raptor48 Napisano 26 Marzec 2017 Autor Napisano 26 Marzec 2017 Jak w temacie. Na razie jestem za autolizą.
bsam20 Napisano 26 Marzec 2017 Napisano 26 Marzec 2017 Większe strupy próbuj mechanicznie usunąć, np skalpelem. Dalej chyba krótkie autolizy tak po 20 minut i kontrolować stan. Jak korozja zejdzie to obowiązkowo ugotować w wodzie destylowanej i to ze dwa razy. Zabezpieczyć taniną i paraloidem. Szału nie będzie, ale ma swój klimat.
raptor48 Napisano 27 Marzec 2017 Autor Napisano 27 Marzec 2017 Trochę autoliza a później Fosol punktowo na rdzeń. Myślałem że wyjdzie trochę lepiej. Nie wiem czy coś jeszcze kombinować czy tak zostawić.
bsam20 Napisano 27 Marzec 2017 Napisano 27 Marzec 2017 Zostało sporo korozji jeszcze. Jak zostawisz, to będzie dalej korodować. Autolizuj dalej i próbuj usuwać resztki korozji mechanicznie. Stan jest jaki jest, lepszy nie będzie.
raptor48 Napisano 4 Kwiecień 2017 Autor Napisano 4 Kwiecień 2017 Efekt finalny. Już więcej z nim nic nie robię. Udało mi się śrubkę wykręcić i przylutować. Jest to już jakaś ingerencja ale sprawny 100%. :)
bsam20 Napisano 4 Kwiecień 2017 Napisano 4 Kwiecień 2017 No i git. Jest jaki jest, ale oryginał i ma swój klimat. Sam szukam takiego z nakrętką i nie mogę trafić, więc tym bardziej gratulacje.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.