Skocz do zawartości

Zrób sobie kolbe.!!!


Q3N

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
czeska złota rączka :) sprawa łatwa z zewnątrz gorzej tylko z wyfrezowaniem środka przy pomocy tych pilniczków które są na zdjęciach :) ,ale jak się człowiek uprze ?!!!
Napisano
to fakt ,że trzeba być nieźle zawziętym żeby to dorabiać do mausera lub mosina z drugiej strony jak ktoś ma pojęcie o stolarce i jakie takie narzędzia robi kolbę jednego dnia :)
Napisano
To nie jest takie proste i oczywiste. W zasadzie kolby do długiego mausera (bo to sprawdzałem i dyskutowałem ze stolarzem) nie da się zrobić bez dorabiania specjalnych frezów - taki jest kształt frezowania w niektórych miejscach.

Pozdrawiam
Krzysiek
Napisano
a tak na marginesie to jak on wpadl na pomysl zrobienia tego z drewna sosnowego??????????????
szkoda roboty na taka scieme, przeciez takich nigdy nie robiono...
kupilby bukowine, czeresnie czy orzecha to moznaby jeszcze zrozumiec wlozona prace...
poz Fall
Napisano
Te narzędzia to ściema w porównaniu z końcowym efektem , chyba że koleś ja rzeżbił kilka miesiecy pilniczkami i nozykiem no chyba że to potomek michała anioła szkoda ze nie ma dat na poszczególnych fotach :) pozdro
Napisano
Te narzędzia to nie koniecznie ściema. Parę wieków temu nie było nic lepszego a nie takie rzeczy powstawały z drewna. Wystarczy popatrzeć na dawną broń. W przeciwieństwie do rzeźb robili to rzemieślnicy nie artyści. Widziałem kiedyś w akcji rzemieślnika starej daty który robił ręcznie moletke" na chwycie kolby to był moment i idealnie zrobione. Coś niesamowitego jak szybko i dokładnie to robił, ale to wieloletnia wprawa. Niestety gość nie ma wychowanka-następcy.
Wojtek
Napisano
he eh słyszałem ze podobno najlepsze kolby wychodzą wdług wzoru. gość miał drugą kolbę i bło mu o tyle łatwiej ze miał do czego porównać swój efekt pracy... i wyszła mu bardzo podobna do tej oryginalnej...a te narzędzia to wcale nie ściema... sosna akurat miękka siedział chłopina i dłubał.... POZDRO
Napisano
sosna to jeden z najgorszych materiałów do obróbki :) tak tak, słoje miękkie na przemian z twardymi powodują że łatwo o odszczypanie. Kolejny problem to szlifowanie ( miękkie szybciej znika, twarde wystaje" ) następny problem to malowanie - twarde nie przyjmuje tak barwnika jak miękkie. Jeśli miałbym cos sam dłubać to tylko z jakiegoś owocowego, ewentualnie coś z egzotyki ale bez słoja, a jeśli juz iglaste koniecznie to cisowe. Na szczęście mauserka u mnie brak... i dłubania tez nie bedzie :D
Napisano
Ja wiem, jakie to niełatwe, bo dorabiam okładki do bagnetów metodą kozika, siekierki, piłki i glancpapieru he he.
Pozdrawiam
Napisano
Panowie ja nie neguje że on to zrobił , neguje tylko że zrobił to narzędziami pokazanymi na zdjeciu, apropo starych rzemielsników widziałem narzedzia ciesli strugów idłutek co niemiara i uczony do zawodu prawie od kołyski
w zakładzie w którym pracuje jest modelarnia ( robimy modele odlewnicze z drewna) bardzo dobrze wyposazona , pomimo wszelakich maszyn stolarskich (łacznie z frezarkami do drewna) zrobienie kolby bez oprzyrzadowania maszynowo zajeło by dniówke minimum pozdro:)
Napisano
Tiaaaaa ,ten reportaz z pracy nad drewnem do mausera utwierdzil mnie wprzekonaniu ,ze Pepiki to dziwaki i miglanse ( cokolwiek by to nie oznaczało )

:)
  • 3 weeks later...
Napisano
Trzeba wytresować korniki i poczekać aż wygryzą. Niestety są wybredne jak idzie o gatunek drewna, dokumentacji się nie trzymają i z terminowością jakoś słabo. Ale nic to, dobry treser poradzi sobie.
Wojtek

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie