Co znajeźli brytyjczycy w zakładach Blohm und Voss?

[BLACK JACK]

Tu macie kolejną zagadkę. Zdjęcie mówi" o roku 1945 i zakładach Blohm und Voss w Wenzendorf, ale do czego zagląda pan żołnierz?

BJ

[BLACK JACK]

... a tu powiększenie, chociaż nie najlepsze, ale zawsze!
BJ

[cieciwa]

Wydaje mi sie [ale moge sie mylic] ze to jakas odmiana bomby szybujacej ..

podobnej do tej jaka zatopila wloski pancernik Roma"

[bodziu000000]

Może to być jakaś odmiana Blohm & Voss 246 Hagelkorn".

Pzdr
Bodziu

[bodziu000000]

Zdjęcie przedstawiające parę tych bomb.

[bodziu000000]

Podwieszona pod FW 190.

Pzdr
Bodziu

[Grzesio]

Odmiana Bv 246 to może aż nie, choć rzeczywiście tył kadłuba podobny, to różnic jednak za wiele - za nisko położone skrzydła (a raczej dziura na dźwigar), brak głowicy bojowej - w końcu to, co widzimy, to przedział układu kierowania, normalnie mieściły się tam serwomechanizmy etc. Zwróćcie też uwagę na pręt wystający z tyłu kadłuba - to chyba jednak jest jakaś makieta funkcjonalna, wykonana może istotnie z użyciem tylnej sekcji kadłuba hagelkorna.

Pzdr

Grzesiu

[IRONRAT]

Należy również pamiętać o niemieckich próbach z latającymi zbiornikami (co prawda na Me-262).
Ironrat

[BLACK JACK]

Na zbiornik to wydaje sie za mikre, jak dla mnie.
BJ

[IRONRAT]

Kształt tego czegoś ze zdjęcia nie pasuje, ani do hagelkorna, ani zbiorników testowanych na Me-262. Myślę, żę jest to jakaś makieta, ale czy bomby, pocisku czy też zbiornika??
Ironrat

[Grzesio]

No, zbiorniki testowano też na Ar 234, choć z założenia wszelakie hole sztywne były domeną DFS.
Ale to tu to na pewno makieta - zobaczcie, że tył kadłuba jest de facto lity, no może przedzielony na pół wzdłużną wręgą. Ale tym niemniej bardzo ciekawa rzecz.

Pzdr

Grzesiu