Skocz do zawartości

Rolnik zgubił obrączkę a detektorysta znalazł...


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Mnie kiedyś pewien rolnik poprosił żebym spróbował odnaleźć na jego polu zaoraną lata wcześniej rurę. Chętnie się zgodziłem i nawet zaproponowałem własny samochód jako podwózkę bo kawałek było. Na miejscu okazało się, że muszę szukać na skraju pola, przy ruchliwej przelotówce. Jaki tam był syf to szkoda gadać. Gwóźdź na gwoździu a że ja drobnicowiec (Ace350) to lało się ze mnie jak ze świni. =) Mimo, że zaorałem dość duży kawałek pola swoją saperką to ani myślałem się poddawać. Dopiero po przebiciu się przez sreberko pozostałe po elektrycznym pastuchu, w końcu trafiłem. Nigdy wcześniej nie widziałem u drugiego człowieka takiej wdzięczności, jaką okazał ten prosty rolnik. Byłem z siebie dumny tego dnia.
I dziś, mimo ryzyka dużych reperkusji, nie zawahałbym się tego powtórzyć.
Napisano
W Anglii odkryto skuteczniejszą metodę postępowania w takich przypadkach
http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-zgubili-pierscionek-podczas-prac-w-ogrodzie-znalezli-go-na-m,nId,2620314

:D


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 21:21 17-08-2018

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie