Koszalin vol. II

[wojna1939]

Kolejna niedzielna wypraka. Tym razem w asze" podziemia.
Cel: zbadanie dokąd sięgają ...

[wojna1939]

... i ruszyła ekipa. Miało nas być 10 osób, zostala połowa ...

[wojna1939]

... znane i dowiedzane wielokrotnie wejście. Odwiedzane wielokrotnie przez trolli i wysypujących tam śmieci mieszkańców. Jest to też zrzutowisko skradzionych portfeli ...

[wojna1939]

... oględziny. Nie wszysscy tu już byli ...

[wojna1939]

... na początek nietypowe odkrycie ...

[wojna1939]

... po wstępnych oględzinach czas na wejście do części zalanej wodą ...

[wojna1939]

... der K został na brzegu, Omen z juniorem zaopatrzeni w nogawki od op1 i wodery poszli przodem, za nimi Lipa i LeoN, a na końcu ja ...

[wojna1939]

... woda niebezpiecznie zaczęła się zbliżać do kończ moich gumowców. Wycofałem się gdy brakowało dwóch centymetrów do zalania moich nóg. Nie mogłem ryzykować - antybiotyki (w końcu jestem na zwolnieniu) ...

[wojna1939]

... pierwszy wrócił LeoN. Niestety poniosło go. Zobaczył jednak to co chciał ...

[wojna1939]

... nie wyglądało to dobrze, pewnie LeoN będzie chory ...

[wojna1939]

... po jakichś 10 minutach zaczęli powracać pozostali ...

[wojna1939]

... w głosach słychać było zadowolenie i ... juz zrodziły sie plany na niedaleka przyszłość ...

[wojna1939]

... wrócimy tam za dwa tygodnie zaopatrzeni w lepszy sprzęt, ponton, liny itp. rzeczy. Dalej nie doszli ze względu na poziom wody ...

[wojna1939]

... zobaczymy jakie efekty będą za dwa tygodnie ...

[wojna1939]

... mam nadzieję, że nie takie jak dzisiaj ... Lipa wytrzymał w wodzie do końca ...

[wojna1939]

... pozostało tylko ściągnąć mokre obuwie i pedzić do auta, żeby się ogrzać. Gumoce jednak zassały i ciężko było pozbyć się ich ...

Za dwa tygodnie następna relacja
Bez odbioru.
M.

[LeoN_39-45]

Witaj a jednak jestem zdrowy i czuje sie dobrze ale nie bede zapeszal czekajac na sygnal.

[omen]

Witam !!!
Przygotowujemy się do planowanej wyprawy ( na załączonym foto - pomarańczowe ciżemki ). Okazało się , że mamy ich aż dwie pary - obydwie w tym samym rozmiarze ( dla młodego trochę zbyt obszerne , ale dla mnie akurat ).

[omen]

Tak więc jedne ćiżmy będą dla kogoś z wycieczki".
Może zrobimy jakąś odprawę w piątek po południu ( mam na myśli bursztynowy napój ). Czekamy na odzew.
Pozdrowienia !
2xR

[wojna1939]

Chwała,
to wygląda jak pomarańczowa alternatywa hihi. Ale dobre są te ciżemki. Co do odprawy to owszem przedni pomysł, ale nie w tym tygodniu, tylko w piątek przed wyprawką. Teraz nie ma na miejscu Piotrka, a jest fajnym gawędziarzem.
Tymczasem czekam na sygnały - bywajcie - M.

[luger]

Witam szanownych zapalaeńców> Już czas aby syn marnotrawny powrócił na łono" forum a może nie tylkp. Z różnych względów zaniedbałem zainteresowania i stałęm się zupełniem biernym (czyt. bezczynnym) pasjonatem hostorii.
Możecie brać mnie pod uwagę. Będę wdzięczny za pamięć>
Kontakt ze mną ma Leon.
Czołem
Luger

[omen]

Witajcie !
Luger , NARESZCIE !, daj jakiś znak jak zwrócić Ci książkę.
Przygotowania do wilgotnej" wyprawy idą pełną parą. Odprawa w piątek przy zupie z szyszek". Szczegóły potem.
Pozdrawiamy!
2xR

[omen]

Witajcie !
Dzisiaj w rozmowie ze znajomym dowiedziałem się o gościu" z Bornego S. , który organizuje wyprawy po okolicy. Ma pojazd terenowy i eskapada trwa cały dzień -podobno rewelacja. Koszt 20 zł za jedną osobę.
Zastanówcie się , może przed zimą zrobimy jedno lub dwudniowy wypad ?
Pozdrawiamy !
2xRr

[omen]

Wyjechali wszyscy , czy co ?

[wojna1939]

Chwała,
byłem wczoraj zajęty nieco (koncert blusowy w Red Pubie), a potem choroba dopadła żonę, więc siedzę w domu (miałem jechać razem z Leonem i der k. w teren). Mam trochę pracy to sobie dłubię nieśpiesznie. Borne z przewodnikiem? Przerażające, wolę błądzićsamemu. Nie zapominaj o przyszłej niedzieli. Jak gromadzenie sprzętu? Czekam na sygnały - bywajcie - M.