Skocz do zawartości

Paraloid MATOWY


Rekomendowane odpowiedzi

Witam 
Uzywam Paraloidu do konserwacji meteorytów.
 

Chcialbym Was podpytac czy jest jakas mozliwosc aby zrobic Paraloid matowy a nie połyskujacy bo na powierzchniach okazów wyglada to paskudnie jak pobabrany zwyklym lakierem. 
Nie wiem, skoro lakiery sa matowe i w połysku to czy nie da sie cos dodac do acetonu i paraloidu aby wyszedl matowy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za grubo lejesz tego b44, skoro wychodzi taka tandetna szklista powłoka.Druga sprawa to miesza się go z toluenem, bo aceton za szybko odparowuje i tym bardziej nie idzie go równo rozprowadzić

Są różne środki dodawane do lakieru co dają mat, ale to chyba wypadało by najpierw iść do dobrego sklepu lakierniczego.Ja bym się w to nie bawił tylko kupił gotowy lakier akrylowy mat w sprayu.Tylko nie jakieś gówno, a profesjonalny, np do zabezpieczania retuszu itp.

 

lak.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Opracowalem metode rownomiernego nakladania paraloidu na okazy. Bez zaciekow z bardzo cienka warstwa. Lakier sie nawet koło tego nie kręcił. Warstwa ma doslownie mikrometry i pokrywa 100% okazu, bo jest on cały zanużany w acetonie a nie psikany metoda raz tu raz tam. Poza tym lakier nie wiadomo jaki ma sklad, co tam jest dodane i jaki to moze miec wplyw na meteoryt żelazny (czyli zelazo z domieszka niklu). Druga sprawa, ze szprej nigdy nie pokryje w 100% wiec zelazo bedzie mialo dostep tlenu i wilgoci z powietrza, czyli pokrywanie w ten sposob nie ma wogole sensu skoro nie chroni przed watunkami atmosferycznymi.

Dla ciekawych robie to tak.

Mam jakies 50g paraloidu na litr acetonu. Zaleta acetonu jest szybkie parowanie i rzadka konsystencja. Zacieki nie maja sie czasu zrobic a paraloid zostaje w najmniejszej szczelinie i pokrywa 101% powierzchni.

Aby nie bylo zaciekow trzeba podgrzac roztwor acetonu z paraloidem do jakis 40-50*C. Cieply aceton odparowuje jeszcze szybciej nie pozostawiajac zaciekow.
Okaz/płytka przed nałozeniem jest wygrzewany 15min do 100*C w opiekaczu aby nie zamknąc czasem wody w okazie. Suchy okaz wyjmuje z opiekacza i gdy ma jakies 50-60*C (tyle zeby byl gorący ale juz nie parzyl mnie w palce) zanurzam w cieplym acetonie. 
Goraca plytka w cieplym acetonie powoduje lekkie gotowanie sie acetonu. Tworzy sie na powierzchni pianka z babli gazów ktore robi goracy okaz. Po 1 sekundzie powoli i rownomiernie wyciagam okaz a ta pianka dziala jak gąbka ,zciagajac z plytki nadmiar acetonu. Dodatkowo goracy aceton paruje doslownie na wysokosci 1cm nad powierzchnia roztworu, wiec wyciagamy plytke juz praktycznie sucha.
Efekt ? Rownomierna, cienka, ładna powloka.

Tu prezentuje 3 plytki pokryte. Jak widac....nic nie widac zeby czyms to bylo pokryte a plytki maja poler wiec jakby był jakis mały zaciek to by bylo od razu widac. A nie ma nic. Jest piekna rownomierna cienka warstwa.

Jedynie jest problem z tym, ze na krawedziach, tam gdzie byla zewnetrzna powloka okazu sie to swieci. Oczywiscie mozna to przebolec ale jakby paraloid mial wersje satynowa albo matową, moze by to lepiej wygladalo. Ale wlasnie nie wiem co sie dodaje np do lakieru ze jest i wersja polysk i mat. Trzeba by napisac moze do Lakmy albo innego producenta bo w sklepie skad to maja wiedziec. 

 

Edytowane przez Polandmet Meteorites
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Polandmet Meteorites napisał:

Opracowalem metode rownomiernego nakladania paraloidu na okazy

Szczerze to uważam, że ta cała Twoja procedura to jest gruby przerost formy i jest robiona chyba tylko dla jakiejś wewnętrznej potrzeby spełnienia i pokazania swojego "profesjonalizmu"

Mierzyłeś te swoje mikrometry lakieru? bo nie ma opcji, żeby coś na acetonie i jeszcze podgrzane miało czas dobrze spłynąć z przedmiotu co jest przecież koniecznością metody na zanurzanie.W miarę dobrze to wygląda na wyszlifowanych na lustro plastrach, ale na porowatych krawędziach masz tak jak piszesz, bo to już nie ma szans spłynąć jak po kaczce.

Lakierami o których piszę, czyli tymi do zabezpieczania retuszu/werniksy do obrazów ludzie pryskają dużo wartościowsze rzeczy i nikt nie płacze że coś się niszczy czy nie da się równo nałożyć.Ok, nie masz wprawy w tym to może i by tak było, ale lakiernik by się obśmiał.

3 godziny temu, Polandmet Meteorites napisał:

Trzeba by napisac moze do Lakmy albo innego producenta bo w sklepie skad to maja wiedziec. 

Podejrzewam, że z powodu że sklepy sprzedają takie dodatki do zmieszania z lakierem.Jak myślisz?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kolego, nie robie tego zeby sie tu popisac bo nie z tym "problemem" tu przyszedlem i po tym temacie tez juz mnie tu nie bedzie bo to nie moja bajka. Zajmuje sie meteorytami a nie mineralami czy militariami.

Zanuzenie zimnego obiektu (25*C) w zimnym acetonie powoduje ze faktycznie aceton splywa. Tylko ze to powoduje zacieki, glownie wokol jakis otworw i pekniec oraz na brzegach gdzie sie aceton zbiera jak scieka. Wiec nie wiem co masz na mysli ze to ma sciekac?  Jak juz o lakierniku mowisz, to sam by Cie obsmial jakbys mu wmawial ze jakakolwiek farba ma sciekac przed zaschnieciem. Powodzenia w malowaniu.

A co do grubosci warstwy, to sobie wyobraz cieply aceton, ktory jest i tak rzadszy od wody z 5% tego plastiku. I ile ta warstwa moze miec ? To sa setne czesci milimetra. A lakier ? Zalezy ile razy w danym miejscu przelecisz bedzie spokojnie kilka razy grubsza. Tu tez nie wiem o co Ci chodzi.
Tak ze nie, mozesz mi uwierzyc na slowo ze wiem o czym mowie lub dalej uwazac ze wiesz lepiej ode mnie o czyms co ja robie na codzien. 

Spytam w sklepie, ale watpie. Od kiedy kupuje sie jakis srodki do matorienia lakieru jesli masz 20 firm i 40 rodzajow lakieru w sklepie o dowolnym kolorze w polysku lub macie. Beda na mnie patrzec jak na idiote ktory chce nie wiadomo co, zamiast kupic puszke matowego :)

Jedyne co, to wpadlem teraz chyba na strone producenta paraloidu firme DOW ktora tam ma chyba milion rodzajow paraloidu (wow) ale zadnego matowego nie ma.
Maja tylko PARALOID EXL-5136 ktory jest bialym proszkiem i dodaje sie go max 1% dla uzyskania matowego efektu takiego jak np. w plexi. Tylko to ma racje bytu jak warstwa ma 1mm albo wiecej a nie 0.01mm 
https://www.dow.com/en-us/pdp.paraloid-exl-5136-optical-properties-modifier.133616z.html?productCatalogFlag=1#overview

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Polandmet Meteorites napisał:

Jak juz o lakierniku mowisz, to sam by Cie obsmial jakbys mu wmawial ze jakakolwiek farba ma sciekac przed zaschnieciem. Powodzenia w malowaniu.

A ile znasz tych lakierników co malują coś zanurzając klamot w lakierze? 🙂 Temat licytowania się jak dzieci kto co robi na co dzień i dlaczego lepiej pominę.Skoro zajmujesz się tylko meteorytami to chyba nie muszę dodawać, że konserwacja owych w porównaniu z tym co się robi na tym forum to pikuś...

https://www.sklepplastyczny.pl/werniksy-do-farb-akrylowych/32249-115-werniks-matowy-do-farb-akrylowych-talens-1000ml.html

Taki werniks to najprostsze wyjście żeby mieć mat.Link dla przykładu ale to jest proste w składzie jak paraloid.W zasadzie to jest niemal to samo i jest też w butelkach więc sobie umaczasz tak jak lubisz.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to Ty wyskoczyles na mnie ze robie sie na specjaliste i nie wiadomo co zamiast wziasc i odpowiedziec merytorycznie linkiem.

Zelazo to zelazo, helm zelazny to to samo co meteoryt zelazny, sa tylko 2 male roznice. Cena tego i to ze na takim meteorycie nie moze byc nawet plamki rdzy. Znaczy, sa rozni sprzedawcy i sa niewymagajacy klienci. Ale to tak jakby kupowac w salonie auto z rdza w nadkolu. Jeden juz nigdy takiej marki nie kupi a inny machnie reka, bo tanie bylo i sam se to szprejem walnie w garazu. Sa meteoryty ktore na bank zardzewieja a ludzie mimo to kupuja bo tanie bylo i w momencie kupna jest ładne choc wiadomo ze za pol roku sie to rozleci.

Podalem swoja metode na idealne pokrycie paraloidem. Ty mnie obsmiales, choc nie masz pojecia o meteorytach ani tego czemu tak robie a nie inaczej. Jasne ze prosciej jest kupic szpreja ale skoro tak nie robie to znaczy ze efekt bylby po prostu zly. Porownywanie potem metody lakierowania nie wiem czego, karoserii, z pokrywaniem acetonem to jest nieporozumienie. Paraloid w toluenie paruje wolniej i moze by moglo to sciekac ale dalej by powstaly sople. A jak chcesz złapac taka płytke tak, zeby nie bylo odbitego miejsca gdzie byla polozona/zawieszona ? 

Ten werniks to by trzeba bylo chyba nalozyc na paraloid a nie mieszac z nim. A to juz tez nie wchodzi w gre bo nie chce sie bawic w 2 warstry. Poza tym paraloid jest łatwo usuwalny acetonem ktory nie szkodzi meteorytom. Tu trzeba by dodatkowo uzywac rozpuszczalnika do tego werniksu..

No nic pozostaje mi chyba tylko zdobyc PARALOID EXL-5136

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Polandmet Meteorites napisał:

Zelazo to zelazo, helm zelazny to to samo co meteoryt zelazny,

W takim hełmie masz użyte różne materiały, np stal, aluminium, skóra i farba którą zwykle się ratuje.Ogólnie militaria czy inne stare klamoty to jest mix najróżniejszych metali, tworzyw sztucznych, drewna i powłok.Co ty chcesz porównywać do kawałka wyszlifowanej płytki? Dla mnie jest to banał do zabezpieczenia i nie śmieje się z twojej zawiłej metody bo wychodzi ok, ale jest to dla mnie zabawa dla zabawy.Pojęcia o meteorytach pewnie nie mam, jestem nawet pewny że nie raz po znalezieniu takiego nieświadomy wydupiłem go w krzaki...

8 godzin temu, Polandmet Meteorites napisał:

Ten werniks to by trzeba bylo chyba nalozyc na paraloid a nie mieszac z nim. A to juz tez nie wchodzi w gre bo nie chce sie bawic w 2 warstry. Poza tym paraloid jest łatwo usuwalny acetonem ktory nie szkodzi meteorytom. Tu trzeba by dodatkowo uzywac rozpuszczalnika do tego werniksu..

B44 i te werniksy to żywica akrylowa więc na cholerę dawać to razem? Werniks ma w rozpuszczalniku np. spirytus lub terpentynę, a nie ma nic bardziej agresywnego od acetonu.W składnikach jako środek matujący ma krzemiany, czyli dokładnie to samo co ten magiczny proszek który podlinkowałeś - krzemian magnezu.Chcesz to wyważaj otwarte drzwi, w sumie Ty to chyba lubisz jak mawiał klasyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie