pochwa od jakiej szabli? nr2

[reyer8]

i druga pochwa.podobnie wyglada na produkcje 18/19 wieczną naszych zachodnich sąsiadów.prawdopodobnie złocona w całości,dlugość calkowita okolo 73,5cm, wie ktos moze od jakiej szabli,,jakiś link mile widziany.NIE CHCĘ pomocy za darmo  jesli ktos podesle jakis konkretny link na ktorym pokazan jest szabla z którąś z dwóch pochew ktore dodałem do identyfikacji, wysle mu stary medal/odznaczenie francuskie.nic wielkiego ale takie drobne wynagrodzenie.ale nie pochwa podobna tylko takie jakie sa na zdjeciach.nie chce zeby ktos na siłe pokazywał jakies podobne ale nie takie modele.

[reyer8]

mądrze to wszysto ujołeś,,tylko wszytsko co widziałem i przegladałem to nawet jak zamiast wąsów były własnie te tarczki to pochwy miały na nie wyciacia przy kołnierzu wejscia,,mozliwe ze były inne tak jak piszesz nieregulaminowe,,lub mozliwe jakis benelux,,masz racje rownierz ze z żabka to niemcy szabli raczej nie mieli,,chociaz francuzi mieli takie rowniez dla zandarmerii,,a zabki mieli tak rozne ze ciezko do dzisiaj dojsc co jest co tak jak z bagnetami tulejowymi co posprzedawali do roznych krajow i czasmi bardzo trudno zidentyfikowac. Odezwij sie do mnie kolego na meila prywatnie,,chyba mozna przez strone tutaj,,Pozdrawiam

[toyotomi]

Czołem.

Jak by na tę pochwę nie patrzyć - to pochwa oficerskiej szabli.

A skoro noszona na żabce - to piechota.

No i długość tej pochwy - 73,5 cm - za inną formacją nie przemawia.

Z mojego punktu widzenia, może to być pochwa od francuskiej szabli oficera piechoty - okres I-sze Cesarstwo.

Oficerowie - piechociarze - w okresie i-go cesarstwa nosili szable w pochwach skórzanych z okuciami.

Jak i w całości metalowych z grzybkiem do żabki.

 

pzdr.

stani

Ps. - Linka nie wyślę - wybacz - posługuję się literaturą i notatkami własnymi.

[reyer8]

wyglada to tak..ja mieszkam we francji i pochwe tam nabyłem...ale sugerwałem sie tymi srubkami po bokach przy wejsciu do pochwy...i bardziej mi to odpowiadalo niemieckim ,bawarskim itp..brałem pod uwage okres cesarstwa ale te srubki nie dawały mi spokoju...

czy jeszcze wg ciebie jest inna opcja pochodzenia tej pochwy?alzacja-pomieszanie niemiec z francja,,spotykalem tam rozne fantazyjne szable,nieregulaminowe.np z herbami regionów, misat itp.

[reyer8]

zagdzam sie z Tobą ze to oficerska i piechoty ,okres 1 cesarstwa tez mi pasuje tyle ze cały czas ide w kierunku niemiec,,francuskie szable napoleonskie nie miaj tych srubek  i szable francuskie mialy na jelcu tzw wąsy takie tarcze i pochwy do nich miały wyciecia w kołnierzu u wejscia pochwy a moja pochwa takich nie ma,,nawet podobne ,prawie identyczne szable włoskie tez miały te wąsy i wyciete ranty w pochwie,,wiec jednak ta francja niby blisko ale to nie to,,widać ten rant wejscia pochwy na ostatnim zdjeciu,,brak wyciecia..

[reyer8]

napisalem na samym poczatku calosc mierzy od konca do konca  jakos 73,5cm, moglem sie pomysli o kilka milimetrow

[reyer8]

[reyer8]

mozliwe ze to pochwy z rejonu Alzacji ale to tylko jeden z kierunków domysłów.

[toyotomi]

Czołem - reyer8

19 godzin temu, reyer8 napisał:

czy jeszcze wg ciebie jest inna opcja pochodzenia tej pochwy?alzacja-pomieszanie niemiec z francja,

Oczywiście - nie da rady tego wykluczyć.

Tym bardziej, że pochwa nie odpowiada cechom dla szabli regulaminowej. 

Ani w pruskich satelitarnych księstwach, ani we francuskim uzbrojeniu.

( nie zdziwił bym się - jakby w konsekwencji "wyszła" gdzieś w Beneluksie)

19 godzin temu, reyer8 napisał:

cały czas ide w kierunku niemiec,,francuskie szable napoleonskie nie miaj tych srubek  

Ja te śrubki pominąłem - jako że pochwa do szabli nieregulaminowej - dla francuskich ofic.piech. za Napoleona I.

A zwróciłem uwagę na sposób noszenia szabli - grzybek do żabki.

Klasyczny sposób noszenia szabli przez oficerów piechoty, we Francji - i to dosyć długi czas.

Niemiecki (oficerski) sposób noszenia - dosyć wcześnie - przeszedł na pochwy z ryfkami.

I mieli swoje - Schleppsäbel - które ciągnęli po ziemi.

A i przy pochwach noszonych na żabce, częściej znajdziemy hak zamiast grzybka.

19 godzin temu, reyer8 napisał:

szable francuskie mialy na jelcu tzw wąsy takie tarcze i pochwy do nich miały wyciecia w kołnierzu u wejscia pochwy

Nie wszystkie miały wycięcia w kołnierzu szyjki pochwy, bo nie wszystkie miały wąsy jelca.

Przy oficerskich piechoty, były - również - szable bez wąsów, z wydatnymi tarczkami.

Te nie potrzebowały wycięć.

Wszystko zależało od tego - jak blisko z regulaminem skonstruowano szablę. A z tym bywało różnie.

Rzecz jasna, gros - obecnie - szabel, stanowią w dużej ilości produkty modelowe.

--------------------

Oczywiście - nie upieram się przy francuskiej proweniencji tej pochwy.

Jednakowoż - najbardziej - mi na francuską pochwę pasuje - biorąc pod uwagę broń armijną.

 

pzdr.

stani

 

 

[Erih]

Podaj wymiary całości, bez tego trudno coś wywnioskować.