Landminer Napisano 20 Kwiecień 2008 Napisano 20 Kwiecień 2008 Dostałem post po linku od znajomego i mi nawet sznurówki opadły!1. Amunicja wz. 30 bez bicia to po prostu partia którą wypuściły załady w Tule - nie ma się czym podniecać!2. Niby dlaczego gwiazdę Związku Radzieckiego uważa ktoś za adosną twórczość"?! - na tej samej zasadzie orła bitego na przedwojennych polskich łuskach można również tak uznać!!!3. Wybacz Piotrek", ale każda firma produkująca amunicję myśli o jej oznakowaniu nawet w warunkach wojennych - BO SŁUŻY TO WYCOFANIU PARTII WADLIWEJ AMUNICJI !!!4. comet.pl - ...Żywotność rosyjskiej broni, która powstawała w warunkach frontowych była znikoma!...GÓWNO PRAWDA !!! Pomimo warunków frontowych i przeniesienia fabryk w głąb kraju, oraz pomimo problemów ze stalą zbrojeniową, do końca wojny Armia Czerwona (ruskie to są pierogi dzieciaku!) dysponowała bronią strzelecką odpowiadającą normom!!! Jak nie wiesz nic na temat produkcji zbrojeniowej w tamtych czasach, to nie płódź debilnych tekstów które potem dzieciaki czytają!
comet.pl Napisano 12 Grudzień 2004 Napisano 12 Grudzień 2004 A pistoletów nie było? Taka TT-etka wz. 33To jest am. pistoletowa, zastosowana w PPsz.pz. comet
comet.pl Napisano 14 Grudzień 2004 Napisano 14 Grudzień 2004 Część Dla kol. KoMandir adres stronki z opoisem PPSz i PPS http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~whatfor/ppsz_41.htm Jeżeli chodzi o niezawodność i trwałość amunicji: należy także wziąć pod uwagę zużycie broni, tj samej iglicy i soprężyn. Zła jakość stali wpływa na niemożność zbicia spłonki z powodu wypracowania elemenów. Żywotność rosyjskiej broni, która powstawała w warunkach frontowych była znikoma! pz. comet
Monti Napisano 11 Grudzień 2004 Autor Napisano 11 Grudzień 2004 foto 02Niestety żadnych bić nie widać :(jakieś pomysły?pozdrawiamMonti
Monti Napisano 11 Grudzień 2004 Autor Napisano 11 Grudzień 2004 dziekiAle czemu nie ma żadnego oznakowania?
Piorek Napisano 11 Grudzień 2004 Napisano 11 Grudzień 2004 Czesc!bo to moze byc amerykanske ammo robione dla ruskich a i sami ruscy nieprzejmowali sie znaczeniem amunicji, na 100 znalezionych lusek 20 ma jakies bicie i to najczesciej nieczytelne:(PozdrawiamPiorek
beny Napisano 20 Listopad 2005 Napisano 20 Listopad 2005 Też mam dużo takich to znaczy że ruskie i tyle jak dla mnie,a 44 to rok.
Jaro5 Napisano 13 Grudzień 2004 Napisano 13 Grudzień 2004 WitamDzięki Piorek, ale podane źródło raczej nie spełnia podstawowych wymagań, niemniej jednak wielkie dzieki.Pozdrawiam
mietek Napisano 13 Grudzień 2004 Napisano 13 Grudzień 2004 Też czekałem na źródło...:(Może mieli tomphsony, czy coś na 9mm para?
wons Napisano 22 Listopad 2005 Napisano 22 Listopad 2005 10 to sygnatura producenta, gwiazdka, to radosna twórczość - nic nie oznacza a można napisać - służy ozdobie, 44 to rok produkcji 1944Grze.
prezesszczepan Napisano 20 Grudzień 2004 Napisano 20 Grudzień 2004 Zacznijmy od tego że łuski od tt to nie rarytas,a co do bić z 45 roku to bardzo pospolite znalezisko :)
Jaro5 Napisano 11 Grudzień 2004 Napisano 11 Grudzień 2004 Witam Są to łuski 7,62x25 wz. 30 Tokariewa. A że bez sygnatur to nic dziwnego. Łuski tego typu znakowano dopiero od 1943 roku.Piorek, skąd te rewelacje o produkcji amunicji 7,62x25 w Stanach ?? Chetnie poznałbym źródło informacji.Pozdrawiam
mowglyn Napisano 20 Kwiecień 2008 Napisano 20 Kwiecień 2008 PiratSS!a ta ppszka z metalową kolbą i rogowym magazynkiem ppd ? nazwa mi wylatuje z głowy to grot uderzał pod skosem". Stwierdzenie genialne w swej prostocie. Tylko dlaczego pod skosem? Iglica w zamku PPS była tak umieszczona w stosunku do odpalanego naboju? Proszę o rozwinięcie wspomnianego stwierdzenia, nawet choćby w kilku słowach...Pozdro!
Lith Napisano 22 Listopad 2005 Napisano 22 Listopad 2005 Witam!Co do zdjęcia z Pepeszą i niby-PPSem z drewnianą kolbą to ta krótsza to PPSZa, a dłuższa PPSZa to amerykańska przeróbka (współczesna) o zmienionej lufie tak aby jako pistolet maszynowy była legalna w stanach (wymogi co do długości broni-niemożność ukrycia).Samo zdjęcie gdzieś widziałem ostatnio, dlatego jestem pewien.PozdrawiamLith
koMandir Napisano 12 Grudzień 2004 Napisano 12 Grudzień 2004 Witam, tak jak już koledzy napisali-amunicja rosyjska 7,62 X 25 mm wz.30.Stosowana w pistolecie TT i w pistoletach maszynowych PPSz(Pistolet Pulemiot Szpagina) i PPS(Pistolet Pulemiot Sudajewa).Ten drugi(mniej słynny od pepeszki") miał metalową składaną kolbę, mechanizm spustowy umożliwiający strzelanie tylko ogniem ciągłym i zasilany byl z magazynków łukowych o pojemności 35 naboi.Pozdrawiam,koMandir.
marcink Napisano 20 Listopad 2005 Napisano 20 Listopad 2005 Też mam łuski TT i widoczne są na nich bicia, 10 jakas gwiazdka, 44 i znowu gwiazdka. Co to może oznaczać ???
comet.pl Napisano 12 Grudzień 2004 Napisano 12 Grudzień 2004 Masz tu PPSz i PPS, ale bez składanej kolby. Jeżeli koniecznie chcesz zobaczyć to kliknij tutaj http://www.poszukiwanieskarbow.com/indexd.html . pz. comet
comet.pl Napisano 12 Grudzień 2004 Napisano 12 Grudzień 2004 Masz tutaj bicia łusek. wszystkie odpalone z TT. pz. comet
comet.pl Napisano 12 Grudzień 2004 Napisano 12 Grudzień 2004 Z tego pośpiechu nie wkleiłem zdjęcia.sory. comet
koMandir Napisano 12 Grudzień 2004 Napisano 12 Grudzień 2004 http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~whatfor/pps_43.htmtu jest opisany PPS. Niestety nie mam jego zdjecia z kolba drewniana,bo to co jest na zdjeciu kolegi Cometa.pl ,to nie jest PPS.Sadze ze to sa 2 PPSzki,różniące sie długością lufy(dziwne:|).PPS miał stały,pistoletowy chwyt, także w wersji z kolbą drewnianą. Ale chyba zszedłem z tematu łusek...sorry;-)PZDR,koMandir.
wons Napisano 22 Grudzień 2004 Napisano 22 Grudzień 2004 Było o produkcji ammo do PPSz chyba w Archeologii Wojskowej" -nie pamiętam . Zamieszczam skan z tej gazety, który również dostałem od forumowicza jakiś czas tem. Nie pamiętam zbyt dobrze, ale to chyba przy okazji prośby Bjara o identyfikację ammo 7,62x25. pozdr. wosnY
Pytanie
Monti
foto 01
27 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.