Skocz do zawartości

Wykrywacz metali XP ORX w Polsce


Rekomendowane odpowiedzi

"Teraz myślę nad 11x13 x35 i 3,7 Hz wtedy nie będzie miał konkurencj "

 

Myślę, że na duże rzeczy głębokość poprawi się, na drobnicę zaś niewiele kosztem stabilności i wagi.

Z doświadczeń własnych na innych wykrywaczach moje są takie, że na glebie gdzie jest mocne zmineralizowanie duże cewki są mniej stabilne i trzeba było schodzić z czułością i finalnie miały one taki sam zasięg w głąb jak małe cewki, które są bardziej stabilne (mniejsza ilość sygnałów do przetworzenia z racji mniejszej powierzchni roboczej).

Co do 4 programu to ja słyszę dwa tony : żelazo niski , kolor wysoki.  Słuch mam kiepski to na 3 programie istotne są dla mnie też tylko 2 tony - żelazo niski, kolory - wysoki.

Chodzę zazwyczaj na czułości 95, wyższe podkręcanie pogarsza stabilność.

W Etraku miałem tą tabelę X/Y  przewodność/magnetyczność - poza bajerem w zasadzie nie dawała 100%wej wiarygodności co do identyfikacji przedmiotu. Nie wiem jak to działa w Deusie, ale najlepsza identyfikacja to własnoręczne odkopanie znaleziska.

Na bazie programu 3 i 4 zrobiłem własny program, ale trzeba pamiętać że jest różnica czy robisz coś na bazie 3 czy 4 bo mają  one inne sposoby filtrowania gruntu. Myślę, że na głębokość to modyfikacja 4.

Programy do złota - nie stwierdziłem ich przydatności w naszych warunkach do szukania monet, mimo że w testach powietrznych są bardzo głębokie. Mamy mocno zażelazione gleby i wykrywacz śpiewa częściej niż np. na piaskach pustyni czy Australi, ale może kiedyś to rozpracuję.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że programy są zrobione optymalnie, a użytkownik może tylko ingerować w stabilność i drobne korekty.... Każdy program ma inne możliwości, np program 3 posiada 3 tony, natomiast 4 tylko 1 i nie ma możliwości zmiany. 

Mniej ustawien, czyzby mniej błędów do popełnienia..... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po iluś tam wykrywaczach ORX wogóle wydaje się optymalny.  Długo byłem zwolennikiem F75 DST , ale w ORX łatwość składania zwyciężyła. Szkoda, że panel nie jest wodoszczelny sam w sobie bez kombinowania z jakimiś kondonami , było by idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że programy są zrobione optymalnie, a użytkownik może tylko ingerować w stabilność i drobne korekty.... Każdy program ma inne możliwości, np program 3 posiada 3 tony, natomiast 4 tylko 1 i nie ma możliwości zmiany. 

Mniej ustawien, czyzby mniej błędów do popełnienia..... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktoś zaskoczył, ale zasięg orx jest niezły..... Tylko orx ma cewke 9 cali....... (lub elipte 9,5.....)

Montujac sondę 11 lub 13x11 zasięg będzie bił każdy inny wykrywacz 

Może będzie konieczny tzw balanser do sondy, który zmieni środek ciężkości.... Na allegro z drukarki 3d około 50 zł... Podobno warto.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj co napisałem o zasięgu na górze strony. Zwiększenie średnicy sondy, a przez to jej powierzchni wpłynie ujemnie na stabilność układu i będziesz musiał zejść z czułości. Zwiększysz zasięg na większe przedmioty, na małe niekoniecznie lub nieznacznie.

Oprogramowanie było projektowane pod cewkę 9 calową i z taką można w pełni docenić zalety tego wykrywacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5zl współczesne z 59 cm w powietrzu 

Program 4 czułość 96,reaktywacja 1

Jest stabilny, nie wzbudza się.... Zasięg poszedł w górę.... 

Sonda źle wyważona, ale po założeniu balanser z allegro za 59 z wysyłką jest ok

Fakt, tx i bost nie można włączyć w orx, ale mam nadzieję, że soft poprawia.... 

 

Nie zgodzę się z Tobą kolego, gdyż sonda sama w sobie ma układ odpowiadający za pracę sondy a nie panel czy słuchawki.... Do odbiornika idzie już gotowy  sygnał  (w orx akurat do panela) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz się nie zgadzać, tylko powiedz mi dlaczego sonda ma sama w sobie układ odpowiadający za pracę sondy i ta sama sonda w XP ma możliwość włączenia bosta, a w ORX nie ma .   Panel to odbiornik, ale i zarazem  pilot/panel sterowania.

Sonda X35 11 cali i 13 cali są ciężkie , balanser poprawi wyważenie, ale nie zmniejszy wagi.

Co do testów w powietrzu to jak wiadomo to taki pic na wodę. Wejdziesz w grunt z mineralizacją i Ci te zasięgi spadną o połowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Sowa74 napisał:

Możesz się nie zgadzać, tylko powiedz mi dlaczego sonda ma sama w sobie układ odpowiadający za pracę sondy i ta sama sonda w XP ma możliwość włączenia bosta, a w ORX nie ma .   Panel to odbiornik, ale i zarazem  pilot/panel sterowania.

Sonda X35 11 cali i 13 cali są ciężkie , balanser poprawi wyważenie, ale nie zmniejszy wagi.

Co do testów w powietrzu to jak wiadomo to taki pic na wodę. Wejdziesz w grunt z mineralizacją i Ci te zasięgi spadną o połowę.

Bo orx to jest okrojona wersja xp deusa..... Ta jak vx3 (od pełnej v3i) 

Nie ma wszystkich opcji, wręcz ma znikoma Ilosc.... 

Co zyskalem na 13x11 :

Większe pole przemiatania

Większą głębię 

Większą wagę sondy(ale to nie wada ani plus) 

Panowie nie róbmy sobie jaj, że z sonda 13x11 dużo waży.... Bo waży około 1 kg... Cały orx z nia

Każdy inny wykrywacz waży od 1,4 przez 2 kilo Whitesy  w minelabach jeszcze więcej w górę..... 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy sprzęt Wieloczestotliwosciowy pracując na wszystkich naraz jest dużo plytszy(minęła, whites) (w instrukcji sam producent to podaję) 

Więc Deus że swoją waga jest jakaś alternatywa.... Chodź id ma taki sobie. 

PS zasięg to nie najważniejsza wyrocznia sprzętu.... Kto miał kilkanaście, to wie co mam na myśli.. 

Zamówię panel deusa i będę miał dodatkowy sprzęt..... Chcem sprawdzić oscyloskop xy... Pewnie w terenie nie będzie już tak fajny i stabilny... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xporx , ani zasięg ani id tak naprawdę nie są kluczem do sukcesu, a dobre miejsce do poszukiwań. Jak najdziesz cewka na "zabytkowy skarb" to i Ace150 Ci piknie.

Ten wykrywaczowy wyścig zbrojeń (w którym i ja chyba uczestniczę) to taki drugi aspekt tego hobby. Pamietam jednak czasy, kiedy wykrywacze były o połowę płytsze, a znalezisk o wiele więcej. 

Co do wykrywaczy uważam, że gdyby zrobić F75 DST na sztycy Deusa i dać mu lepszą cewkę to mieli byśmy wykrywacz prosty i prawie idealny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyścig zbrojeń...... A tereny coraz bardziej uszczuplone..... 

To tak jak z samochodem... Każdy chce mieć lepszy i lepszy...... A chodź jeden i drugi jedzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
W dniu 27.02.2019 o 18:13, Xp orx noob napisał:

Wita. Tak byłem dziś ok godziny na smietniku na którym byłem innymi wykrywaczmi żelazo na zelazie a xp orx dawał radę 4monety plus guzik separacja super z dołka moneta i kawałki stali dość duże głębokości nie żałuję wydanej kasy dziś był program Deep coin częstotliwość 12.2khz dawał rade. 

Cześć też go posiadam jak dla mnie rewelacja chodziłem po tym samym polu 4 innymi wykrywaczami garrett at pro,minelabem,cccopem i wyciągłem z tego pola jeszcze 10 monet w tym 4 srebrne jak dla mnie rewelacja i nie wiem czy się ktoś ze mną z godzi ale xp deusa tez miałem ale ten bije na głowę jeśli chodzi o cieniutkie srebrne monetki głębokość napisze tylko tyle rewelacja, nigdy bym go nie zamieniał na żaden inny.Polecam wydana kasa może się szybko wrócić.Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.04.2019 o 23:14, Xporx napisał:

Nie wiem czy ktoś zaskoczył, ale zasięg orx jest niezły..... Tylko orx ma cewke 9 cali....... (lub elipte 9,5.....)

Montujac sondę 11 lub 13x11 zasięg będzie bił każdy inny wykrywacz 

Może będzie konieczny tzw balanser do sondy, który zmieni środek ciężkości.... Na allegro z drukarki 3d około 50 zł... Podobno warto.... 

Witam mam ten wykrywacz jeśli ktoś mówi że on jest płytki to już wiem że nie miał go nawet w ręku.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodząc po przechodzonym polu innym wykrywaczem niż dotychczas zawsze coś jeszcze wyjmiemy : inna częstotliwość, inne ustawienia, inna trasa przemarszu więc to nie jest dobry argument. Do mnie przemawia to że jest to najlżejszy wykrywacz na rynku, łatwo się składa i jest bajecznie prosty w obsłudze, a na dodatek nie ma upierdliwych kabli . Komfort pracy, brak łapiącej brud gąbkowej rękojeści i kompaktowe gabaryty po bardzo szybkim złożeniu - to są jego atuty. Zasięgi ma bardzo dobre, ale to akurat rzecz drugoplanowa (aczkolwiek ważna). Z wad? często zardzewiałe żelazo pokazuje jako kolor ale pod spodem mamy jeszcze pasek "prawdopodobieństwo wystapienia żelaza" . Z zalet - zależnie od ustawionej czestotliwości i rodzaju cewki - bardzo czuły na cienkie małe srebra i złoto. Z cewką 9 cali - można machać cały dzień bez zmęczenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie