gerard_w Napisano 19 Maj 2005 Autor Napisano 19 Maj 2005 Mam maly dylemat. Czy chodzenie po plaży z wykrywaczem nie jest wbrew literze prawa? W lesie to rozumiem - leśnicz powie że mu ścuółkę niszczymy. A na plaży? tam wszystkie dzieci kopią :) Jeżeli ktoś wie jak to jest to proszę o pomoc.
obert8 Napisano 19 Maj 2005 Napisano 19 Maj 2005 z tego co wiem wiele ludzi lazi z wykrywkami po plazy Ale...wg prawa co w ziemi to panstwa pzdr
Gunship! Napisano 19 Maj 2005 Napisano 19 Maj 2005 na plaży trzeba uważać... w lesie to mało widać - a na plaży jak na dłoni. Pozatym znam przypadki jak ktoś dostał w łeb pałą i po wykrywaczu :/ W okolicach Ustki działała nawet ekipa która regularnie zbierała podatek" od osób szukajacych monet na plaży :/
MTC Napisano 20 Maj 2005 Napisano 20 Maj 2005 Witam , w Trójmieście dla odmiany Straż Miejska ściga tak jakby nie mieli czego innego do roboty.Pozdrawiam MTC
Enes Napisano 20 Maj 2005 Napisano 20 Maj 2005 ja tam sobie bez problemy chodziłem po plaży i nikt sie nie doczepił
milbas Napisano 21 Maj 2005 Napisano 21 Maj 2005 Witam, ja także w zeszłym roku łaziłem po plaży i to nie rano ale po południu - zero problemów. Z tego co się orientuję poszukiwanie bilonu (współczesnego) nie jest zabronione.W tym roku także zamierzam połazić.PozdrawiamMILBAS
Domino(*) Napisano 21 Maj 2005 Napisano 21 Maj 2005 Ja również nie miałem żadnych problemów, nikt się nie czepiał.Pzdr
Barnaba Napisano 21 Maj 2005 Napisano 21 Maj 2005 mnie się czepiały - ale kobitki z pytaniami czy dużo złota znalazłem he he he. tym tylko jedno w głowie. pzdrBar_Naba
VanWorden Napisano 21 Maj 2005 Napisano 21 Maj 2005 MTC- Miałeś chyba pecha.. W ubiegłym roku na 3miejskich plażach straż owszem podchodziła ale tylko żeby zapytać czy dużo już znalazłem:) Generalnie to nie mają powód żeby nas szykanować chyba że zakłóca się spokój i porządek"..PozdrawiamVW
Netcom Napisano 21 Maj 2005 Napisano 21 Maj 2005 Ja miałem takie przypadki na plaży:1. baba i jababa: A pan to z archeologii?ja: Nie, ze Szczecinababa: Ale kierunek archeologia?ja: Nie, kierunek zachodnibaba: A czego pan szuka?ja : A takich tam.baba: Aha...2.Chłopczyk do matki: mamo a co ten pan robi?matka: puszki zbiera, żeby zarobić3. Facet: panie, tu już nic nie ma, już tu jeden szukałja: Tak? A kiedy?facet: W zeszłym tygodniu.
Katani Napisano 21 Maj 2005 Napisano 21 Maj 2005 milbas (87/14) 2005-05-21 09:44:00 Witam, ja także w zeszłym roku łaziłem po plaży i to nie rano ale po południu - zero problemów. Z tego co się orientuję poszukiwanie bilonu (współczesnego) nie jest zabronione.W tym roku także zamierzam połazić. Chłop ma rację w 100 %, poszukiwania współczesnego bilonu,kluczy,żony obraczki, jest wskazane, prawo nie zabrania więc jest OK.
kawon30 Napisano 21 Maj 2005 Napisano 21 Maj 2005 No to ja miałem w 1998roku taką sytuację.Miejscowość Mrzeżyno pierwszy dzień pobytu, wychodzę wiczorkiemz wykrywką na plażę ,po dwóch sygnałach z pod budki z piwem podchodzi facet z czerwonym nochalem i zaczyna:-czy wie pan że popełnia pan przestępstwo?-ja????????,w jaki sposób??????????-no prowadzi pan działalność gospodarczą bez zezwolenia!!!-jaką działalność????!!!!!?????-no,uzyskuje pan środki materialne a więc prowadzi pan działalność gospodarczą!!!-co pan opowiada???-Tak!!!to jest działalność gospodarcza i musi pan mieć zezwolenie!!!!!!!!-a kto mi wyda takie zezwolenie???????-nikt!!!!!-no to jak je mam uzyskać i w ogóle kim pan jest?-nikt panu nie wyda zezwolenia,a jestem przedstawicielem (straż orchrony wybrzeża czy cos w tym stylu padła odpowiedź).Olałem typa,szczególnie że wyglądał na pijaczynę.Po trzech dniach przyjechał kumpel z wykrywką i chodziliśmy we dwóch,a za nami jak cień ten tajemniczy osobnik.Jednego dnia jak wiał wiaterek od morza to zrobiła się fajna sytuacja gdzie większość monet leżąca w suchym piachu z powodu tego wiatru układała się poziomo na powierzchni no i ochywiście tajemniczy osobnik z czerwonym nochalem zbierał te drobniaki krzywo się uśmiechając i mrucząc że i tak popełniamy przestępstwo i on się za nas weźmie.Po jakichś 7-9dniach pobytu chodząc z wykrywkami spotykamy innego tajemniczego typa,którego jedynym atrybutem władzy jest wojskowy mapnik(wyglądał jak ormowiec z filmu hydrozagadka")ale ten zaczyna bardziej ostro:-dokumenty!!!!-nie mamy,są w namiocie-to nie wiecie że w strefie przygranicznej trzeba mieć cały czas przy sobie dowód osobisty-nie wiemy-a w ogóle to proszę wyłaczyć te urządzenia bo je skonfiskuję!!!!!!I dlaczego ignorujecie polecenia moich ludzi!!!!!!-jakich ludzi???pytamy głupawo od razu kojarząc osobnika z czerwonym nochalem-no mojego człowieka który kilka razy was ostrzegał że prowadzenie takiej działalności gospodarczej jest nielegalne-nie wiedzieliśmyI w tym momencie schowaliśmy wykrywki,ale kolega który jest trochę bardziej nerwowy i dociekliwy na drugi dzień zadzwonił do szczecińskiej centali straży ochrony wybrzeża czy jakoś tam chcąc sprawę wyjaśnić:-dzień dobry czciałem uzyskać informację czy w Polsce chodzenie po plaży z wykrywaczem metali wymaga jakichś zezwoleń-wie pan,właściwie chyba nie ale w jakiej miejcowości jest pan dokładnie-w Mrzeżynie-to proszę zadzwonić do oddziału w Niechorzu(i tu pani podała numer)Kolejny telefon tym razem do Niechorza:-dzień dobry czy chodzenie z wykrywaczem po plaży wymaga zezwolenia i gdzie można takie zezwolenie uzyskać-jakie zezwolenie???!!!!,wchodzi pan na wydmy????!!!!!-nie,ale ja jestem w Mrzeżynie i taki pan od was mówił że to trzeba zezwolenie i chciał skonfiskować wykrywacz-proszę o nazwisko tego pana,my z nim porozmawiamy.Kolega podał nazwisko i był spokój,nikt nas nie niepokoił.Co ciekawe osobnik z czerwonym nochalem jakieś 2,3 dni przed naszym odjazdem skombinował wykrywacz i sam z nim chodził dalej głupkowato się uśmiechając,ale facet z mapnikiem się nie pojawił.Poza tym chodziłem z wykrywką po plażach Gdyni,Niechorza,Rewala,Trzęsacza,Pustkowa i Pobierowa i nikt się nie czepiał.
kocur Napisano 21 Maj 2005 Napisano 21 Maj 2005 trzeba było debilowi z grzywy wyjechać i z lacza poprawić....jednemu i drugiemu - frajerstwo chciało konkurencję pogonić pozdrawiam - kocur !
Katani Napisano 22 Maj 2005 Napisano 22 Maj 2005 trzeba było debilowi z grzywy wyjechać i z lacza poprawić....jednemu i drugiemu - frajerstwo chciało konkurencję pogonić pozdrawiam - kocur !...święta racja, kocur, a najlepiej jak się ogolicie na pałę i założycie koszulkę z jakimś emblematem drużyny piłkarskiej, to dadzą Wam spokój. Kibiców się wszyscy boją, unikają ich jak ognia. Potrafią przypie..... chłopaki.W-rryj i skopa. I tym anielskim i miłym pozdrowieniem, kończę.
Katani Napisano 22 Maj 2005 Napisano 22 Maj 2005 oto przykład jak z bański walą ;-)W meczu na szczycie III ligi Toruński Klub Piłkarski przegrał na własnym boisku z Lechią Gdańsk 0:1 (0:0).Mecz poprzedzony został bandyckimi wybrykami przed i na stadionie. Policja interweniowała również w drugiej części meczu, kiedy na boisko wtargnęła grupa pseudokibiców z Gdańska. http://miasta.gazeta.pl/torun/1,35580,2716315.html
Katani Napisano 22 Maj 2005 Napisano 22 Maj 2005 sam dymhttp://www.zhr.pl/powstanie/historia.php?id_wpisu=311
kocur Napisano 22 Maj 2005 Napisano 22 Maj 2005 Po prostu z niektórymi typami grzecznie się nie da ... Jak będziesz ich prosił, próbował negocjować to będzie tylko gorzej - czasem trzeba ostro. Ps. Jest jednak ryzyko, że mogą być naprawdę ze służb " i wtedy mogą byc jaja ... ;-)pzdr.
vonadamski Napisano 23 Maj 2005 Napisano 23 Maj 2005 Witam!!!Ja zawsze jak jade nad moze lub inna wode z plaza zabieram piszczalke. Zawsze jakies tam efekty sa :)Z powazaniem vonadamski
woytas Napisano 23 Maj 2005 Napisano 23 Maj 2005 no mi sie moze w tym roku uda po plazy poazic z wykrywka..a jesli ktos jest ze sluzb yto niech sie najpierw grzecznie przedstawi, wylegitymuje(tak sie to pisze?) jesli tak nie zrobi to niech ma pretensje sam do siebie- z baniaka raczej nie polecam bo moze byc siakis twardziel i odda...
dream28 Napisano 24 Maj 2005 Napisano 24 Maj 2005 jak sie nie wylegitymuje to przyp... mu z saperki bo sitko może sie uszkodzić...a potem go zakopac i spokojnie dalej gwiżdżąc przed siebie ;]
kawon30 Napisano 24 Maj 2005 Napisano 24 Maj 2005 ten z mapnikiem to nawet podał nazwisko,legitymacji nie pamiętam,ale ten z czerwonym nochalem to jakiś tajny agent był.
J23 Napisano 25 Maj 2005 Napisano 25 Maj 2005 Pdobna sprawę miałem na plaży w Mikoszewie jak i koło Stegn też jakiś czynnik społeczyn się doczepił,SG nie reagowała nawet pytali o parametry wykrywki.Tego społecznego przedstawiciela miejscowej władzy pozbyłem sie proszą o wylegitymowanie , i pokazanie uprawien że ma prawo interweniowania do osób z wykrywaczani .Facet zbaraniał, powiedział iz zostawił upoważnienie w biurze .Teraz jak zawsze mnie widzi to się pierwszy kłania.O co do tego klijenta z mapnikiem opisanego w wcześniejszych postach jeżeli to było w rejonie Helu to napewno był Ałganow.Nie dajmy się !!!!!Pozdrawiam
Peter Napisano 26 Maj 2005 Napisano 26 Maj 2005 Zawsze zostaje odpowiedź, że bada sie procent soli w piasku pod wpływem podziemnego promieniowania.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.