Skocz do zawartości

Kilka słów o poszukiwaczach i poszukiwaniach.


sqr

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Kiedyś taki jeden co zaczynał szperactwo jeszcze z metalową kłujką, a potem kupił jednego z pierwszych białasów za dolary powiedział, że na plażach 30 lat temu żółtego było tyle co kapsli obecnie, jednak zawsze zaznaczał , że plaże i pojedyncze monety na polach są dla ludzi mało ambitnych ;-). Whitesem zarobił na pierwszą taksówkę - oczywiście mercedesa z Niemiec ? i domek dla córki (wczesny gierek z pustaków żużlobetonowych).  Mówił też, że nie po to kupił wykrywacz żeby chodzić za klepakami lub kopać po śmietnikach.  Chyba nieświadomie wpisał się w tytuł artykułu. ;-). O takich dziadkach nie ma nawet w książkach, tym bardziej na forach.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie