bodziu000000

Pomarańczowy, nie znam człowieka Ruskie g....

Jeżeli naprawdę tak ma wyglądać umowa z pomarańczowym to dla Ukrainy chyba lepiej przystać na żądania Fiutina

Według W.Szewko: "Podstawowe założenia nowej propozycji USA o dealu mineralnym. Uwaga - to niepotw. Ten opis - z wypowiedzi Żeleźniaka różni się od opisów w prasie założeń dealu. Zelezniak twierdzi, że dostał tekst od ukraińskich "urzędników państwowych" i to jest tylko streszczenie założeń: - Wspólny fundusz inwestycyjny USA i Ukrainy, współzarządzany. 5 członków zarządu 3 z USA, 2 z Ukrainy. Żadnej decyzji bez zgody USA - USA twierdzą, że już wpłaciły — 100 miliardów dolarów od 2022 r. Teraz Ukraina musi wnieść przyszłe tantiemy i zyski z gazu, ropy, minerałów i innych. Umowa jest otwarta. - Tylko USA mogą się wycofać. USA odzyskują swój pełny „wkład” czyli 100 mld plus 4% rocznych odsetek. Ukraina nie widzi zysku, dopóki nie spłaci "długu" - USA mogą swobodnie wypłacać pieniądze. Ukraina nie może. - Ukraina oddaje: wszystkie dochody z zasobów, publiczne i prywatne, na wszystkich terytoriach — nawet okupowanych. Prywatne firmy, nie są zwolnione. - Środki mają zostać zamienione na walutę wymienialną i przelane za granicę na rachunek kontrolowany przez USA. - USA mają pierwszeństwo zakupu tego, co zostanie wydobyte - państwowe lub prywatne. - Wszystkie nowe projekty infrastrukturalne na Ukrainie muszą zostać najpierw zaoferowane funduszowi. Tylko jeśli fundusz odrzuci, można rozważyć innych inwestorów. - Nawet inicjatywy sektora prywatnego mogą być tym traktatem związane, chociaż język jest niejasny. - Brak gwarancji bezpieczeństwa. Brak klauzuli obronnej. Tylko kontrola zasobów."