atyl Napisano 6 Maj 2006 Napisano 6 Maj 2006 Mój dziadek podczas mobilizacji również został sanitariuszem na zasadzie, masz dodatkowo torbę sanitarną i bedziesz opatrywał rany .Karabin zabrali mu dopiero Rosjanie.
kiler p Napisano 11 Maj 2006 Autor Napisano 11 Maj 2006 Dopiero teraz zauważyłem:Co na plecach mają Ci żołnierze ? Nie są to tornistry bo szelki nie są przypięte do ładownic. Plecaki ?Jeśli sanitariusz miał nosić tornister to co robił z szelkami, jeśli jak na tym zdjęciu nie nosił ładownic ?
bolas Napisano 12 Maj 2006 Napisano 12 Maj 2006 Myślę że w takiej sytuacji zjadał te biedne szelki ... :D
kiler p Napisano 24 Czerwiec 2006 Autor Napisano 24 Czerwiec 2006 Wracając do tematu:http://www.odkrywca.com/forum_pics/picsforum16/odwrot_21pp_z_rejonu_gruduska_do_modlina.jpgNoszowi odciążeni, patrolowi (?) z tornistrami, bez ładownic. Szelki przy plecaku wydają się zwisac luźno.
Leuthen Napisano 25 Czerwiec 2006 Napisano 25 Czerwiec 2006 Sanitariusze WH nosili pistolety [przynajmniej w 1945 r. - mam kontakt korespondencyjny z jednym niemieckim eks-spadochroniarzem, który był sanitariuszem w 9. FJD - napisał mi, że nosił].PozdrawiamLeuthenPS Eks-oficer Wehrmachtu - Erich Mende - twierdzi w swych wspomnieniach, że na początku kampanii wrześniowej polscy żołnierze ostrzelali 2 sanitariuszy z jego kompanii pomimo widocznych z daleka białych opasek z czerwonym krzyżem" [dla jasności - wspomnienia wydane wiele lat po wojnie - czyli tzw. goebbelsowska propaganda odpada].
Stadler Napisano 25 Czerwiec 2006 Napisano 25 Czerwiec 2006 Niemieccy sanitariusze nosili broń krótką (według regulaminu?), bo inniejsza nie była im potrzebna. W końcu mieli nosić rannych, a nie walczyć. W sytuacji zagrożenia życia swego, lub rannego do obrony w zupełności wystarczał pistolet.Pewne odstepstwa od regulaminu były na froncie wschodnim, gdzie Rosjanie nie liczyli się z żadnymi konwencjami, czy prawami. Widziałem już parę fotek sanitariuszy niemieckich z karabinami, jednak tylko z frontu wschodniego.
Pietyczny Napisano 25 Czerwiec 2006 Napisano 25 Czerwiec 2006 Patrol sanitarny składał się z 2 sekcji noszowych po 3 żolnierzy, przy czym dowódcą całego oddziału był podoficer (conajmniej)- dowódca pierwszej sekcji, drugą sekcją dowodził st. sanitariusz conajmniej. W skład patrolu wchodził jeszcze aboryta" od podwody, na którą rannych wrzucali. Wszyscy oni są sanitariuszami, a broń krótką powinien posiadać dowódca patrolu, może drugi", aboryta" - standardowo - kb. A co z noszowymi?
Berlin Napisano 26 Czerwiec 2006 Napisano 26 Czerwiec 2006 Wg Piechoty Kryski-KarskiegoDrużyna d-cy komp. strzeleckiej skadała się z:trębacz, d-ca pocztu2 obserwatorów4 gońcówd-ca sekcji sanitarnej i 1 patrolu + 2 noszowych + noszed-ca 2 patrolu + 2 noszowych + noszeEtat: 3 podoficerów, 10 szeregowychUzbrojenie: 7 karabinów (kb), 6 pistoletówWygląda na to iż każdy z żołnierzy miał broń.Teraz trzeba przyporzadkować każdemu broń i będzie jasne ;)np.- broń krótka [6 sztuk]- 4 noszowych + d-cy patroli sanitarnych. Tak ja to widzę
Berlin Napisano 26 Czerwiec 2006 Napisano 26 Czerwiec 2006 I jeszcze: sanitariusz: torba sanitarna (były 2 typy zawartości: noszowych i podoficerska) opaska z czerwonym krzyżem, nosze (na jedną sekcję), przyrządy do czyszczenia noszy, zamiast przyrządów do czyszcznia broni, dodatkowe opatrunki osobiste
marek123 Napisano 27 Czerwiec 2006 Napisano 27 Czerwiec 2006 Tomek a jak wygladały nosze ??? znasz jakis konkretny wzor ???pozdro Marek
Berlin Napisano 28 Czerwiec 2006 Napisano 28 Czerwiec 2006 Tego to nie wiem, ale sądząc z prostoty budowy noszy, chyba dużo 'modeli' nie było? Być może ktoś wrzuci fotkę?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.