Skocz do zawartości

Portrecista


maxikasek

Rekomendowane odpowiedzi

Chwała,

dokument wstrząsający. Zauważyłem chłód z jakim opowiadał o niecodziennych (dla nas) sytuacjach np. duszeniu styliskiem łopaty... a jednocześnie pewne zainteresowanie (wówczas) urodą niektórych więźniarek. Przedziwny dokument, inny od tych, do których jesteśmy przyzwyczajeni. W konstrukcji raczej spokojny, ale przez kontrast spokoju z pokazywanymi zdjęciami ma większą wymowę. Bardziej porusza. Trudno powiedzieć o takim dokumencie: podoba mi się. Jest wstrząsający.

Bywajcie - Mariusz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To był wstrząsający program. Oglądałem go z zapartym tchem. Własnie TVP - publiczna jest od tego,żeby takie programy pokazywać. Polsat czy TVN (z całym szacunkiem dla tych stacji) tego by nie puściły, oni wolą w Interwencji czy Uwadze pokazywać programy o narodzinach dzieci z ogonkiem.
Oglądając ten reportaż Portrecista" zastanawiałem się do jakiego stopnia zezwierzęcenia mogą dojść ludzie... Preparowanie skór z tatuażami, wyciąganie kobietom macic żeby zrobić im zdjęcie i zakazić je rakiem itp... Takie programy powinny być puszczane raz dla tydzień z dedykacją dla ludzi, którzy 60 lat po wojnie zapominają o zbrodniach niemieckich i twierdzą że w II wojnie walczył tylko rycerski Werhmacht i waleczne SS. Szkoda, że od razu po programie TVP puściła reklamę Żywca... To było niesmaczne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Program był masakra .
Można było po programie zrobić porównanie na podstawie filmu Przesłuchanie" jak można być traktowanym przez obce siły i przez swoich . Tak sobie myślę że w UB też nie brakowało doktorów Mengele , z tą różnicą że jego można jakoś tłumaczyć że przeprowadzał badania ,chociaż wysyłanie po badaniach do komory to już nie należy do zakresu badań a UB nie wiem czym się kierowali żeby tak gnoić swoich rodaków .
To co się działo w KL myślę że było tylko przedsmakiem tego co robili z ludźmi z AK i innymi wrogami socjalizmu .
Jeszcze nie słyszy się o tym tak jak o np . Oświęcimiu .
Polecam książkę Zapluty karzeł reakcji " historia opisywana w niej przyćmi nawet program Portrecista .

Wracając do Portrecisty podobało mi się też stworzenie trójwymiarowości na fotografiach tego Pana. Skojażyło mi się to z czerwonym kubraczkiem w Liście Schindlera .
A efekt poruszenia kwiatka przez wiatr na tej widokówce był niesamowity .
Pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

A to nie raczej kwestia ludzkiej natury, która czasem sobie znajdzie przykrywkę w postaci mniej lub bardziej wygodnej ideologii?
Swoją drogą, to takich kapeluszy pełnych złota" jeszcze musi być tam sporo ukrytych.. Zresztą pewnie na terenie większości obozów..

Pozdrawiam

VW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pamietacie Kornblumenblau" gdzie Troński grający Mengelego z uśmiechem na twarzy oglądjąc żyjące jeszcze bliźniaki mówi do pielęgniarki coś takiego: jakie piękne niebieskie oczy, zakonserwujemy je w jednym słoju".
Za przeinaczenia przepraszam, bo z pamięci a ta szwankuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszke odbiegne od tematu i dodam cos do postu VanWodena 2 lata temu bylem na terenie obozu Gross Rosen i widzialem tam pelno dolkow szczegolnie w okolicach krematorium i tzw krematorium polowego ci co tam byli wiedza gdzie wychodzac z obozu w dolinie tam gdzie bylo smietnisko spotkalem tubulca ktory kopal lopata i wygrzebywal jakies restki butow porcelany itp popierdulki pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie