Znaczy cieszy oczy ale kogoś w jego prywatnej hali w obcym kraju. Ot co na ten temat.
Wiem, wiem - jest argument że w Polsce pewnikiem zniszczeje.
Napisano
kradna, podmieniaja co się w tym kraju dzieje gdzie detektyw sowa albo hipolit kwas ??

nikt nad niczym nie panuje, konserwator twój wróg

podziemne kolekcje, tajne stowarzyszenia, hasło: FIDELIO

p.s. 2 osobników wyciągneło już prawie 2 prawosławne armaty, ale tam też konspira"
Napisano
Witam.
Obserwuje to forum dość często i Ciebie, kolego, R.Lewy"Lewszyk uważałem za autorytet ale dzisiaj podniosłeś mi ciśnieie. Jak możesz mówić, że to co wykopałeś/znalazłeś jest Twoją własnością! A kto Ci dał prawo dowolnego dysponowania czymś co nigdy do Ciebie nie należało?!
Żeby nie było wątpliwości-jestem za prywatnymi kolekcjami ale w pełni przejrzystymi" i ogólnie dostępnymi.
Sprzedaż/wymiana TAK ale tylko w obrębie naszego kraju.
Napisano
Panowie,
W normalnych krajach sytuacja wyglada tak, ze kazdy kolekcjoner ma prawo swoja wlasnoscia dysponowac w sposob dowolny.I jedynie pelnosprawne pojazdy podlegaja rejestracji (o ile wlasciciel chce je pokazywac w innym miejscu niz wlasne podworze).Inna sprawa, ze kolekcjonowanie broni oraz pojazdow pancernych wymaga pozwolenia (w Stanach) i czesto nie mozna go uzyskac w miejscu gdzie sie mieszka (prawo stanowe, hrabstwa, badz nawet miasteczka tego zabrania), ale to juz zupelnie inna historia.
Rozumiem, ze w Polsce ubywa zabytkow, ale powtorze to, co juz wielu pisalo - lepiej by wyladowaly one w jakiejs kolekcji, gdzie przynajmniej zabezpieczy sie je przed korozja/rozkradzeniem/dewastacja/zezlomowaniem o ile nie zostana one odbudowane.Gdy patrze na zdjecia rdzewiejacych zrzynow stojacych wsrod nieskoszonej trawy na placach MWP, czy MOB, to serce mi sie kraje...Niestety czesto u prywatnych kolekcjonerow w Polsce jest niewiele lepiej (vide - pewna dosc mocno zabytkowa wanna rdzewiejaca pod eternitem!!!).
Wybaczcie - nie jestem w stanie przyznac racji tym, ktorzy za wszelka cene chca ochraniac polskie zasoby i wydobywac coraz to nowe wraki (w domysle - by zgnily, bo kto sie nimi zajmie???).
Pozdrowienia
Grendel
P.S.
Robert - nie bylem jeszcze w Auburn w tym roku - czasu zabraklo - to co obiecalem zrobie w czerwcu.
K.
Napisano
Kolego grubas, otóz z wyjątkiem Stoewera, ZADEN eksponat mojej kolekcji nie pochodzi z Polski i nie był kiedykolwiek zakopany ani zatopiony, ja równiez niczego nie znalazłem tylko kupiłem, lub wymieniłem w zamian za moja prace przy renowacji pojazdów.
Napisano
Krzysztof, moje podejzenia sie potwierdziły, pan Arendt uatrakcyjnił sobie kolekcję i zbudował 251 Ausf.A znalasłem człowieka który mu sprzedał podwozie Ausf.C, i wyspawał pancerz A. czyli mam...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie