Dobson1 Napisano 28 Luty 2006 Autor Napisano 28 Luty 2006 Witam, jako, że dzisiaj mija 63-cia rocznica zniszczenia przez norweski ruch oporu urządzeń do produkcji ciężkiej wody w Norsk-Hydro to może coś w tym temacie na forum. Znacie może jakieś ciekawe pozycje wydawnicze traktujące o tym temacie? Moim zdaniem to jedna z bardziej spektakularnych akcjii ruchu oporu w kupowanych przez Niemców krajach Europy.Pozdrawiam
langfuhr Napisano 28 Luty 2006 Napisano 28 Luty 2006 kiedys w oslo czy moze trondheim w muzeum widzialem taka makiete, na ktorej jest przedstawionu kuter rybacki z dwiema torpedami podczepionymi pod linia wody. nie zwiazane z zapytaniem, ale pomysl ciekawy
Boruta Napisano 28 Luty 2006 Napisano 28 Luty 2006 Był fajny film, nedawno w TV z lat 60-tych.Pozdrawiam
a.korbaczewski Napisano 28 Luty 2006 Napisano 28 Luty 2006 polecam książkę Irvinga pt Virushouse, jest ona o badaniach atomowych niemieckich.Ale jak to wiadomo same kłamstwa tam są.
Dobson1 Napisano 1 Marzec 2006 Autor Napisano 1 Marzec 2006 Otóż to, po przeczytaniu dośc obszernego topiku na forum Odkrywcy dotyczącego Irvinga, nie wiem jak teraz ustosunkowac się do jego książek. Oczywiście wszystko zależy od indywidualnej interpretacji i przedewszystkim znajomości historii. Wracając do tematu Norsk-Hydro to czy nie uważacie, że ogólnie mało się mówi na ten temat w mediach i piszę na ten temat książek? Przecież to bardzo ciekawy temat.Pozdrawiam
wars98 Napisano 1 Marzec 2006 Napisano 1 Marzec 2006 Dobson01. W zeszłym(?) roku na National Geographic TV leciał program na ten temat. Pokazywano tam eksplorację zatopionego promu z beczkami z ciężką" wodą i wydobycie jednej z nich oraz wyniki badań jej zawartości! Bardzo ciekawe.Pozdrawiamwars98
a.korbaczewski Napisano 1 Marzec 2006 Napisano 1 Marzec 2006 czy to nie dziwne że szwaby dali sobie utopić cały zapas ciężkiej wody w sposób tak beznamiętny?
Peter Napisano 1 Marzec 2006 Napisano 1 Marzec 2006 Była kiedyś książka po polsku. Coś z Ryukanem - Wąwóz w Ryukanie czy jakoś tak. Opisana cała akcja. Ino, że nie Norweska tylko SOE z pomocą agentów - Norwegów.
Adam A. Napisano 1 Marzec 2006 Napisano 1 Marzec 2006 Z tego co pamiętam to, przewijająca się w tle teza tego programu w NG była mniej więcej taka: ponieważ alianci nadali swojemu programowi najwyższy priorytet spodziewali się, że i Niemcy uczynili podobnie i prą pełną parą do skonstruowania bomby; tymczasem w pewnym momencie nazistowski program budowy bomby atomowej chyba poszedł z punktu widzenia militarnego w odstawkę", ozlazł sie" i w zasadzie nawet jakby alianci dali spokój to pewnie nic by z niego nie wyszło. Tę tezę potwierdzać miało np. to, że transport cieżkiej wody z Norwegii, który zatopili (razem niestety z grupą swoich ziomków) norwescy partyzanci był praktycznie nie chroniony, a jego dokumentacja miała charaker cywilny.Z tego co się pobieżnie orientuję to obecna wiedza na temat programu/programów atomowych III Rzeszy faktycznie jest taka, że w porównaniu do programu amerykańskiego to była zupełna partyzantka. Wiemy to teraz, ale podczas wojny wywiad aliancki jakoś tego nie zauważył tudzież udawał, że nie widzi co pośrednio skutkowało tym, że norwescy partyzanci dokonywali bohaterskich wyczynów...AA
Dobson1 Napisano 1 Marzec 2006 Autor Napisano 1 Marzec 2006 Właśnie, ja podobnie jak kolega Peter spotkałem się także w kilku publikacjach na ten temat, z tezą, że Norwegowie którzy dokonali zniszczenia urządzeń do produkcji ciężkiej wody, zrobili to przy współudziale agentów z SOE. Mało tego, można spotkac się także z informacjami, że owi Norwegowie zostali przeszkoleni w Wlk. Brytanii, a następnie zrzuceni na teren Norwegii. Pytanie, gdzie leży prawda? Czyżby znowu jakieś nowe, nieznane fakty napisane przez kogoś pokroju Irvinga?
Peter Napisano 2 Marzec 2006 Napisano 2 Marzec 2006 Ręczyć nie mogę, ale w większości publikacji (historycznych a nie histerycznych) jest to akcja SOE. Nie sądzę aby wiedza Norwegów (pod okupacją) w czasie II WŚ pozwalała na wnioski iż produkcja ta (D2O) ma zastosowanie w atomistyce - moderator w reaktorze. Być może naukowcy -specjaliści (Norwescy) wiedzieli , że D2O ma taką cechę ale o reaktorze jako o urządzeniu FIZYCZNYM raczej nie mogli wiedzieć. Metoda zatopienia transportu kolejowego w jeziorze (prom) - klasyczna bomba z op. zapłonem ( taka sama jak w zamachu na Hitlera) z powiększonym ładunkiem, też raczej przemawia za SOE.
honker Napisano 2 Marzec 2006 Napisano 2 Marzec 2006 wspomniana książka to Wąwóż pod Rjukanem frantiszka BEHOUNKA ale to typowa beletrystyka oparta na faktach,jest też Tajna sprawa Norsk-hydro to juz bardziej dokument napisany chyba przez anglika i reprezentujący ich punkt widzenia ,jest tez ksiazka jakiegoś niemca o prawie takim samym tytule ale ma tylko rozszezona w opisach stronę niemiecka i niewiele sie róznia .film o zatopieniu promu to chyba Bohaterowie Telemarku z Kirkiem Douglasem.pozd,marek
Peter Napisano 3 Marzec 2006 Napisano 3 Marzec 2006 Zatopienie promu również jest zdarzeniem historycznym. Jeśli to takie ważne, mogę zrobić zestawienie prac historycznych w których występują odwołania od obu akcji.
Conquer Napisano 4 Marzec 2006 Napisano 4 Marzec 2006 Krotki opis operacji można znaleźć na:http://www.dunoon-observer.co.uk/archive/arcapr205.html http://intellit.muskingum.edu/wwii_folder/wwiieurope_folder/wwiieurresnorway.htmlFabryka ciezkiej wody byla jak widac oceniana przez Brytyjczykow jako duze zagrozenie. Pierwsza proba ataku, desant szybowcowy Krolewskich Saperow skonczyla sie katastrofa, zdecydowano się wiec przeprowadzic mini-operacje dywersyjna z udzialem Norewgow z SOE i ruchu oporu. Film nasil tytul “Heroes of Telemark” (1965)http://www.filmweb.pl/Bohaterowie,Telemarku,(1965),o,filmie,Film,id=35004
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.