endrju241 Napisano 16 Luty 2006 Autor Napisano 16 Luty 2006 Witam wszystkich!Mam małe pytanko,a konkretniej to chodzi mi o to,czy w Austrii można szukac z użyciem detektora metali? Może ktoś wie coś na ten temat.Niedługo tam jade i chciał bym zabrac ze soba wykrywacz.Z góry dzięki za informacjepzdr.
01111977 Napisano 16 Luty 2006 Napisano 16 Luty 2006 Moim zdaniem (zwykly domysl) skoro Austria jest krajem europejskim o zdrowej polityce to mozna.Oczywiscie nie dotyczy to napewno terenow prywatnych i zwiazanych z miejscami pochowkow itd.Mimo wszystko mam nadzieje ze ktos udzieli Ci prawdziych,wiarygodnych wskazowek..pzdr
wulfgar Napisano 16 Luty 2006 Napisano 16 Luty 2006 Choc podobno np. w Grecji jest zakaz całkowity. to samo we Francji albo w Belgii na terenach I wojennych szczególnie.
maxikasek Napisano 16 Luty 2006 Napisano 16 Luty 2006 także w Holandii i w Niemczech. W niekórych krajach z-europejskich nawet posiadanie wykrywki jest zakazane.
CooperM Napisano 16 Luty 2006 Napisano 16 Luty 2006 Za samo chodzenie z wykrywką po plaży w Atenach 8 latek za kratkami i nie ważne czego szukasz. Cudzoziemców każą najsurowiej. W Austrii 99% ziemi jest prywatnych nawet lasy. W środku lasu chyba nikt specjalnie nie bedzie Cie szukał? sam jestem ciekaw. A w jakie rejony udeżasz?
fanatyk6 Napisano 16 Luty 2006 Napisano 16 Luty 2006 nie dalej niz 2 tygodnie temu rozmawiałem z angolem który chodzi z wykrywka. poweidzial mi ze tylko rzeczy ze zlota i srebra trzeba zglaszac jezeli sie znajdzie. przy czym panstwo ma prawo pierwokupu ich po cenach rynkowych ale de facto nikt nie zglasz przedmiotów ze srebra bo nie to nie ma sensu. przedmioty z innych metali bez problemu mozna zatrzymywac. jezeli znajdie sie rozrywki to nalezy powiadomic policje. a tak na marginesie to on zbiera tylko monety i guziki... nie to co nasze militariapzdr
aaaa.gggg Napisano 16 Luty 2006 Napisano 16 Luty 2006 WitamSprawa przedstawia się tak:W Niemczech posługiwanie się wykrywką dozwolone jest tylko w czterech landach,w Turcji trzeba mieć specjalne pozwolenie jak u nas na broń palną,w Rosji znalazca może liczyć na 75% znaleziska,w USA znalezisko należy do właściciela terenu.Poszukiwacze działający na terenie podległym urzędom stanowym i federalnym mogą starać się o licencje które z reguły dostają.A Wielka Brytania to wiadomo-RAJ DLA POSZUKIWACZY.PozdrawiamZwierz
01111977 Napisano 17 Luty 2006 Napisano 17 Luty 2006 apropos..poszukuje kolegi do wspolnych wypadow z wykrywka w wojewodztwie:South Yorkshire :)) jesli w okolicach Doncaster znajduje sie obecnie na wygnaniu jakis poszukiwacz explorer to zapraszam na priv..
RadosławKatowicz Napisano 21 Luty 2006 Napisano 21 Luty 2006 Wrażenia z poszukiwań na Ukrainiehttp://www.poszukiwanieskarbow.com/artykuly/odyseja/odyseja.htmInny wątek z forum Odkrywcy na temat zagranicznych poszukiwańhttp://www.odkrywca-online.pl/pokaz_watek.php?id=213913#214009Pozdrawiam
Foster73 Napisano 22 Luty 2006 Napisano 22 Luty 2006 Najbardziej rozbawił mnie ten fragment:>>>Po krótkiej wymianie uprzejmości z miejscowymi i przedstawieniu celu naszego przyjazdu poinformowano nas, że owszem w pobliżu znajduje się doskonałe miejsce do poszukiwań – niemiecki cmentarz wojskowy, położony w lesie na jednej z gór, który jak stwierdzili „możecie sobie rozkopać, a jak chcecie to was tam zaprowadzimy i pomożemy kopać”(!)
VanWorden Napisano 23 Luty 2006 Napisano 23 Luty 2006 Witam!Nie ma co straszyć ludzi i roprzestrzeniać mity:(Tutaj info dla anglojęzycznych:http://www.ncmd.co.uk/law.htmPozdrawiamVW
IRONRAT Napisano 23 Luty 2006 Napisano 23 Luty 2006 Jakie mity? Że na Ukrainie prawo zależy często od policjanta?Co do podanego linku, to zawiera on błędy i nieścisłości. Traktowałbym podane tam informacje z dużą ostrożnością. Najlepiej takie informacje jest uzyskać w konsulacie/ambasadzie danego państwa.Ironrat
VanWorden Napisano 23 Luty 2006 Napisano 23 Luty 2006 Nie chodzi mi o Ukrainę tylko o ferowanie z góry wyroków więzienia jak jakiś, za przeproszeniem Ziobro czy ktoś:)A podane wyżej informacje służą wstępnej analizie i jasne jest, że należy się we wszystkim upewnić przed wyjazdem..PozdrawiamVW
pik78 Napisano 23 Luty 2006 Napisano 23 Luty 2006 tak,pare razy zdarzyło mi się kopac poza granicą....wojewodztwa podlaskiego ,konkretnie w mazowieckim :)
IRONRAT Napisano 23 Luty 2006 Napisano 23 Luty 2006 Nikt chyba wyroków nie ferował. W Grecji o której ktoś wcześniej wspominał faktycznie nie patyczkują się ze względu na walkę ze zorganizowanymi grupami. W najlepszym razie można sobie posiedzieć do rozpatrzenia sprawy.IronratPS. A tak na marginesie proponuję zapoznać się z tekstem unijnej rezolucji nr 921.
VanWorden Napisano 23 Luty 2006 Napisano 23 Luty 2006 Szukanie w surfie a członkowstwo w zorganizowanej szajce to dwie różne rzeczy:) Na plaży problemów z reguły nie ma, chyba że łazi się bezczelnie ludziom po kocach.. Większość gości i tak szuka w surfie a nie na piasku. Co do szukania gdzie indziej, to Grecy są podobni do Polaków i zawsze można się dogadać:) A rezolucje pisali, piszą i będą pisać.. Nihil novi..
Grendel Napisano 23 Luty 2006 Napisano 23 Luty 2006 aaaa.gggg,Licencje poszukiwawcze na terenach federalnych w USA?Hieh...Ubawilem sie...Sprobuj zdobyc.Poczytaj tez o Antiquities Acts (nie o jednym, a o trzech roznych, wzajemnie sie nie wykluczajacych).Nikomu nie radze probowania poszukiwan na terenach federalnych, np. w rezerwatach indianskich, polach bitew Wojny Secesyjnej, w Parkach Narodowych.Mozna starac sie o licencje tzw. prospector licence - czyli na poszukiwanie mineralow, ale to nieco inna para kaloszy.Ziemie stanowe, to tez troche co innego - kazdy stan ma wlasne prawa, choc w wiekszosci z nich na ziemiach stanowych szukac nie mozna.Albo jeszcze inaczej - szukac mozna - nie mozna kopac ;o)Tereny hrabstw (np. County Forest Preserves) w wiekszosci kopac nie mozna.Miasteczka - 90% - prosze bardzo - kopcie, ale bez niszczenia trawnikow - mowiac krotko - nie wolno wykopac dolu 2x3 metry na srodku skweru przed ratuszem ;o)ZAWSZE ! trzeba przed zaczeciem poszukiwan skontakowac sie z lokalnym policjantem, park ranger'em i sprawdzic, jak wyglada LOKALNE prawodastwo!To naprawde wazne, bo kazde miasteczko, badz dzielnica w wiekszym miescie, moze miec wlasne prawa tyczace uzywania wykrywaczy.Na terenach prywatnych trzeba miec ZAWSZE zgode wlasciciela gruntu.Zazwyczaj nie ma z tym problemow o ile nie wchodzisz na ich ziemie bez ich wiedzy.PozdrowieniaGrendel
IRONRAT Napisano 23 Luty 2006 Napisano 23 Luty 2006 A rezolucje pisali, piszą i będą pisać.."A wiesz chociaż o czym mowa?Ironrat
VanWorden Napisano 23 Luty 2006 Napisano 23 Luty 2006 Ironrat - przecież to Ty sugerujesz forumowiczom zapoznanie się z jakimś przepisem a nie ja:) Może więc łaskawie wszystkich oświecisz? Najlepiej zapodaj właściwy link, żeby wszyscy mogli się do woli zapoznać...PozdrawiamVW
IRONRAT Napisano 23 Luty 2006 Napisano 23 Luty 2006 Skomentowałeś wspomniany przeze mnie dokument machnięciem ręki najwyraźniej nie wiedząc czego on dotyczy. Stąd moje pytanie. Rezolucja 921, par. f porusza sprawę wykrywaczy metali, zaleca min. przynależność do stowarzyszeń archeologicznych i historycznych lub też częste kontakty z archeologami. Generalnie idzie moim zdaniem w kierunku edukacji i zorganizowania poszukiwań i posiadaczy wykrywaczy metali, ich wykorzystania dla dobra muzealnictwa w danym kraju, nie zawiera jak chcieli niektórzy zalecania wprowadzenia zakazu korzystania z wykrywaczy.Dokument chyba na tym forum nieznany dlatego o nim wspomniałem.Ironrat
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.