Skocz do zawartości

Czy są wśród was byli lub czynni harcerze?


SZZ

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 73
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Hmmm tez bylem ale to czasy kiedy cala klasa podstawowki musiala zapisac sie do harcerstwa , bo tak bylo dobrze widziane w kregach....wiadomo jakich.Mimo to dobrze wspominam te czasy choc komuna jechalo na kazdej zbiorce .
Moze troche OT ale teraz to chyba sa jakies 2 zwiazki harcerskie tak?Ot panie co to sie porobilo , kiedys komuna a teraz podzialy polityczne nawet w tak staaarych organizacjach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

175 WDH 8 lat stazu - wspaniale wspomnienia poczatki poszukiwan fantow, ale to byla druzyna tzw ortodoksow dalo mi to wiele i ukierunkowalo w zyciu , cos z tego zostalo bo dzialm teraz w ,, strzelcu,,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uzupelniajac ma odpowiedz,zalozylem pare druzyn harcerskich, m.in.13pdh szarza. harcerstwo ukierunkowalo mnie na prace -pomoc ludziom.juz 13 latek w mundurze tyram,jakos nie swierzbia mnnie rece do lapowek,:)i nadal wracam w ukochane biezszczady..choc to juz nie te czasy ujak na operacji bieszczady..pozdrawwiam blachowiczow..:) robert z pabianic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 1983 r do 2002 11 SDH im. A. Dawidowskiego Skarżysko szeregowy, zastępowy i drużynowy, obecnie na emeryturze" ze statusem weterana :) Oj dało dało i to dużo - w zasadzie mogę powiedzieć że zostałem ukształtowany w ruchu harcerskim (to nie było tylko ZHP, ale i trochę niezależnego i później ZHR).
czuwaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
  • 4 years later...
Dezerter, na temat umierania ducha nic nie wiem, jako dowód link do zdjęć, pare właśnie jest na pryczach (ps. niestety są takie stare gdyż z nowszych nie było z sprzętem w tle".Enjoy!
http://bb.zhr.pl/galeria/Oboz_02/pages/1614..29.htm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolgo kamol4.Wiem,że napisałeś.bo tak Ci się skojarzyło.alek to kawał nijak nie odnoszący się do życia.Sam spędziłem swoje najlepsze lata w tej instytucji(harcerstwo)i nie mogę stwierdzić,że było w tym coś idiotycznego.Wręcz przeciwnie-była to szkoła życia,prawie jak w wojsku.Dotrwałem w harcerstwie do stopnia Wędrownik,skończyłem kurs drużynowych harcerskich w Załęczu Wielkim.Jak sam zauważyłem pod koniec lat 90 tych coś się popiepszyło i odeszłem.Jednak z perspektywy czsu nie uważam,aby był to czas stracony,wręcz przeciwnie-były to dobre lata...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie