W Kenii odkryto najstarsze pole bitwy

[grba]

W półpustynnym rejonie Nataruk nad jeziorem Turkana w Kenii odkryto najstarsze pole bitwy datowane na między 10,5 - 9,5 tysięcy lat.

Znaleziono szkielety około 27 osób z grupy zbieracko-łowieckiej złożonej z mężczyzn, kobiet i dzieci zmasakrowanej w walce. Według oceny pani Marty Mirazon Lahr - antropologa z Uniwersytetu Cambridge: zostali zaatakowani z zaskoczenia.

Nauka znowu udowodniła, że ideał wymyślony przez Jean-Jacques Rousseau: szlachetny dzikus... człowiek jest z natury dobry ale zepsuła go cywilizacja... jest niczym innym tylko spekulacją...

http://www.lefigaro.fr/culture/2016/01/21/03004-20160121ARTFIG00143-le-plus-vieux-champ-de-bataille-du-monde-decouvert-au-kenya.php

[traper6]

Phi.... też mi nowina.... W Afryce napindalali się od ZAWSZE. Tak było, jest i będzie.
A w dobie zalewania Jewropy przez uchodźców, sami widzimy że importują nam zło z kolebki ludzkości, ot tak, szczerze i od serca.

[Czlowieksniegu]

Okolice afrykańskiego jeziora skrywają pozostałości okrutnego mordu, do którego doszło około 10 tys. lat temu. Czy była to jedna z pierwszych wojen w historii naszego gatunku?
Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej
Brytyjscy naukowcy z Centrum Studiów Ewolucji Człowieka Uniwersytetu w Cambridge dokonali odkrycia, które może świadczyć o tym, że nasi przodkowie od dawna prowadzili wojny z wykorzystaniem broni. Czasem były to wojny bardzo okrutne. Wśród fragmentów szczątków wydobytych w Nataruk w Kenii badacze znaleźli kości należące do co najmniej ośmiu kobiet i sześciorga dzieci.

12 z odnalezionych szkieletów zachowało się prawie w całości, a dziesięć z nich nosi wyraźne ślady gwałtownej śmierci. Poza obrażeniami czaszki szkielety miały połamane ręce i żebra, strzaskane kolana. W czaszkach i klatkach piersiowych ofiar utkwiły fragmenty kamiennych grotów.

O brutalności walki międzyplemiennej może świadczyć to, że wśród ofiar były kobiety w zaawansowanej ciąży, czego dowodzą odkryte kości należące do nienarodzonych jeszcze dzieci. Sposób ułożenia ciał sugeruje, że ofiary mordu nie zostały pochowane, a zwłoki po prostu porzucono. Część szkieletów spoczywała w osadach dawno wyschniętej laguny.

Odkrycie wskazuje, że członkowie rodzinnej grupy zbieracko-łowieckiej zostali zaatakowani i wymordowani przez inną grupę rywalizującą z nimi o tereny. Według naukowców z Cambridge jest to pierwszy ślad walk stoczonych przez Homo sapiens.

Naukowcy nie są w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy zdolność do zorganizowanej przemocy jest w naszym gatunku ewolucyjnie zakorzeniona, czy może pojawiła się późno - dopiero z rozwojem rolnictwa, czyli posiadaniem zapasów, o które można było toczyć walki. Jednak obie grupy, które walczyły nad jeziorem Turkana, prowadziły w większości koczowniczy styl życia, co sugeruje, że wojny pojawiły się wcześniej.

- Ślady odkryte przez nas w Nataruk są świadectwem stosowania przemocy podczas walk międzyplemiennych przed tysiącami lat - mówi dr Marta Mirazon Lahr, główny koordynator badań prowadzonych na stanowisku w okolicach jeziora Turkana. - Te ludzkie szczątki porzucone bez pochówku świadczą o celowym zabijaniu członków konkurencyjnych grup. Wskazują też, że wojny były stałym elementem stosunków między sąsiadującymi grupami - dodała.

Pierwsze odkrycia na tym stanowisku pochodzą z 2012 r. Wiek szczątków wyznaczono metodą radiowęglową, co w połączeniu z badaniem próbek osadów, w których odnaleziono kości, pozwoliło datować całe znalezisko na około 10 tys. lat wstecz. Mieszkańcy brzegów jeziora żyli zatem w samym początku holocenu, który nastąpił zaraz po ustąpieniu epoki lodowcowej.

Porośnięta obecnie buszem okolica była w tamtych czasach żyznym wybrzeżem jeziora o wiele większego niż dzisiaj. Obfitość ryb, urodzajność brzegów i łatwy dostęp do wody powodowały, że okolica była wyjątkowo atrakcyjnym miejscem dla grup zbieracko-łowieckich. Ślady odnajdywanej tu ceramiki mogą świadczyć o tym, że już wtedy podejmowano pierwsze próby przechowywania żywności. Korzystne dla jednej grupy warunki mogły budzić pożądanie innych grup, co stało się prawdopodobnie powodem konfliktów.

- Masakra w Nataruk jest prawdopodobnie śladem świadczącym o próbie przejęcia zasobów przez konkurencyjną grupę. A było o co walczyć: terytorium, kobiety, zapasy jedzenia przechowywanego w ceramicznych pojemnikach. Nie można jednak wykluczać prostszego podłoża konfliktu, zwykłej reakcji na napotkanie innej grupy ludzi - uważa badaczka.

W historii społeczności łowiecko-zbierackich często dochodziło do starć pomiędzy obcymi sobie grupami. Odnalezione w miejscu masakry obsydianowe groty strzał nie są charakterystyczne dla innych stanowisk w tym regionie, co może świadczyć o tym, że grupa napastników napłynęła w te okolice z dalszych terenów. Jednak podczas większości późniejszych konfliktów, których ślady odkrywano dotychczas, zabijani byli wyłącznie mężczyźni, a kobiety i dzieci podporządkowywano nowej grupie. W Nataruk, na co wskazują znalezisko, nie oszczędzono nikogo.

Nigdy już nie dowiemy się o przyczynach tego konfliktu, który zakończył się mordem małej społeczności, ale dzięki temu odkryciu wiemy, że przemoc pomiędzy ludźmi nie jest niczym nowym. Już w czasach przedhistorycznych mogła być zjawiskiem dość powszechnym. Naukowcy z Cambridge uważają, że agresja jest tak silnie zapisana w genach, jak opiekuńczość i zdolność do kooperacji, która spowodowała, że jesteśmy jednym z najbardziej społecznych gatunków na naszej planecie.

Badanie opublikowano w Nature".

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75400,19538676,masakra-nad-jeziorem-turkana.html#ixzz3yT96Vxvv

[grba]

W alzackiej miejscowości Achenheim odkryto szkielety ofiar masakry z przed 6 tysięcy lat. Ofiary, wszystkie płci męskiej, były krojone, łamane, maltretowane a następnie bezładnie zakopane...

Co do głowy przychodzi badaczom? Wojna rytualna, wojna jako kreatorka statusu społecznego... Najlepsze zdanie artykułu... La Préhistoire n'a jamais été un âge tendre" - prehistoria nigdy nie była epoką łagodności...

http://www.lefigaro.fr/culture/2016/06/09/03004-20160609ARTFIG00035-decouverte-d-une-scene-de-massacre-dans-l-alsace-prehistorique.php