inkwizytor1 Napisano 21 Czerwiec 2004 Autor Napisano 21 Czerwiec 2004 Kilka drobiazgów znalezionych na zrzucie po niemieckich aptekach i domach. Fanty o żadnej wartości materialnej, a dające raczej chwilę zastanowienia nad tymi sześciuset tysiącami ludzi których już tu nie ma. Taka zaginiona cywilizacja III Rzeszy...obecnie zakopana na Niskich Łąkach. Z ciekawostek dodam znalezienie buteleczki (co jak co ale buteleczki najlepiej przetrwały zadymę wojenną. Wszystkie naczynia w pył, metalowe rzeczy w korozję a te cholerne buteleczki na pęczki się znajduje. Kto kopał tam ten wie) zakręconej szczelnie plastikową zakrętką, a w środku oryginalne nie naruszone przez 60 lat męskie perfumy !! Zapach oczywiście przetrwał, ale Hugo Boss to to nie był :-)Na dzisiejsze gusta to raczej kiepski, ciężki zapach. Ogólny widok na wykopane rowy
inkwizytor1 Napisano 21 Czerwiec 2004 Autor Napisano 21 Czerwiec 2004 Coca Cola zawsze była worldwide. Niemieckie dzieciaki też to piły mimo amerykańskiego pochodzenia towaru...
inkwizytor1 Napisano 21 Czerwiec 2004 Autor Napisano 21 Czerwiec 2004 Jakiś zestaw baterii w akumulatorze ?!? Swoją drogą kilka takich tam leżało...spore nagromadzenie.
inkwizytor1 Napisano 21 Czerwiec 2004 Autor Napisano 21 Czerwiec 2004 Była sobie kiedyś w mieście Breslau jakaś Grand Cafe..."
inkwizytor1 Napisano 21 Czerwiec 2004 Autor Napisano 21 Czerwiec 2004 Z takiego kubka mały Heini pił co rano mleczko..aż front wschodni przesunał się pod Wrocław.
inkwizytor1 Napisano 21 Czerwiec 2004 Autor Napisano 21 Czerwiec 2004 Czy ktoś jest w stanie powiedzieć czy to ludzka część czy zwierzęca ??
inkwizytor1 Napisano 21 Czerwiec 2004 Autor Napisano 21 Czerwiec 2004 Trafia się też chińska twórczość. Niestety ja znalazłem w krzakach tylko tą skorupę...Ale nie sądzę żeby ktoś trafił całość.
inkwizytor1 Napisano 21 Czerwiec 2004 Autor Napisano 21 Czerwiec 2004 I na koniec coś z domowej apteki...
habe Napisano 21 Czerwiec 2004 Napisano 21 Czerwiec 2004 Fajne fajne! i bez wykrywacza można az zazdroszcze:0 uwielbiam takie miejsca!
Jadzia Napisano 21 Czerwiec 2004 Napisano 21 Czerwiec 2004 Witam, na Niskich Łąkach wykrywka jest zbedna, bo to jeden wielki smietniek, który cały piszczy, przekopywany zresztą od lat. Buteleczki ładne sie czesto trafiają, moja matka gadala kiedys z jakims szklarzem, który ma całkiem fajną kolekcję właśnie z Niskich Łąk. POza tym mozna tam trafic na wszystko, choć ciekawostki juz coraz rzadsze:(A ta żuchwa to na ludzką raczej nie wygląda, za duża trochę jest. pozdrawiamJadzia
mjr Ponury Napisano 23 Czerwiec 2004 Napisano 23 Czerwiec 2004 siemkata żuchwa raczej nie ludzka (zwróćcie uwage na zęby tak jakby jeden ząb składał się z 2...)ps super rzeczy:)))pozdrawiamBartek
Domino(*) Napisano 23 Czerwiec 2004 Napisano 23 Czerwiec 2004 Śmietniska to moje ulubione miejsca:))Zawsze wykopie się coś ciekawego.Ostatnio u mnie znalazłem śmietnisko to wykopałem 3 butelki od piwa z kapslami, 1 odznake za pomoc zimową na Pomorzu 1933-34, buteleczek cały stos, sporo talerzy, kubków oczywiście całych, ze 200 aluminiowych puszek po sardynkach z napisem Norvege, guziki, monety od 1867 - 1939, 2 butle kamionkowe, 1 baniak od wina, resztki gazet niemieckich, kufle, 2 łyżeczki mosiężne jedna od zupy druga od herbaty, 4 kałamrze, pięknie zdobiony cedzak, szczoteczka do zębów;), 2 figurki porcelanowe, amunicja, same opakowanie" mosiężne po zegarku na łańcuszku itd itd. Pzdr
Molke Napisano 4 Styczeń 2009 Napisano 4 Styczeń 2009 Przepraszam za odgrzewanie starego tematu ale chyba nie ma sensu tworzyc nowego tematu dotyczacego tego samego miejsca. Czy komos wiadomo cos wiecej na temat tego terenu? Z tego co slyszalem to miejsce podobno na poczatku XXw ze wzgledu na bagniste podloze bylo przeznaczone na wysypisko smieci ale podczas 2 wojny zmienilo swoje przeznaczenie o czym podobno moga swiadczyc podstawy pod p-lotki i slady po zabudowie podobno arakach wojskowych". Czy sa jakies pewne informacje co do przeznaczenia tego miejsca w latach 1939-1945? Z gory podkreslam ze moje informacje to wiadomosci niepewne tylko zaslyszane i wyczytane na niektorych stronach ktorych nie pamietam. Na jednej ze stron wyczytalem rowniez ze po wtargnieciu na ten teren rosjan z niemieckiej zalogi 8 osob zastrzelono na miejscu. Kolejna sprawa to gadalem z gosciem ktory kopie od lat 80-tych i mowi ze kiedys udalo mu sie trafic na kilka niesmiertrlnikow SS a jego kolega trafil zolnierza WH przy jednej z podstaw p-lot. Moze ktos dysponuje jakimis informacjami na temat owego lasku?/parku?/wysypiska? w latach 39-45 ?
raszwar Napisano 4 Styczeń 2009 Napisano 4 Styczeń 2009 W czasie oblezenia Festung Breslau Niemcy postanowili zbudowac wewnatrz mista lotnisko, wybor padl na rejon Placu Grunwaldzkiego. Spalono i wyburzono w krotkim czasie czesc przepieknej dzielnicy WrocLawia.Wykorzystano cegly z budynkow do budowy umocnien a spalone wnetrza budynkow jako nieprzydatne od budowy wywieziono w rejon Niskich Łak, stad tez znaleziska z aptek, restauracji i mieszkan. Pamietam ze wykopki w tym miejscu byly prowadzone w latach 70-80.Sam tez bywalem nieraz w tym miejscu.
matrix14xxx Napisano 4 Styczeń 2009 Napisano 4 Styczeń 2009 W/g księdza Peikerta na te tereny Rosjanie wkroczyli(na krótko) ok.27.02.1945r.ale zostali wyparci do Ost Parku"Praktycznie teren ten zajęty został przez Rosjan 6.05.1945r.
Czarek Napisano 5 Styczeń 2009 Napisano 5 Styczeń 2009 mała dygresja od dentysty-ludzka żuchwa to to na 100%nie jest-inny kształt i inne zęby-w ludzkim uzębieniu stałym są 2 siekacze,1 kieł,2 przedtrzonowce i 2 lub 3 trzonowce(ósemki nie wszyscy mamy)przedtrzonowce dolne mają po 1 korzeniu,trzonowce po 2(czasami 3)na zdjęciu widocznym widać 4 zęby o budowie podobnej do trzonowców jednakże inne są w nich proporcje korony do korzenia niż w uzębieniu ludzkim-tu widać nisko położoną szyjkę zęba,długą koronę i krótkie korzenie-czasami czasami bardzo rzadko taka budowa trzonowca jako anomalia może wystąpić u ludzi-nazywamy to zębami taurodontycznymi-stąd moje przypuszczenie że żuchwa jest krowia.pozdrawiam!
Molke Napisano 5 Styczeń 2009 Napisano 5 Styczeń 2009 kol. Raszwar a czy moge prosic o jakies zrodlo informacji? Bo troszke dla mnie niespojne jest to iz na tym terenie znajduje sie masa wczesniej wspomnianych podstaw prawdopodobnie pod flaka + resztki niewiadomej zabudowy. Pytam o zrodlo bo troszke mi nie pasuje to by wywozic gruz na teren najezony podstawami od flaka. Wogole czy podczas wyburzania grunwaldzkiego ktos by sie fatygowal z wywozeniem gruzu na w sumie spora odleglosc. domniemywac mozna czy sensowne to bylo w dniach oblezenia. W zadnej z ksiazek nie znalazlem jakotakiego opisu tego miejsca jednak kluczowa chyba sprawa sa owe podstawy pod flak-i. Czyzby jakas jednostka obrony p-lot?
PAK88 Napisano 5 Styczeń 2009 Napisano 5 Styczeń 2009 Śmietnik istniał tam za niemca głebsze warstwy sa grubo przed wojenne najciekawsze warstwy sa do 1 metra czyli gruz i smieci wywozone z miasta zaraz po zakonczeniu wojny tam sa prawdziwe regalia itp. faszystowskie skarby po wojnie teren ten był opanowany przez ciawaresów oni tam ządzili i pozyskiwali złoto srebro całe rodziny to przekopywały ale w tedy nikogo nie interesowały klamry odznaczenia itp. ,głebiej to stare warstwy szlaka z pieców z pobitymi kubkami talezami figurkami nieraz cała butelka niemcy naród oszczedny dopuki nie zepsute to urzywalia baterie flaków to tu cos o tym pisza http://www.tropiciele-tajemnic.com/forum1/viewtopic.php?t=866pozatym widac,ze nie które okopy przy stanowiskach przechodza przez warstwy smieci czyli niemcy kopali juz w śmieciach
marecki. Napisano 11 Styczeń 2009 Napisano 11 Styczeń 2009 na Niskich Ląkach palono mundury żołnierzy ze wszystkich szpitali w miescie , którzy odnieśli rany
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.