Ludziom pokroju szaleńca czas się zatrzymał na wrześniu 1939 , więc tradycji musi stać się zadość, oni bardzo duża wagę przykładają do tradycji i wartości.....tych materialnych.
Mosbacher się wypowiedziała, i z tego co rozumiem to jesteśmy głupcami bo się nie znamy na kosztach, może i jesteśmy ale 30% różnicę w cenie potrafimy uznać za naciąganie.