Katani Napisano 13 Maj 2004 Autor Napisano 13 Maj 2004 Nadszedł czas, aby powołać stowarzyszenie odkrywców.To trzeba zrobić,aby dupki wszelkiej maści nie podskakiwali nam.W jedności siła,czemu mamy być popychadłami dupków, którzy nie czują historii. Wędkarze są zjednoczeni,działkowicze i inni hobbiści, a my co?Wpisywać mi sie tu,że popieracie inicjatywę,niech nawet bocian nas prowadzi, oczywiście jak chce. Silni duchem.Czy mam rację?????????.......to zależy od Waszych wpisów.
ms Napisano 13 Maj 2004 Napisano 13 Maj 2004 jak już wypuscisz powietrze z nadecia sie tym pomyslem siegnij do archiwum forum, pomysly byly, dyskusje byly i na tym sie skonczylo.Wniosek - sila w indywidualnosci i zbiorowiskach formalnie niezrzeszonych.
Katani Napisano 13 Maj 2004 Autor Napisano 13 Maj 2004 Moge przygotować statut, zarejestrowaniem w sądzie też nie było by problemu.
Katani Napisano 13 Maj 2004 Autor Napisano 13 Maj 2004 Na tej stronie jest tak bardzo dużo mądrych ludzi,że stowarzyszenie powinno być. Ja się bardzo dziwię niemocy w tym temacie,przecież to impotencja intelektualna. Ustawa precyzuje ile trzeba ludzi, więc o co chodzi????
HUBERTUS 1656 Napisano 13 Maj 2004 Napisano 13 Maj 2004 Szkoda gadac znajdź 15 kolegów i zakładaj,tylko statut napisz w ten sposób by można było organizować koła w całej Polsce.Zakładać organizacji to się nikomu nie chce lub zrzeszyć się trudno,ale jak coś stworzysz to znajdą się chętni do dopisania.
Katani Napisano 13 Maj 2004 Autor Napisano 13 Maj 2004 Hubertus bardzo Ciebie cenię, przygotuje statut i prześlę tym osobom, które się zadeklarują.Zwlekałem, aby tu się wpisać, przeglądałem te strony już od dawna i wiem, że są tu ludzie bardzo świetni tylko leniwi, to chyba rocznik stanu wojennego.Może złamany kręgosłup.
Katani Napisano 13 Maj 2004 Autor Napisano 13 Maj 2004 Hubertus bardzo Ciebie cenię, przygotuje statut i prześlę tym osobom, które się zadeklarują.Zwlekałem, aby tu się wpisać, przeglądałem te strony już od dawna i wiem, że są tu ludzie bardzo świetni tylko leniwi, to chyba rocznik stanu wojennego.Może złamany kręgosłup.
Gunship! Napisano 13 Maj 2004 Napisano 13 Maj 2004 Ogolnie roczniki stanu wojennego to w wiekszosci hardcore players :) - czyli nic im sie nie chce (tak jak ja) ale ja chetniebym sie pisał na cos takiego jezeli to by miało ręce i inne kończyny:)PozdrawiamGunship
Gość Napisano 13 Maj 2004 Napisano 13 Maj 2004 zasadniczo popieram inicjatywę :).... a widać że Katani ma takie zadecie, które moze doprowadzic do konkretnych wynikow. Ogólnie poszukiwacze to raczej indywidualisci....ale panowie, trzymajac sie porownania do wedkarzy, to także indywidualiści, i tak jak my, tak i oni maja swoje miejscówki, którymi nigdy sie nie podziela z innymi osobami, jednak to nie przeszkadza im sie zrzeszać.trzymajac sie dalej porownania do wedkarzy, obawiam się jednak, ze takie stowazyszenie przerodzi się w taki nowotwor, jaki oni maja w tej chwili. Biurokracja, rejonizacja, kontrole, limity, zarządy okręgowe i innej maści, rejestracja polowów i temu podobne upierdliwosci, skutecznie zniechecajace niedzielnego wedkarza do wstąpienia w szeregi legalnych" dodajmy że za wcale nie malą opłatę... Pytam wiec, kto zagwarantuje że ewentualne zrzeszenie poszukiwaczy wczesniej czy pozniej nie stanie sie nasza udreka...ze wszystkimi tego konsekwencjami, ktorych juz wtedy odwrocic się nie da?pozdrawiam
Katani Napisano 13 Maj 2004 Autor Napisano 13 Maj 2004 To żaden nowotwór, Panie i Panowie: jest nas bardzo dużo, ile mi dajecie czasu, abym rozesłał Wam statut, mam prawnika, który wszysztko przeanalizuje. Statut może zaistnieć bardzo szybko, ale... chciałbym aby każy z NAS miał czas do zastanowienia, to nie jest tak, że jakiś ludek wymyślił i podał do wiadomości, trzeba być stanowczym jak prawdziwy średniowieczny facet broniący swojej rodziny. Żadne głupoty, żadne głupie wpisy, oto nie chodzi.Brońmy się. Nie może być złamanego kręgosłupa,nie może być stanu wojennego.Pozdrawiam.
Gość Napisano 13 Maj 2004 Napisano 13 Maj 2004 Ja założyłem już Stowarzyszenie - masa papierków i biegania trwało to 1,5 roku ale warto było sie pomęczyć by móc teraz oficjalnie działać i starać się nawet o fundusze na działalność...
Gość Napisano 13 Maj 2004 Napisano 13 Maj 2004 Ja założyłem już Stowarzyszenie - masa papierków i biegania trwało to 1,5 roku ale warto było sie pomęczyć by móc teraz oficjalnie działać i starać się nawet o fundusze na działalność...
Katani Napisano 13 Maj 2004 Autor Napisano 13 Maj 2004 ... jeszce jedno, stowarzyszenie N A S Z E mogłoby pomagać finansowo odkrywcom /historii/. Wiadomo jaka jest ustawa, ale po to są prawnicy - aby myśleli, jak działać zgododnie z prawem. Wszystko można usankcionować. Np. pan Modzelewski minister był od Vat-u, a teraz doradza jak ominąć Vat. Bareja reżyser by sie uśmiał, obecnie jest doradca jednej parti... nie mówię jakiej... bo szkoda słów.Pozdrawiam.
Katani Napisano 13 Maj 2004 Autor Napisano 13 Maj 2004 Dziś mamy 13 maja,rocznica zamachu na J.P II, do 30 maja mogę przesłac statut, P A S U J E moim kumplom ze strony? może wczesniej?
Monti Napisano 13 Maj 2004 Napisano 13 Maj 2004 JESTEM ZA.Kontakt do mnie: monterro@wp.plpozdrawiamMonti
Monti Napisano 13 Maj 2004 Napisano 13 Maj 2004 I najważniejsza sprawa.Ile takie przedsięwzięcie będzie kosztowało?pozdrMonti
Katani Napisano 13 Maj 2004 Autor Napisano 13 Maj 2004 Monti,składka jest ustalana przez członków założycieli,może być i 1 zł. na miesiąc, a nawet 0,5 zł. Wszystko w rękach założycieli. Może być tak,że uchwalimy: 10 zł, ale kto bedzie płacił, ja myślę, znając realia, chociaż każdy by wpłacił zeta to by było dobrze. Wszystko przed N A M I, ile chcecie; to bedzie, tak statut może określić, jak bym przesłał statut do WAS to każdy wnosi poprawki, nie ma wszystko-wiedzącego.Prawnik pózniej by sprawdził poprawność naniesionych uwag, podam kancelarię,bez picu. Nie ma dyktatury.I proszę nie mysleć,że ja coś chcę ukręcić, moje hasło : B R O Ń M Y SIĘ.
Gość Napisano 13 Maj 2004 Napisano 13 Maj 2004 może niedokladnie sie wyraziłem....doprecyzuję. Powolac coś do zycia nie jest trudno, pytanie co z tego wyrośnie :)Ja tylko postuluje o przemyslenie pewnych aspektow zwiazanych z istnieniem takiego stowarzyszenia, zeby za lat powiedzmy -naście nie zaczeło ewoluowac w nieporządanym kierunku, i umieścic w statucie mechanizmy które to niebezpieczenstwo sprowadzą do minimum. jesli to ma byc organizacja z kilkunastoma cłonkami to nie ma problem ale jeśli ma to byc coś z rozmachem" pamietajcie że odpowiedzialność jest proporcjonalna. marudny jestem...ale lata zycia w tm kraju i wiele zniszczonych swietnych pomyslow, robia swoje.pozdrawiamPs...i tak sie do was zapiszę" :)
Katani Napisano 13 Maj 2004 Autor Napisano 13 Maj 2004 nie chciałbym, aby póżniej stowarzyszenie zamieniło się w partię emerytów i rencistów popierających dupków, Ja myslę aby takie stowarzyszenie broniło członków i pomagała im w popełnionych" grzechach.
1AIR1 Napisano 13 Maj 2004 Napisano 13 Maj 2004 WitamO widzę że się rozpoczęła ostra" dyskusja.Jestem za stworzeniem Stowarzyszenia.Wypowiedziałem sie zresztą w swoim poście pt.NASZA PRZYSZŁOŚĆPozdrawiam
Katani Napisano 13 Maj 2004 Autor Napisano 13 Maj 2004 Panie i Panowie, a jakie macie argumenty za: N I E.
Monti Napisano 13 Maj 2004 Napisano 13 Maj 2004 Chodziło mi o koszty powstania:te wszystkie urzędy, opłaty,notariusz.Dopóki nie ma jeszcze nic konkretnego to może zastanówmy się nad nazwą.Proponuję Polskie Stowarzyszenie Odkrywców",tylko nie krzyczcie na mnie,to tylko propozycja :)pozdroMonti
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.