Szabelka?

[cornikus]

Witam

W lesie znalazłem coś co na pierwszy rzut oka wydało się szabelką. Nie jestem ekspertem więc całkiem możliwe, że jest czymś innym. Przedmiot jest dość mocno już skorodowany ale ciekawi mnie czym był. 

Szerokość 2 cm, długość 84 cm. 

 

[toyotomi]

Czołem.

Godzinę temu, cornikus napisał:

co na pierwszy rzut oka wydało się szabelką

Raczej - pozostałością po szabli - zwłoki głowni broni siecznej długiej.

W istocie, jest to głownia broni białej długiej.

Pytanie -

Czy to jest jedna głownia, czy dwie różne...? - co można sądzić po obejrzeniu zdjęć.

 

pzdr.

stani

[cornikus]

34 minutes ago, toyotomi napisał:

 

Pytanie -

Czy to jest jedna głownia, czy dwie różne...? - co można sądzić po obejrzeniu zdjęć.

Jest to jedna i ta sama głownia.

[toyotomi]

Czołem.

4 minuty temu, cornikus napisał:

Jest to jedna i ta sama głownia.

W takim razie, składa się z dwóch kawałków.

Ażeby można podumać od jakiej szabli ta głownia, konieczny jest rozmiar długości (bez trzpienia)

 

pzdr.

stani

 

Jest i rozmiar - na pierwszym zdjęciu.

A z tego rozmiaru - długość i szerokość - można sądzić że to głownia szabli piechociarskiej (oficerskiej)

Poszperam w notatkach, co to mogła być za szabla.

Edytowane 19 Listopad 2023 przez toyotomi

[cornikus]

19 minutes ago, toyotomi napisał:

Jest i rozmiar - na pierwszym zdjęciu.

A z tego rozmiaru - długość i szerokość - można sądzić że to głownia szabli piechociarskiej (oficerskiej)

Poszperam w notatkach, co to mogła być za szabla.

Niestety jest złamana na dwie części - taka znalazłem.

Dziękuję bardzo :)

Będę wdzięczny

Mimo ,że wygląda strasznie to jednak chciałbym ja zachować. Kto wie, może kiedyś trafię coś lepszego.

Edytowane 19 Listopad 2023 przez cornikus

[toyotomi]

Czołem.

Rozmiar głowni - proporcja długości do szerokości zardzewiałej głowni - ok. 730 mm x 20 mm.

Odpowiada głowniom rosyjskich szabel oficerów piechoty wzoru 1826-go roku 

(których wymiary zamykały się w wartościach 740-770 mm długości x 22-25 mm szerokości)

W czasach swojej świetności, mogła wyglądać tak -

pzdr.

stani

[cornikus]

2 hours ago, toyotomi napisał:

Czołem.

Rozmiar głowni - proporcja długości do szerokości zardzewiałej głowni - ok. 730 mm x 20 mm.

Odpowiada głowniom rosyjskich szabel oficerów piechoty wzoru 1826-go roku 

(których wymiary zamykały się w wartościach 740-770 mm długości x 22-25 mm szerokości)

W czasach swojej świetności, mogła wyglądać tak -

pzdr.

stani

Rzeczywiście długość głowni(do jelca) to 73 cm, szerokość mogła mieć około 22mm(wiadomo korozja zrobiła swoje)
Nie wiem czy to ma związek ale około połowę szerokości na mojej szabli zajmuje strudzina(te wzdłużne wyżłobienie, które idzie przez większą część głowni), a połowe płaz (na moich zdjęciach być może słabo to widać). W tej na zdjęciu poglądowym strudzina zajmuje większą część szerokości szabli.
Nie wiem czy dobrze nazywam części szabli, więc prosze mi wybaczyć. 

[toyotomi]

Czołem.

W dniu 19.11.2023 o 23:51, cornikus napisał:

Nie wiem czy to ma związek ale około połowę szerokości na mojej szabli zajmuje strudzina

To jest - zbrocze - i niema związku.

Taliowanie głowni tych szabel było różne, w zależności kto produkował daną szablę.

Tak że w tym modelu znajdziemy szerokie i wąskie zbrocza.

(mogę dodać, że szerokie zbrocza charakterystyczne są dla produkcji rosyjskich manufaktur, a wąskie dla głowni importowanych)

 

pzdr.

stani

[cornikus]

Dziękuję bardzo za wszystkie informacje :) 

[Erih]

W dniu 19.11.2023 o 17:21, cornikus napisał:

Mimo ,że wygląda strasznie to jednak chciałbym ja zachować. Kto wie, może kiedyś trafię coś lepszego.

Tylko pogratulować znaleziska ! Szabla podjęta własnoręcznie z gruntu, nawet w strasznym stanie, to jest wspaniałe znalezisko!

Przeszukałbym też okolicę w poszukiwaniu mosiądzów oprawy, jest szansa że po prostu odpadły i leżą gdzieś niedaleko (o ile nie zostały wcześniej zdjęte).

[cornikus]

10 hours ago, Erih napisał:

Tylko pogratulować znaleziska ! Szabla podjęta własnoręcznie z gruntu, nawet w strasznym stanie, to jest wspaniałe znalezisko!

Przeszukałbym też okolicę w poszukiwaniu mosiądzów oprawy, jest szansa że po prostu odpadły i leżą gdzieś niedaleko (o ile nie zostały wcześniej zdjęte).

Dziękuję :)

Tak ,zamierzam poszukać jeszcze w tamtym miejscu, choć myślę, że właśnie wcześnie zostały zdjęte. Teren jest mocno schodzony.