Skocz do zawartości

Okolice Konina, Koła, Kłodawy - czy coś tam w ziemi zalega.


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Ano - jak zakładałem temat miałem na myśli jakiś lasek z przeszłością, bo wybierałem się do rodziny dziewczyny i w rodzinne strony - przy okazji z piszczydłem. Dziadek miał dom w Borysławicach nad Rgilewką właśnie. Ponoć w studni utopił 2 pistolety. Domu nie ma bo nalot go zmiótł - po studni też ani śladu. Fajnie, że się temat rozwinął i mogą być widoczne efekty. :)

Pozdrawiam.
  • Odpowiedzi 416
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Przed chwilą wróciłem z Grzegorzewa akcja się zaczyna.Znam tę miejsce już kiedyś pisałem o tym na tym forum Osobiścię stawiam na 4 pozdrawiam
Napisano
ale tam nic więcej poza kołem i kawałkiem blachy nie będzie,gąsienice, działo, ciekawe dlaczego ?????
  • 8 years later...
Napisano
Witam.

Jestem z Konina i przez pierwszy tydzień z badylem kopałem tylko bilon z PRL-u... ale szczęście musi się w końcu uśmiechnąć :) Trafiłem dobrą, dziewiczą miejscówkę na której pierwszego dnia w pół godziny wykopałem pociski typu Minie (pierwszy projekt z 1855r.; latały nad głowami Powstańców Styczniowych czasem trafiając w cel, potrafiły tak lecieć nawet 700m!), kolejne pociski to Mosin (7szt.) i trochę jeszcze niezidentyfikowanego żelastwa (kąpiel w prądzie" pokaże). Oprócz tego późnośredniowieczny topór z dziwnie zniszczoną osadą, który został już zgłoszony Konserwatorowi. Tak że nie jest tak źle Panie (o ile jakieś są) i Panowie... szukajcie a znajdziecie!

Kilka pytań:
Czy zgłaszacie swoje znaleziska? Czy warto to robić? Czy ktoś miał już kontakt z Panem Krzysztofem Gorczycą - archeologiem i konserwatorem zabytków w Koninie (Gosławicach)?

Proszę Was o kilka słów na ten temat, z góry dzięki za wszystkie poważne i mniej poważne odpowiedzi.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie