Skocz do zawartości

Kolejny 7TP? Tym razem nie zdjęcie.


fiku

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Kielecka Gazeta Wyborcza podała:

Rarytas dla muzeum w Skarżysku
Muzeum im. Orła Białego w Skarżysku może jako pierwsze mieć w swojej kolekcji czołg 7TP. To najlepszy przedwojenny polski pojazd pancerny. Z wyprodukowanych 132 sztuk większość zniszczyli najeźdźcy
czytaj dalej »
Większość czołgów 7TP zostało zniszczonych we wrześniu 1939 roku, część z nich była internowana w Rumunii, a kilka wpadło w ręce Niemców. Do naszych czasów w muzeach nie przetrwał żaden egzemplarz. - Uzyskaliśmy jednak informację, że w jednej z rzek jest zatopione kilka sztuk polskiej broni pancernej z 1939 roku. Wiele wskazuje na to, że jest to właśnie 7TP - mówi Artur Buńko, p.o. dyrektora Muzeum im. Orła Białego w Skarżysku. - Znalezienie takiego czołgu byłoby prawdziwą sensacją. To rarytas - dodaje. Problemem są jednak pieniądze. - Osoba, która się zgłosiła z taką informacją, chce nam ją sprzedać, bo w tej chwili w Polsce istnieje rynek kolekcjonerski. Prywatni kolekcjonerzy za taką informację mogą zapłacić, a nas na to nie stać - podkreśla Buńko. Kosztowne będą również oględziny wraku i samo wydobycie. Cała operacja może kosztować około 10 tys. zł.

Skarżyskie muzeum wydobyło już z ziemi i wody wiele cennych eksponatów. W sierpniu 1999 roku z bagien pod Bydgoszczą wyciągnięto StrumGeschutz IV, niemieckie działo pancerne z czasów II wojny światowej. - Jeżeli teraz znajdziemy sponsora, to miejsce zatopienia 7TP spenetrujemy jeszcze podczas wakacji. Liczymy na pomoc - mówi Buńko.
  • Odpowiedzi 64
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Witam,
Pewnie wisła i pewnie jest to ciąg dalszy sprzętu wyjmowanego przez wojsko za Jaruzela i przerabianego w Hucie Warszawa. Mnie tylko ciekawi czy ten informator to znalazł , zweryfikował i widział na własne oczy czy może dowiedział się od kogoś ale nie bardzo wie, gdzie i nie bardzo wie że już dawno tego tam może nie być itd. itp.
fajnie by było i daj Boże ale uwierzę jak zobaczę ....


PZDR PATRON
Napisano
Dokładnie, uwierzę jak zobaczę, a na razie.....
Gdyby ilość wydobytego sprzętu zgadzała się z ilością zapowiedzi to mielibysmy największą kolekcję broni pancernej ......

Na to lato zapowiedziane już jest wydobycie PZ IV,StuG III, a teraz 7TP. O ile pierwsze dwa strzały" mają chociaż pokrycie w dokumentacji to co do siódemki" jestem bardzo sceptyczny.
Ale żeby było jasne , życzę szczęścia i sam chętnie mogę wspomóc to finansowo. Tylko czy ktoś bedzie robił zrzutkę?

papa

a.
Napisano
Witam!
Warto by było wyciągnąć go z wody, ale znając się na życiu to myślę, że jeśli to prawda to za kilka lat zobaczymy właśnie ów 7TP w którymś z zachodnich muzeów lub kolekcji prywatnych... A to Polska właśnie...
Ale trzymam kciuki i czekam na więcej informacji.
Pozdrawiam.
Napisano
Też sobie pozwolę na odrobinę przekory. Uważam, że znalezienie takiego szacownego zabytku byłoby obecnie straszną tragedią. Niech poleży jeszcze w ziemi ze 20 lat i poczeka, aż do niego dorośniemy. Jakiś czas temu pasjonowaliśmy się TKS-em kupionym ponoć dla MWP i co? Cisza. Nawet jeśli nie odnajdzie się znowu gdzieś na Antypodach, to czegoś tu nie rozumiem. Jest chyba przygotowywany na nastepce Twardego i Leoparda, bo drugiego tak tajnego projektu" chyba nie ma na świecie...

Pzdr,

jotes
Napisano
Nie chodzi mi o to, co kto w domu/kolekcji trzyma. Chciałem tylko przypomnieć, że pozyskaniem zabytków militarnych zajmować się miała (zajmuje nadal?) pewna Fundacja. Jeśli w taki sposób prowadzi ona sprawy (a TKS nie jest pierwszy - patrz prawo pierwokupu C2P), to trudno oczekiwać, żeby znalazła ona wsparcie dla swych działań. Dlatego wolę, żeby te zabytki póki co leżały w ziemi lub stały w muzeach Rosji/Europy etc. niż były przedmiotem żałosnych spektakli w Polsce.

Pzdr,

jotes
Napisano
A ja jednak wole zeby staly w Polsce, zanim jakis rozkapryszony, zachodni kolekcjoner z gruba sakwa dojdzie do wniosku,ze choc to nie Pantera, to jednak sprzet jakby nie bylo juz wiekowy i warto moze by kupic i zwiezc go do USA czy gdziekolwiek indziej.Niech sobie ten TKS bedzie w rekach prywatnych (bo jak inaczej,skoro brak jest chetnych w tym kraju do rzygniecia, niewielka jakby nie bylo kasa), ale niech bedzie w Polsce.Malo prawdopodobne, ze stad wyjedzie przynajmniej, a z kazdego innego kraju moze pojsc do USA, Kanady, czy Australii i bedziemy tylko ogladac zdjecia robione przez nielicznych szczesliwcow,ktorzy (o ile wlasciciel bedzie laskaw eksponowac sprzet)widzieli go na wlasne oczy.Popieram zdanie Patrona, to Jego zakup, Jego pieniadze i Jego wola, co sie z tym TKS-em stanie.Wazne, ze bedzie w kraju.
Napisano
Może to głupia refleksja, ale polski czołg na zachodzie jednak coś nie coś zmienia w pojęciu np. amrykanów na temat kampanii 1939 i szarży na czołgi". Pozatym nie trafi do huty ani pod chmurkę na podwórku fortu na Czerniakowie .
Napisano
Gwoli wyjasnienia - TKS...

TKS został zakupiony przez polskich kolekcjonerów, jednocześnie wydawców związanych z tematem wydawnictw ( ale nie Odkrywcy). W tej chwili nadal czeka w Norwegii na załatwienie spraw formalnych.
Swego czasu nabywcy deklarowali chęć eksponowania pojazdu w MWP w Warszawie.
Myślę, że w tym roku powinien dojechać do kraju.

Napisano
a ja powiem
NIECH BOG BRONI WSZYSTKIE ZNALEZISKA
PRZED MUZEUM WOJSKA POLSKIEGO

ps jak sie miewa sdkfz 7 juz go wojsko wyremontowalo?
ironia:(
Napisano
Tytułem wyjaśnienia poniższy cytat z nTW 1/97. Ponieważ Patron nieco ztrywializował mój post do zaglądania co kto pod poduchą trzyma i pokazywania zdjęć, a sprawa jest jak widać nieco poważniejsza. Nie jest więc tak, że nikt z nas tego TKS-a nie kupił (a może jest i tak, ze kupilismy go wszyscy, bo takie fundacje często dostają pieniądze podatników). Oczywiście moge nie mieć racji, bo tak jak napisał Akagi być może jest to zupełnie inna inicjatywa. Ale wobec tego pytanie co stało się z C2P. Czy ktoś zna może jakieś inne osiągnięcia tej fundacji? A oto obiecany tekst (skróty, dopiski są moje).

[...]
Zamiar wzbogacenia polskich kolekcji muzealnych o unikalne zabytki Biuro b. Prezydenta [Ryszarda Kaczorowskiego]
będzie realizować za pośrednictwem Fundacji Ochrony Zabytków Militarnych (Londyn-Warszawa), której prezesem jest historyk polskiej motoryzacji Jan Tarczyński.
Pierwszym etapem działania jest zakup [...] C2P {...}
Fundacja uzyskała BEZWZGLĘDNE pierwszeństwo w pozyskaniu tego zabytku do zbiorów Muzeum Wojska Polskiego z kolekcji [...] w Arlon w Belgii.
[...]
Apelujemy do naszych Czytelników, aby w miarę swoich możliwości starali się także wspomóc działania Fundacji.
Poniżej podajemy adres i numer konta bankowego Fundacji Ochrony Zabytków Militarnych [numer konta].
"

Jakieś komentarze? Od razu zaznaczam, że nie jest moją intencją kwestionowanie kogoś zasług etc. Jeśli ktoś potrafi podać jakieś fakty związane z pozyskaniem zabytków przez tą fundację, to chętnie sie dowiem.

Niedoinformmowany i być może naiwny,

jotes
Napisano
Fundacji rządowych ci u nas dostatek. Jak również różnych agend ;-))). Też jestem ciekaw, jakie mają efekty.
Pozdrawiam
Napisano
Do J:

Sęk w tym, że fundacja p. Tarczyńskiego NIE jest instytucją/agendą rządową ... I o tym - jak rozumiem - piszą dyskutanci powyżej ...

TB
Napisano
o wiem to powiem:
C2P z Arlon został sprzedany za 11 000$ kolekcjonerowi z Australii. Drugi egzemplarz tego pojazdu wylądował w USA w sposób mi nieznany.
Napisano
W artykule, który zacytowałem pada kwota wielokrotnie wyższa, bo 29 000 funtów. Mniejsza, o to. Może źle sformułowałem pytanie, raczej chodziło mi o to, jak to możliwe, że mając pierwszeństwo zakupu nic z tego nie wyszło. Abstrahując od brzydkich podejrzeń najprostszą odpowiedzią jest: nie było kasy. A skąd miała być, jesli nawet na tym forum mało kto wie coś o fundacji? Może to jest temat na artykuł/wywiad Odkrywcy" z prezesem Fundacji?

Pzdr,

jotes
Napisano
Najciekawsze, dlaczego Czesi mogą od Norwegów dostać swoją w pełni sprawną armatę forteczną gratis", a my nie możemy nawet kupić do naszych muzeów ? A może dlatego, że tam oni się między sobą nie licytują kto da więcej" i nikt nie ma ambicji posiadania zabytku na wyłączność.
Napisano
Otóż dałoby się i za darmo czy też choćby w drodze wymiany".
Czasami jednak brakuje dobrej woli, sprawności organizacyjnej, a za dużo zbędnych formalizmów, napuszonych pism, pułkownikowskiego cukania itp. - vide przykład Axvall ...

TB
Napisano
PATRON jesli mozesz podaj wiecej szczegółów na temat sprzetów wyciąganych przez wojsko za Jaruzela moze jestem za mlody ale nic o tym nie wiem
Pozdr.M.J.
Napisano
BOZE CO ZA BZDURY A CZYM CHCA ZNALEZC TE CZOLGI? PREDZEJ TITANIC ZOSTANIE PODNIESIONY Z DNA.A CO Z TYMI OBIECANYMI
ARMATAMI S POD STARACHOWIC?NIC DODAC NIC UJAC PAN LANGE TAK WOLI HITLEROWSKI SPRZET JEST DROZSZY.A JUZ NIE RAZ MIAL OKAZJE POZYSKAC CZESCI Z POLSKICH SPRZETOW ALE JE POPROSTU OLAL.PRANIE W BAMBUS I TYLE
Napisano
Nastały tłuste czasy dla gliwickich Łabęd to może sfinansują zakup jakiegoś StuG-a, Tks-a, lub innego panzera. Pewnie im to nawet do głowy nie przyszło. Ale pomysł nie jest głupi. Gdyby jeszcze Mielec odkupił od Turków P-24....... . To tylko marzenia.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie