yupiter Posted April 13, 2004 Author Share Posted April 13, 2004 Na takie cosik natknęliśmy się kopiąc w week-end (a właściwie leżało na powierzchni i udawało liść).Pytanie do specjalistów od różnych rozrywek, czy to grucha od panzerfausta?YP Link to comment Share on other sites More sharing options...
MTC Posted April 13, 2004 Share Posted April 13, 2004 Witam , wygląda na dzisiejszy RG p.panc tyle ,że bez silnika , chyba kopałeś na jakimś poligonie? Lepiej tego nie ruszać.Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzesio Posted April 13, 2004 Share Posted April 13, 2004 Dokładnie, głowica pocisku PG-2 (od rgppanc-2 vel RPG-2).PzdrGrzesiu Link to comment Share on other sites More sharing options...
yupiter Posted April 13, 2004 Author Share Posted April 13, 2004 A co to jest ten RG, że tak nieśmiało zapytam???Zbierać takich rzeczy nie zbieram, bo mi łapki miłe, więc spoko.YP Link to comment Share on other sites More sharing options...
yupiter Posted April 13, 2004 Author Share Posted April 13, 2004 Ups, dzięki - mam odpowiedź zanim zadałem pytanie.YP Link to comment Share on other sites More sharing options...
yupiter Posted April 13, 2004 Author Share Posted April 13, 2004 To w takim bądź razie jeszcze pytanie, czy to jest dzisiejsze, czy iedzisiejsze"??Dzięki z góry.YP Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjar_1 Posted April 13, 2004 Share Posted April 13, 2004 Pewnie z lat 60-70-tych...pzdrbjar_1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted April 13, 2004 Share Posted April 13, 2004 Nie koniecznie, głowica od „Panzerfaust 150”, była identyczna jak w wypadku RPG 1. Właśnie „Panzerfaust 150” posłuzył rosjaną jako pierwowzór RPG 1. Po latach ta proń przeszła wiele modyfikacji i była produkowana w wielu państwach socjalistycznych. Było tez wiele drobnych różnic, np stożek wkładki kumulacyjnej miał podłużne wgłebienia lub nie. Ta głowica wyglada na dość stary model, ale aby znac szczegóły trzeba znać wymiary. Do produkcji „Panzerfaust 150” wszedł na początku marca 1945, ale wyprodukowano aż 100 tyś szt.Stąd znależć go można tylko w rejonie walk na Pomorzu i dolnym Śląsku. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzesio Posted April 13, 2004 Share Posted April 13, 2004 Hehe, dobre, to na poważnie?Wystarczy rzucić okiem na rzadkie żebrowanie czepca balistycznego i gwint widoczny wokół tylnej części ścianki głowicy = encyklopedyczny przykład PG-2.PzdrGrzesiu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzesio Posted April 14, 2004 Share Posted April 14, 2004 No i zapomniałem o najważniejszym :-( - głowica standaryzowana dla Pzf 150, Pzf 250 i Panzerschrecka 10,5 cm miała kaliber właśnie 105 mm, głowica od PG-2 ma 80 mm.PzdrGrzesiu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Question
yupiter
Na takie cosik natknęliśmy się kopiąc w week-end (a właściwie leżało na powierzchni i udawało liść).
Pytanie do specjalistów od różnych rozrywek, czy to grucha od panzerfausta?
YP
Link to comment
Share on other sites
9 answers to this question
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.