Skocz do zawartości

Polskie wynalazki zastosowane przez aliantów


M-i

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym tylko nadmienić, że wymieniony powyżej POLSTEN (Polsten 20 mm Automatic Cannon Mark I) to nic innego jak nkm wz.38 montowany na TKS-ach. Jego dokumentacja została częściowo zniszczona jeszcze we wrześniu 1939 resztę udało się przewieźć na zachód gdzie została odtworzona. Brytyjczycy po zapoznaniu się z możliwościami broni przyjeli je do produkcji seryjnej pod nazwą POLSTEN (POLish STEN - Polska miejsce powstania i British Sten Co. miejsce wytwarzania). Montowano go m.in. na ciężarówkach jako potrójnie sprzężony oraz w zmienionych wieżach czołgów jako podwójnie sprzężony. Takie czołgi nazywano skorpionami".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety Brutusie, ale nie. POLSTEN i wz.38 A nie mają ze sobą nic wspólnego. POLSTEN działa na zasadzie odrzutu zamka swobodnego z wyrzutem, natomiast wz.38 A krótkiego odrzutu lufy. To zupełnie różne konstrukcje. Rzadne z działek przedwojennych nie działało na takiej zasadzie jak POLSTEN.
Aczkolwiek niewykluczone, że inż. Podsętkowski - konstruktor POLSTENA - korzystał z przedwojennych doświadczeń.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak mają i to sporo, chyba, że pan Leszek Komuda był laikiem :) Nie wymieniłem z nazwy modelu A nkm-u wz.38. Tak się składa że przed wojną opracowano cztery modele tej broni oznaczone jako:
1. nkm wz.38A
2. nkm wz.38B
3. nkm wz.38C
4. nkm wz.38D
Model A zastosowano w wozach TK 3 i TKS (krótki odrzut lufy), Modele B,C,D działały na zasadzie wykorzystania energii gazów pobranych przez boczny otwór w lufie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

'Polish' wykrywacz w ostatecznej wersji wojennej (Mark III). Jak ktos chce w niezmaglowanej przez pomniejszenie wersji to dajcie znac na priv. Wziete z ksiazki 'From D-day to VE-day. The British Tommy 1944-1945. Volume two: organisation, armament and vehicles.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polsten nie miał nic wspólnego z przedwojennymi polskimi nkm-ami. Była to przeróbka Oerlikona S, produkowanego wówczas w Wlk.Brytanii na licencji, broń o wiele prostsza od tych polskich i na słabsze nieco naboje. Projekt mial na celu uproszczenie konstrukcji, lepsze dostosowanie do masowej produkcji w warunkach wojennych, obniżenie kosztów. W porównaniu z oryginałem Polsten był lżejszy, mial mniej części, a cena jednostkowa spadła aż o 80%.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W stanie wojennym jeden z naszych rodakow wymyslił urządzenie do wyciskania tubek z pastą do zebów - bylo to osiągnięcie na skalę światową .

Długo by pisac jak to Polacy wynależli Enigme ( u niemcow na strychu) i jakie ogromne zasługi tym oddali aliantom - ale dlaczego zabraklo ich w angielskim osrodku dekryptażu?
czyżby angole na nowo wynalezli Enigmę ? na Ubocie

Najwyzszy czas wyjasnic co właścwie wynalezli polscy matematycy - otóż złamali oni tylko kod Enigmy , wykradac jej nie musieli bo w latach dwudziestych była w wolnej sprzedaży jako przemysłowa maszyna do kodowania wiadomości kilka kupili anglicy a kilka amerykanie pózniej Enigme przejelo wojsko i nie była w sprzedaży ,troche ja zmieniono i juz szyfrowała wojskowe meldunki .
Dekryptaż jednego meldunku metoda polska trwał okolo 3 miesięcy i na dłuższa metę nic nie dawał bo niemcy zmieniali kod co tydzień pózniej co dzień a nastepnie kilka razy dziennie ,dolożenie jednego bębna utrudniało dekryptaz 60000000000000 ( nie pamietam ile zer to miało ) razy a ostatnie Enigmy miały chyba 8 bebnów i aliantom do dzisiaj nie udalo sie ich rozszfrować
Polacy połozyli podwaliny pod rozpracowanie tej maszyny ale faktyczna ich zasługa nie była tak wielka jak się pisze i mówi w naszym kraju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o wojskowa Enigme to „znalezli” ja Francuzi, zas Anglicy zawsze szukali okazji żeby zdobyc ksiazki kodow an okretach, bo były one sporzadzane na dluzszy okres czasu, a dodatkowo Enigma stosowana przez Kriegsmarine była lepsza i trudniejsza do zlamania, „latwiej” było wiec czasami zdobyc gotowe kody.

Najwyzszy czas wyjasnic jednak znaczenie polskiej metody" deszyfrowania Enigmy, ktora jest bardzo przystępnie i rzeczowo opisana w Ksiedze szyfrow" Simona Singh`a J

Instrukcje wojskowej Enigmy (była uzywana od 1926 roku), ktora znacząco rożniła sie od modelu cywilnego, zostala w 1931 roku zdobyt przez Francuzow i w ramach pomocy wojskowej przekazana Polakom. Niemcy wprowadzajac do uzytku Enigme zakladali, że przeciwnik moze dysponować taka sama maszyna, ale nie zmieniało to faktu, że dostepna ilosc permutacji ustawien wyklucza mozliwosc dekryptazu.

Nowatorskie w polskim podejściu do problemu było to, że w czasach dominacji kryptoanalizy lingwistycznej (badajacej strukture jezyka) aby pokonać Enigme zdecydowano sie posłuzyc metodami matematycznymi,

Co właściwie wynaleźli polscy matematycy – otóż dokonali prawdziwego przełomu, po raz pierwszy na świecie zastosowali mechanizacje deszyfrowania, która była odpowiedzia na zmechanizowanie procesu szyfrowania przez Niemców. Słynne „bomby” Rajewskiego słuzyly do automatycznego sprawdzenia wszystkich 17 576 położeń bebenkow, w szesciu ustawieniach czyli 105 456 (dlatego jednoczesnie pracowalo 6 „bomb”).

Dekryptaz kodu dziennego (jednego z 10 000 000 000 000 000) polska metoda" trwał około 2 godzin. Niemcy zmieniali kody kazdego dnia, ale dla wiekszego bezpieczenstwa, z gory zalozony kod dzienny uzywano tylko do przesyłania klucza depesz, tak wiec kazda depesza była faktycznie szyfrowana innym kluczem!

Pzez całe lata trzydzieste zespol Biura Szyfrow czytal niemieckie depesze. Po wprowadzeniu wiekszej ilosci bebenkow i kabli liczba kluczy Enigmy wzrosla do 159 000 000 000 000 000 000, ale zasada lamania kodu nie zmienila się. Po wybuchu wojny, jesienia 1939 Anglicy powielili polski pomysl i zatrudnili do racy matematykow. Zastosowali tez dekryptaz mechaniczny i te same co Rajewski rozwiazania matematyczne, jednak wymagala one coraz „mocniejszysc” maszyny liczacych (już poczatkowo nie 6 lecz 60). Zreszta liczba „bomb” stale rosla w miare rozwoju Enigmy. Lamanie kodow sprowadzolo się praktycznie do 1 godziny, ale trzeba pamietac, ze na roznych frontach, kazdy rodzaj wojsk uzywal innych kluczy, wiec pracy i tak była masa.

Trzeba pamietac, ze przed Polakami nikt nawet nie probowal zlamac" Enigmy, bo patrzac z matemtycznego punktu widzenia jest to zadanie niewykonalne ... a sami Niemcy uwazali to za niemozliwe i niewyobrazalne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacje i rysunki dotyczące dekryptażu Enigmy:
http://www.i-lo.tarnow.pl/edu/inf/hist/colossus/pages/004.php
znajdują sie tam rysunki cyklometru, placht Zygalskiego, bomby kryptologicznej Rajewskiego

Informacja o Enigmie na stronach NSA:
http://www.nsa.gov/publications/publi00004.cfm
z zaznaczeniem roli Polaków, Brytyjczyków i Amerykanów w jej pokonaniu.

Symulatory Enigmy dostępny jest np. na stronie:
http://russells.freeshell.org/enigma/
programy symulujace Enigme mozna znalezc na stronach:
http://users.telenet.be/d.rijmenants/en/enigmasim.htm
http://www.xat.nl/enigma/sim/index.htm
http://frode.home.cern.ch/frode/crypto/simula/abwehr/index.html
http://frode.home.cern.ch/frode/crypto/simula/m3/index.html
http://frode.home.cern.ch/frode/crypto/simula/enigma/index.html
każdy zainteresowany może więc wyprobować tę słynną maszynę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie