grzeb Napisano 27 Sierpień 2018 Autor Napisano 27 Sierpień 2018 Już po raz 13. grupy rekonstrukcyjne opanowały miasto w ramach wydarzenia D-Day Hel 2018. – Najpopularniejszym zdjęciem z Helu jest pamiątkowe zdjęcie z esesmanem – napisał do Wirtualnej Polski zaniepokojony czytelnik. W przedostatnim tygodniu sierpnia pasjonaci w mundurach wojsk amerykańskich, brytyjskich, kanadyjskich, polskich a także niemieckich odgrywali wydarzenia sprzed ponad 70 lat, czyli słynnego lądowania w Normandii.Czytelnik sugeruje, że mężczyźni nie tylko pozowali do zdjęć z turystami, ale również wznosili charakterystyczne okrzyki oraz wykonywali jednoznaczne gesty.– Organizatorom wszystko wymknęło się spod kontroli – denerwuje się pan Sergiusz. Od 13 lat w Helu odbywa się inscenizacja bojowego desantu na Hel z udziałem pasjonatów historycznych rekonstrucji wojskowych. Organizatorzy nawiązują do operacji podczas II wojny światowej, która rozpoczęła się 6 czerwca 1944 r. i miała na celu otwarcie tzw. drugiego frontu w zachodniej Europie. Dowodził nią gen. Eisenhower, a udział w niej wzięły wojska amerykańskie, brytyjskie i kanadyjskie oraz żołnierze 1. Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka.Dzień rozpoczęcia operacji został nazwany przez aliantów D-Day, czyli Dzień D (zgodnie z definicją Słownika Wojskowego Departamentu Obrony USA termin ten oznaczał nienazwany dzień, w którym rozpoczyna się lub ma się rozpocząć dana operacja).D-Day Hel to parada żywej historii, w której zgromadzona publiczność może podziwiać z bliska na ulicach Helu uczestników imprezy w mundurach historycznych, prawdziwe pojazdy wojskowe z tamtych lat oraz obserwować je w trakcie widowisk ukazujących epizody bitewne. Każdy może zobaczyć nie tylko przechadzających się po mieście żołnierzy walczących wówczas armii, ale także zobaczyć to wszystko w akcji. Założeniem organizatorów było, aby Hel przypominał małe, francuskie miasteczko w Normandii z 1944 r. Na uliczkach oraz w wielu miejscach miasta przedstawiane są inscenizacje oraz potyczki batalistyczne. Czy rzeczywiście w tym roku sprawy wymknęły się organizatorom spod kontroli? Czy jest to nadwrażliwa reakcja naszego czytelnika? Czy może jednak po manifestacji ONR w Gdańsku i urodzinach Hitlera zorganizowanych przez neonazistów - powinniśmy dmuchać na zimne? Dzielcie się z nami swoimi uwagami w komentarzach. http://turystyka.wp.pl/d-day-hel-pamiatkowe-zdjecie-z-wakacji-z-esesmanem-6288823604512897aPost został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 12:41 27-08-2018
Czlowieksniegu Napisano 27 Sierpień 2018 Napisano 27 Sierpień 2018 Kilka lat temu, po którejś z imprez też podobny dym był.Elektrycy" po mieści pijani chodzili :-)
Jedburgh_Ops Napisano 1 Marzec 2019 Napisano 1 Marzec 2019 Ale osssochoźźźiii... Jak rekonstrukcja to rekonstrukcja. Podczas rzeczywistego D-Day chłopaki wylądowały w ojczyźnie cydru i Calvadosu i miały nie być natrąbione? Poniżej: Bliskie spotkanie III stopnia GIs z cydrem w Normandii
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.