Pozostałości po jakich zapalnikach?

[bialawy]

Witam

Porządkując złom trafiłem na takie pozostałości po zapewne starych zapalnikach. Wymiary następujące:

- większe to wysokość ok 68mm, średnica średnica większą ok 54mm, średnica mniejsza 18.5 mm. Wykonane jakby z jakiegoś stopu z ołowiem bo ciężkie i się łuszczą

- mosiężny ma wysokość ok 23mm, średnica większą to ok 30mm, średnica poniżej gwintu ok 24mm. Dodatkowo ma wybite B, podobno (bo nie znam cyrylicy) ruskie "ja" w kółeczku oraz w zagłębieniach rzymska III, liczba 16 i chyba VSW (ale to równie dobrze może być trójkąt z liczbą 5w albo SW pod spodem)

Jakby komuś udało się je chociaż w przybliżeniu zidentyfikować to byłoby fajnie za co z góry dziękuję i pozdrawiam

 

[Julekcezar]

Zapalniki to zwłoki az 23, zapłonnik chyba c/13 nA, albo ruski standardowy którego nazwy zapomniałem, używany w zis3 na przykład. Poszukaj więcej bić na nim, jak c/13 nie ma to ruski. Co ciekawe wywalony w epoce od temperatury (charakterystyczne odkgiete na zewnątrz krawędzie wew), jednak z uwagi na umysłowe niedo...e służb zaleca się zrobienie kropki punktakiem. Poniżej c/13 nA w łusce do porównania.

Edytowane 2 Październik 2022 przez Julekcezar

[bialawy]

Generalnie wygląda bardzo podobnie ale pomimo bardzo dokładnego oglądania przez kilku domowników nikt nie dopatrzył się żadnych innych bić poza tymi wymienionymi. Co do pięknej uwagi odnośnie stanu umysłu służb pomimo ewidętnych dowodów na to że wyleciało to w powietrze w wyniku wysokiej temperatury to dla spokojnosci potraktuje mosiądz z "karata" (czyt. punktaka).

A co do zwłok zapalników czołowych?

Pozdr.

Edytowane 2 Październik 2022 przez bialawy

[Julekcezar]

2 godziny temu, bialawy napisał:

Generalnie wygląda bardzo podobnie ale pomimo bardzo dokładnego oglądania przez kilku domowników nikt nie dopatrzył się żadnych innych bić poza tymi wymienionymi. Co do pięknej uwagi odnośnie stanu umysłu służb pomimo ewidętnych dowodów na to że wyleciało to w powietrze w wyniku wysokiej temperatury to dla spokojnosci potraktuje mosiądz z "karata" (czyt. punktaka).

A co do zwłok zapalników czołowych?

Pozdr.

To masz chyba ruski, jak masz łuskę ze zgniłym stalowym to możesz sobie teraz wiertłem usunąć zgnilca i wymienić ;) Ja tak robię. Popatrz po średnicy, nie pamiętam i nie chce mi się moich zapłonników mierzyć.  To będzie pewność czyj był. Zwłoki aztów to śmieci, bezpieczne i legalne można oddać na złom ;) Ale może to podejście wynika że mam kompletne takie do jednej podkładki, jedynie bez mat. zakazanych ;)

[bialawy]

8 godzin temu, Julekcezar napisał:

jak masz łuskę ze zgniłym stalowym to możesz sobie teraz wiertłem usunąć zgnilca i wymienić ;)

No to ładne pomysły. Nie mam na szczęście nic z takich rzeczy więc nawet nie będę miał okazji pobawić się w ten sposób. Generalnie ze złomu wyszło i na złom wróci. Walnę tylko dla spokojności jakimś punktakiem żeby nikt się nie przyczepił jak wypatrzy w kupie złomu. Dzięki za info i rozpoznanie. Zawsze to ciekawość zostaje zaspokojona. Tylko co do tych AZ 23 to nie potrafiłem znaleźć fotki w necie w tak złym stanie tzn tak mocno łuszczące się. Ciekawe z czego to wynika... Trefna partia jakaś musiała być.

No nic. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :-)

PS. Nie spodziewałem się, że ludzie potrafią takimi fantami nawet handlować - szukając info trafiałem nawet na aukcje...

[Julekcezar]

Łuszczą się bo aluminium z zapalników tak koroduje. Typowe dla nich, partia nie była wadliwa. Dość problematyczne przy ich czyszczeniu i konserwacji. 

[bialawy]

5 godzin temu, Julekcezar napisał:

Łuszczą się bo aluminium z zapalników tak koroduje. Typowe dla nich, partia nie była wadliwa. Dość problematyczne przy ich czyszczeniu i konserwacji. 

Czyli to wielowarstwowe jest? Pytam bo waży po byku czytaj prawie jakby wykonane było z ołowiu. Na pewno nie sprawia wrażenia jakby miało cokolwiek wspólnego z amelinium

[Julekcezar]

5 godzin temu, bialawy napisał:

Czyli to wielowarstwowe jest? Pytam bo waży po byku czytaj prawie jakby wykonane było z ołowiu. Na pewno nie sprawia wrażenia jakby miało cokolwiek wspólnego z amelinium

Przyjrzałem się i to jeszcze może być taki dziwny niemiecki stop bardzo ciezki ale twardy. Nie wiem co to czyści się stężonym kwasem fosforowym ze strzykawki punktowo centymetr po centymetrze . Tu nieopłacalne. Jak ciężkie to to. Masa zapałów miała z tego części. To ogólnie się na złom nadaje. Nic tam do odzysku nie ma do ładnego egzemplarza. Zobacz priv.

Edytowane 3 Październik 2022 przez Julekcezar