jazlowiak Napisano 16 Luty 2006 Autor Napisano 16 Luty 2006 Sprawa dotyczy Oddziału Zbierania Nadwyżek II/4 Pułku Artylerii Ciężkiej w Tonaszowie Mazowieckim. Dowódca kpt Hipolit Burchard i terez:Niezwykłym wydarzeniem było przyprowadzenie do koszar dywizjonu zdobytego w rejonie Piotrkowa Trybunalskiego niemieckiego pojazdu pancernego. Miał on przebity pancerz czołowy, ale uzbrojenie, składające się z 20 mm działka oraz karabinu maszynowego, a także silnik były sprawne. Dlatego też z rozkazu kpt. Burcharda został on włączony do OZN dywizjonu. (...) podczas innego nalotu utracono zdobyczny samochód pancerny, jadący do Tpomaszowa w kolumnie motorowej. Jedna z bomb strąciła pojazd do rowu, uszkadzając go. W tej sytuacji żołnierze wymontowali uzbrojenie, sam pojazd zaś porzucono." - czy zamalowano białe krzyże?- jaki to był pojazd?- czy przemalowano go w polskie malowanie albo jakieś polskie oznaczenia?ach ślinka cieknie żeby się tego dowiedzieć:-)
bodziu000000 Napisano 16 Luty 2006 Napisano 16 Luty 2006 Ciekawe.Do opisu może pasować SdKfz 222, SdKfz 231.Co do zamalowania krzyży, to jest to możliwe, ale ja bym się raczej skłaniał, że krzyże np. tylko zachlapane czymś aby były mniej widoczne. Możliwe, że nawet zostawiono je.W wątku o pancernych wrakach jest parę zdjęć tych samochodów w rowach bez uzbrojenia, może to któryś z nich?PzdrBodziu
jazlowiak Napisano 16 Luty 2006 Autor Napisano 16 Luty 2006 Mógłby być np. ten, bo ma zamalowane znaki.
Berlin Napisano 16 Luty 2006 Napisano 16 Luty 2006 zamalowywano krzyże gdyż ułatwiały one celowanie polskim przeciwpancerniakom.
Kiler Napisano 16 Luty 2006 Napisano 16 Luty 2006 Jazlowiak, pojazd pokazany na Twoim zdjeciu to Sdkfz. 221 a takowy nie mial dzialka kal. 20 mm.
Grendel Napisano 16 Luty 2006 Napisano 16 Luty 2006 Nie wspominajac juz o tym, ze na pojezdzie na zdjeciu mogly byc biale krzyze wielkosci polowy burty, a i tak sladu by po nich nie zostalo, bo wrak jest kompletnie wypalony...PozdrowieniaGrendel
Berlin Napisano 16 Luty 2006 Napisano 16 Luty 2006 Jak ja bym był dca pojazdu i dostał rozkaz o zamalowywaniu krzyży bo ułatwiają celowanie to kazał bym zamalować wsio po co ryzykować :))
jazlowiak Napisano 16 Luty 2006 Autor Napisano 16 Luty 2006 Ten samochód pancerny to tylko symbol - wszystkich znaków na pewno nie zamalowywano, bo muiały one słuzyć do identyfikacji.
Kiler Napisano 16 Luty 2006 Napisano 16 Luty 2006 Chyba resztki krzyza na bocznym pancerzu sie uchowaly jednak.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.