Skocz do zawartości

Tragedia w Ludwikowicach


czarny

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
A co powiecie o ludziach, których właśnie głód zmuszał podczas wojny do jedzenia paldiny a czasem do kanibalizmu? Co powiecie o tym? Czy w imię nie zjedzenia człowieka mieli sami umrzeć? Fakt, nie zabili go, on był już martwy... Te fabryki i budynki także są... Czy w imię nie popełnienia przestępstwa kradzieży ci ludzie mają umrzeć z głodu albo pozwolić na to swoim dzieciom?

Daj nam Bóg byśmy nigdy nie znaleźli się w takiej samej sytuacji...
  • Odpowiedzi 63
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Panowie: jest takie usprawiedliwienie które czyni moralnym nawet zuchwałą kradzież – tym usprawiedliwieniem jest głód. Nikt z piszących powyżej go nie zna – nikt z was nie miał i nie ma problemów ze zdobyciem chleba dla siebie lub członków swojej rodziny. A czy wam się to podoba czy nie – motorem napędowym szabru jest bieda.

Nie porównywał bym kradzieży dokonywanej z głodu do tej której powodem jest zachłanność. Czym innym jest rozbiórka budynku na cegły czy pręty zbrojeniowe, czym innym podprowadzenie czołgu z pomnika.

Niewątpliwie należy tępić kradzież – szczególnie tę dokonywaną względem społeczeństwa lub ludzi biednych - np. kradzież banku czy fabryki (np. pod pozorami prywatyzacji), ale należy mieć litość dla tych którzy z takich czy innych przyczyn znaleźli się po drugiej stronie – i dzisiaj nie mają nic.

Wątpiącym proponuję przeżycie miesiąca za 500 zł – oczywiście bez korzystania z „bezpłatnego” apartamentu hotelowego.
Napisano
O Ludwikowicach dowiedziałem się z Odkrywcy. Wokół pisma zgromadziło się dużo fajnych ludzi.
Jeśli ludwikowicki obiekt jest ważny zacznijcie bronić go w sposób bardziej czynny a nie wyżywać się na ludziach, którzy często dla chleba" zaryzykują swoje życie.
Napisano
Problem w tym że niektórzy nie umieją znaleźć granicy co można a co się jednak nie opłaci. Sam zabieram zawsze znaleziony kolorowy złom choćby na nowe baterie do wykrywki ale co powiedzieć o ludziach, mających rodziny, zarabiających spokojnie 2000zł netto i kradnących z zakładu pierdoły za 5 zł. Na 800 ludzi zakładu w którym pracuję ciągle się tacy znajdują i oczywiście tracą pracę. Nie będąc na miejscu trudno zrozumieć co pcha ludzi do określonych działań: bieda czy też brak zwoi mózgowych ale ryzykowanie życia dla jakichkolwiek pieniędzy uważam za kretyństwo. To że kradną rzeczy uważane przez nas za wartościowe nie znaczy że oni postrzegają je tak samo, ciekawe czy ktoś z tego forum przyznałby się że jeździł na kradzionym paliwie a to przecież to samo co kradzież złomu.
Napisano
Bieda ani głód nieczego nie suprawieliwiją. To o czym mówimy to nie jest zbieranie złomu po śmietnikachn a zwykła kradzież. Kilku złodziei zginęło przez własną głupotę a okradanych właścicieli oskarżą się, że nie byli w stanie upilnować swojej własności. To jest właśnie soc-paranoja czyli nasrane w głowach przez poprzedni system. Jeśli ktoś kradnie to jest przestępca i nie ma usprwiedliwinia. Mądrzy Panowie obrońcy ludu nie pracujacego zapominąją, że te budynki mają włascicieli być może ktoś właśnie przymiera głodem bo mu iedni" zomiarze zniszczyli potencjalne źródło utrzymania.
Napisano
To byli złodzieje.Złodzieje ze sprzętem ,transportem i zorganizowani.Zgineli bo sami chcieli,jak to jeden z przedmówców powiedział tylko kretyn podcina gałąż na której siedzi. Takie jest moje zdanie.Widzę zbieraczy złomu,chodzą puszki zbierają,kartony i jakoś nie kradną.
Etam
Napisano
Wybacz polsmol ale chyba nie sądzisz że złomiarze weszliby do działającego zakładu pracy i zaczęli go wynosić... Najpierw zakład musiał upaść, by potem zaczęto go rozkradać... To nie złomiarze spowodowali, że fabryka upadła tylko system ogólnie pojęty...

Człowiek w obliczu zagrożenia przyjmuje zachowania pierwotne... Jedynym jego celem jest przeżyć... Mogę otwarcie powiedzieć że tak - jeśli byłbym do tego zmuszony także kradłbym złom i ryzykował własne życie... Żeby przeżyć... Skoro jedyne co mam do stracenia to własne życie, to je zaryzykuję żeby spróbować go nie stracić w inny sposób... Umierając z głodu.
Napisano
To nie złomiarze spowodowali, ze zakład zamknięto, ale przez nich już nigdy ponownie nie zostanie uruchomoiny lub zagospodarowany w innym celu.
Mówimy o kradzieży i niezależnie od pobudek powinno się ją karać a nie urzalć nad losem biednych przestępców.
Napisano
Rozkradli go bo nie był pilnowany, a ten obowiązek leży w gestii zarządcy, właściciela i tym podobnych ludków, czyli miasto albo gmina... Jak wiadomo okazja czyni złodzieja. Jak zwał tak zwał ale w jednym się chyba zgodzimy wszyscy, że wszędzie panuje bajzel różniący się chyba jedynie współczynnikiem intensywności... Nie wiem ile pokoleń musi się wymienić, żeby w końcu nastał jako taki porządek...

Napisano
Tutaj nie chodzi chyba tylko o bajzel lecz o mentalność ludzi. Bo póki ona się nie zmieni to nadal bedą znikać kratki kanalizacyjne , tory kolejowe czy czołgi i nadal będziemy świadkami takich tragedii ja ta.

Pozdrawiam
Napisano
Panowie wszystko super , jest bieda w społeczenstwie i to niestety widac , ale w kwestii złomu i złomiarzy , powinno sie zacząc przede wszystkim od zainteresowania sie punktami skupu złomu , niedopuszczalne jest ze przywozi gosc ze 100 metrów szyn kolejowych i nikt sie takiego nie pyta skad toto ma , podobnie pzywozi kratki sciekowe i inne tego typu gadzety, o armatach czy czolgach nie wspomne. Qrna przeciez nikt nie ma prywatnie bocznicy kolejowej !!!!!!!!!!!!!!!! , wiec jst domniemanie ze to komus ( w domysle kolei) wyparowało, czyli mamy klasyczna paserke.
Pozdrawiam Argo
Napisano
Przeczytałem post kol. whatfor'a i zastanawiam się jak on się ma np. do tych co UKRADLI tego t-34. Do tego jest potrzebny sprzęt itd. Wątpie, aby należeli oni do ludzi przymierajacych głodem. Rozumiem. są tacy, dla których kawałek żelastwa = kromka chleba, ale w chwili obecnej ginie wszystko co metalowe (w Łodzi ostatnio na policję zgłosił się facet, który odnalazł swój motorower na złomowisku)i do diabła z zagrożeniem stwarzanym dla innych. Pytanie, kiedy mafia kradzione samochody zacznie przerabiać na złom, zamiast się męczyć, wymuszać okup, ryzykować.
Napisano
Biorąc pod uwage Ludwikowice to jest w tym coś dla Igora Witkowskiego. Poza nieszczęśnymi Vrilami, jest to miejsce pechowe, zeby nie powiedziec przeklęte. Miejscowość ta liczy raptem kilkadziesiąt rodzin, a kopalnia i przyległe tereny pochłoneły setki istnień ludzkich. Setki górników poległy podczas eksploatacji tej kopalni. Tylko w latach 1915-30 miały miejsce tu aż 92 wyżuty gazu. W największym wypadku 9 lipca 1930 roku zgineło tu 151 górników. Nie ma bardziej pechowej kopalni na G. Śląsku. Trudno oszacować ile osób zgineło podczas niewolniczej pracy przy produkcji zbrojeniowej w pobliskiej fabryce i budowie podziemnego kompleksu podczas II WŚ. Po wojnie Ludwikowice też zbierały krwawe żniwo w tragicznych wypadkach, wsród górników kopalni Piast, zbieraczy trotylu i amatorów podziemni, a nawet dzieci kąpiących się w basenie pod muchołapką". Teraz kolej na złomiarzy. Chyba faktycznie teren ten nie należy do bezpiecznych.
Napisano

Spustoszenia jakich dokonali poszukiwacze" złomu są wielkie, ale nie dziwię się tym ludziom. Być może zmusiła ich do tego sytuacja w jakiej się znaleźli. Nie chcę rozwodzić się tu na temat polityki Naszego państwa, bo rzygać mi się chce kiedy słucham te gadające głowy".
Spotkała tych ludzi i ich rodziny wielka tragedia.
.... - tak na marginesie dodam - naprawdę szkoda tego wszystkiego co tutaj kiedyś istniało (kopalnia Wacław", elektrownia)budynki te jeszcze kilka lat temu były doakonałym świadectwem budownictwa technicznego (można by było wtedy pokusić się o organizację skansenu, muzeum, i.t.p).Ale wszystko niestety nie zależy tylko od chęci, ale przedewszystkim od pieniędzy.
Pozdrowionka.

Napisano
Do Ja". - Na Górnym Śląsku nie ma , ale na Dolnym jest. To kopalnia Nowa Ruda", gdzie w maju 1941 roku wyrzut skał i gazów spowodował śmierć 184 górników. Jeżeli chcecie szczegółów, to służę informacjami.
Pozdrawiam.
Napisano

zdjencia wykonane niespelna miesiac przed wypadkiem. Nie powiem wtedy kiedy tam wchodzilem z aparatem mialem obawy czy przypadkiem cos nie spadnie mi na glowe. rozbieranie tego obiektu w tym stanie bylo samobjstwem.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie