akagi Napisano 28 Lipiec 2003 Napisano 28 Lipiec 2003 tak, na pweno jest to TK-3, ale to wiadomo dopiero dziś, po ogledzinach. A z tego co jaskółki doniosły dalej nie jedzie tylko pod Warszawę.
pomsee Napisano 30 Lipiec 2003 Napisano 30 Lipiec 2003 A swoja droga okazuje sie, ze to juz czwarta polska tankietka, ktora ocalala i ktorej nie zniszczono do konca po wojnie. Wobec tego faktu zastanawia dlaczego nie uratowal sie zaden (poza tym mitycznym, ktorego nikt nie widzial a ma byc w Kubince) czolg 7tp.Ciesze sie ze ten TK3 bedzie w Polsce.
polsmol Napisano 30 Lipiec 2003 Napisano 30 Lipiec 2003 Tankietek naprodukowano w sumie całkiem dużo. Zatem logiczne jest, że zachowało się pewna liczba egzemplaży. Moim zadniem nasz 7 TP też gdzieś musi być bo 150 to też nie mało. Przypuszczam, że trzebaby szukać w Rosji. Nie wiem gdzie niemcy ich urzywali, ale w 1941 roku to były jeszcze całkiem niezłe czołgi.
Hartmann Napisano 31 Lipiec 2003 Napisano 31 Lipiec 2003 I dlatego że w 1941 były to jeszcze dobre czołgi to teraz ich nie ma . Cóż służba w 1 linii powoduje straty.Leszek
jotes Napisano 31 Lipiec 2003 Napisano 31 Lipiec 2003 A są jakieś informacje na temat 7TP w pierwszej linii po '39-tym? Ja bym w to wątpił. Głównie ze względu na niewielką ilość przejętych czołgów, ale także inne paliwo i amunicję.Stawiałbym raczej na jednostki pomocnicze, nawet policyjne.Prawdopodobnie kolega Trufelhunter będzie wiedział coś więcej :-) Nie chodzi mi o pisanie książki na łamach forum, raczej o informacje tak/nie. Resztę mam nadzieję doczytać kiedyś w pasjonującym wydawnictwie :-)Pozdrawiam,jotes
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.