Garfield Napisano 3 Grudzień 2004 Autor Napisano 3 Grudzień 2004 Mam pytanko: może ktoś wie co się dzieje z bronią sprzedawaną przez AMW np:http://www.amw.com.pl/zos_catalog.php?cZosPath=3Na przetargach kupują ją firmy co mają pozwolenia i koncesje a one co??? Tną na złom i palą? czy dezaktywują i opylają na zachód?? pzdrGarfield
ms Napisano 3 Grudzień 2004 Napisano 3 Grudzień 2004 z tym zachodem" to troche chyba na wyrost, raczej w inne kierunki i miejsca gdzie jest popyt na takie muzealniki a przy tym gdzie wielki brat laskawie zezwoli....
jaca2003 Napisano 3 Grudzień 2004 Napisano 3 Grudzień 2004 I gdzie się z iej jeszcze da korzystać.pozdrawiam
Garfield Napisano 3 Grudzień 2004 Autor Napisano 3 Grudzień 2004 A nie morzna by tak do nas u nas sprzedać. Nie wierze, że nie było by popytu na diektariewy czy pepeszki nówki oczywiście zdezaktywowane. A tak zostają nam tylko droooogie kopie;(pzdrGarfield
ms Napisano 3 Grudzień 2004 Napisano 3 Grudzień 2004 teoretycznie masz racje, mozna byloby sprzedac na polskim rynku, ale ktos (z licencją oczywiscie:-)) musialby to kupic, nastepnie zainwestować czyniąc z tej broni cos co będzie zgodne z ustawami o broni i amunicji a to kosztuje i jak sądzę kalkulacja efektywnosci ekonomicznej nie wyszla tutaj korzystnie:-)a poza tym sa pewnie inne uregulowania, pomijajac fakt ze swiat od wiekow wojowal wiec i na takie cos jak sprzet z podanego linku gdies sie znajdzie zapotrzebowanie wiec po co sie mają trudzić...
jaca2003 Napisano 3 Grudzień 2004 Napisano 3 Grudzień 2004 garfield jak to w/g Ciebie ma wyglądać?Sprzedawac takie zeczy przestepcom czyli takim jak Ty czy ja?W/g prawa nam nic nie wolno sprzedac z magazynów.pamiętam czasy (i chyba kilku kolegów tez) kiedy za morro WSW ścigało.Pozdrawiam
DTH Napisano 3 Grudzień 2004 Napisano 3 Grudzień 2004 jaca2003: osobiscie doswiadczylem tego na wycieczce szkolnej:))Jeszcze potem dostalo mi sie od wychowawczyni, ze sie wstydu przez mnie najadla:>
jaca2003 Napisano 3 Grudzień 2004 Napisano 3 Grudzień 2004 To były piekne dni ten klimat ganiania się po mieście.Ale wtedy nie wiem czy pamietasz sposobem na WSW była zmiana guzików.Pozdrawiam
DTH Napisano 3 Grudzień 2004 Napisano 3 Grudzień 2004 No wlasnie pamietam, ze zmiana guzikow, na te bez orzelka miala ponoc powodowac, ze sie nie czepiali.Ale ja mialem z guzikami przepisowaymi, z orzelkiem;)
jaca2003 Napisano 3 Grudzień 2004 Napisano 3 Grudzień 2004 Ja kiedyś z dworca w Gdańsku do chałupy wracałem bez gacipozdrawiam
Garfield Napisano 4 Grudzień 2004 Autor Napisano 4 Grudzień 2004 Ej ja jestem z pokolenia które morze nosić co chce;)Skoro morzna kupić zdezaktywowany czołg czy inny pojazd to czego nie morzna kupić powierconej broni???Cena. AMW pewnie sprzedaje to za jakieś marne pieniądze + koszty rusznikarza(patrz spawarka+wiertarka) i wychodzi taniej niż kopia.W Usa armia sprzedawała kiedyś powierconą broń karzdemu i karzdy mugł ją nosić,wozić,wysyłać. pzdr
Peter Napisano 4 Grudzień 2004 Napisano 4 Grudzień 2004 Można sprzedać hłe hłe bez dezaktywacji, ale by było wesoło. No i od polityki może byśmy odpoczeli.
marooda Napisano 4 Grudzień 2004 Napisano 4 Grudzień 2004 Jaca, DTH,mnie nie pomoglo nawet przefarbowanie ueski" (w Krakowie ze wzgledu na jednostke pow.-desantowa latwo bylo o te sorty) na czarno. Pewnego wieczora musialem wracac do domu w samej koszulce... Na dodatek w kieszeniach zostalo pelno bardzo wywrotowych ulotek :-) Przypuszczam, ze oni te ubrania pozniej sprzedawali, bo nawet kolegium za to nie mialem. Ech, to byly czasy. :-)))
Paulus22 Napisano 4 Grudzień 2004 Napisano 4 Grudzień 2004 Bez dezaktywacji?? bez dezaktywacji to sprzedają naszą broń w afryce, gdzieś o tym czytałem...ale wyleciało mi z głowy gdzie.
Garfield Napisano 4 Grudzień 2004 Autor Napisano 4 Grudzień 2004 No tak... Miejmy tylko nadzieję, że kiedyś nadejdzie ten promienisty dzień kiedy ktoś z AMW palnie się ręką w głowę i odkryję, że do jej statusu trzeba dopisac przetwarzanie broni. Wojskowe rusznikarnie będą miały zajęcie a my radość;) pzdrGarfield
Paulus22 Napisano 5 Grudzień 2004 Napisano 5 Grudzień 2004 Peter co będziesz proponować i gdzie jeśli wolno spytać?? a wracając do tematu jestem strasznie ciekaw ile kosztuje PPS albo rkm DP taka pojedyncza sztuka... ile by to wychodziło... no bo wykopek PPS kosztuje na allegro ok 450 zł. a w AMW ile 30 zł??
bolas Napisano 5 Grudzień 2004 Napisano 5 Grudzień 2004 Ja natomiast słyszałem ciekawsza historię od znajmoego z policji. Opowiadał że u nich w pracy (komenda główna) średnio w miesiącu pojawia średnio miesięcznie koło 30 sztuk broni z ostatnich wojen (mauserki, pistolety itp) i po jej opisaniu w apapierach wszystko idzie na chamski rozpierdziel. Goscie tną to ponoć na żywca fleksem w drobny mak tak ze z karabinka wz.29 zostaje np. 50 malutkich kawałków. Nie wyjmują go nawet z kolby tylko na żywca jadą fleksem. I pozniej wsio jest sklejane do kupy (w prawdziwą kupe złomu) spawarką i drutem po czym bloki takie konwojowane są do huty na przetop. Facet mówił że w ciągu ostatniego roku czy dwóch pocieli w ten sposób min trzy rkm wz.28 , parę Visów itp. I nic nie moga zrobić bo takie są przepisy - mimo że wielu kolekcjonerów pracuje w policji są bezradni. Mi to się aż wierzyć nie chciało. Ale topią i niszczą wsio co wpadnie w łapy - nawet głupia śrubka sie nie zachowa. Z jego realcji wynika że rocznie leci koło 300 sztuk wszelkie wojennej broni do huty
Garfield Napisano 5 Grudzień 2004 Autor Napisano 5 Grudzień 2004 Paulus 22 zawsze mi się wydawało, że jest różnica między karabinem który przeleżał 60 lat w ziemi z tym co lezał 50 lat w skrzynce w smarze ale zawsze przeczuwałem, że to jakaś ściema.Ps. Łącznice ŁP-10 Allegro 50 zł AMW 8 zł Telefony polowe Allegro 30zł AMW 5zł itd. itp.pzdrGarfield
stedke Napisano 5 Grudzień 2004 Napisano 5 Grudzień 2004 niedawno w Żarach w lubuskiem przy remoncie dachu znalezli visa,p08 i cos tam jeszcze...jakis idiota robotnik oddal to na policje...policja stwierdzila ze bron jest sprawna do uzytku,przestrzelala ja itd.po czym trafila w rece Lubuskiego Muzeum Wojskowego w Drzonowie:)mialem ten sprzet w lapkach i naprawde totalny wypas:)ale nie zmieniajac juz tematu,jak sie okazalo remontowany budynek byl domem miejscowego komendanta...widac uczciwi policjanci jeszcze zyja.pozdrawiam
Paulus22 Napisano 5 Grudzień 2004 Napisano 5 Grudzień 2004 Grafild źle mnie zrozumiałeś, nie chodziło mi o to żeby wytykac różnice między wykopkami i magazynami ale aby podac orientacyjną cenę i na tym filozofia się kończy. Bolas z całym szacunkiem ale coś mi się nie chce w to wierzyć. 300 sztuk broni z jednego posterunku? gdyby taka sytuacja była na każdej nawet powiatowej komendzie to cos te liczby są zbyt duże. wiem że policja nadmiarem inteligencji się nie wsławia, ale o totalny debilizm to bym ich nie posądzał. pozdr.
bolas Napisano 5 Grudzień 2004 Napisano 5 Grudzień 2004 to nie jeste jeden posterunek tylko miejsce gdzie zworzą broń z całego obecnego województwa łódzkiego - a tereny w nim są mocno nasycone - Bzura, rejon rozbicia armii prusy, Piotrków ,Tomaszów, itp itd - full historii. Nie wiem jak to sie nazywa fachowo ale to centrala - zworzą do niej wsio. Do muzueow nie daja bo nikt sie nie bawi w papierkowa robote - a tak jak mowil kolega walną tylko protokuł zniszczenia i po kłopocie"
Garfield Napisano 5 Grudzień 2004 Autor Napisano 5 Grudzień 2004 Paulus 22 Sorks nie zrozumieliśmy się;)Kopia DP była niedawno na allegro za 600zł pzdrGarfield
Paulus22 Napisano 5 Grudzień 2004 Napisano 5 Grudzień 2004 Bolas bardzo ciekawe jest to co piszesz, sam jestem z łódzkiego więc jeśli chodzi o to województwo to taki fakt mnie nie zadziwia:( ale boli podwójnie, tam nawet przed pogotowiem trzeba uciekać bo Ci przez przypadek pawulonik podadzą... przykre, bardzo przykre.Pozdr.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.