viator01 Napisano 10 Grudzień 2015 Napisano 10 Grudzień 2015 Kiedyś na forum Lipek napisał:Cytryna, kwasy, elektroliza? To jakieś forum morderców monet?:)Cytryna nadaje się do herbaty, a nie do konserwacji! Czy zdajecie sobie sprawę, że większość znajdowanych przez nas sreberek ma w sobie dużą domieszkę miedzi (a w przypadku srebra bilonowego jet jej większośc)? Kwasek cytrynowy spowoduje wytrącanie się miedzi z obiektu - powstaną brzydkie, rdzawe purchle. Oczywiscie nie stanie się to od razu, ale po jakimś czasie. Cytrynę jest później bardzo trudno wyprowadzić z obiektu. Do czyszczenia monet srebrnych używamy winianu sodowo-potasowego. Rozrabia się go w 10% rozworze z NaOH. W takiej mieszance moczymy nasze monety - czasami wystarczy kilka godzin, a czasami kilka dni. Zależy od stanu zabrudzenia. Co jakiś czas wyjmujemy obiekty i delikatnie oczyszczamy szczoteczką do zębów pod bieżącą wodą.Po tych zabiegach monety należy wygotować w wodzie destylowanej i pozostawić na kilka dni. Następnie oczyścić w acetonie i zabezpieczyć przed korozją i ewentualnymi zabrudzeniami. W tym celu stosujemy preparat o nazwie benzotriazol (inhibitor korozji). Po pokryciu obiektu benzotriazolem nakładamy paraloid B44 lub B72. Chroni on obiekt przez czynnikami zewnętrznymi. Dla zmatowienia i lepszego zabezpieczenia obiektu możemy go również pokryć cienką warstwą cosmoloidu (wosku mikrokrystalicznego). Po takich zabiegach możemy monety brać w łapska, lizać, całować i co tam kto lubi:) Mamy też pewność, że za kilka lat nam się nie rozpadną. Co jest nieuniknione w przypadku stosowania takich wynalazków jak kwasek cytrynowy czy amoniak."Czyli Kriczer musi chyba po herbatę skoczyć do tego kwasku
Kriczer Napisano 10 Grudzień 2015 Autor Napisano 10 Grudzień 2015 Piszesz z ironią o polerce i wyskakujesz z kwaskiem cytrynowym, no mistrz tak po prostu :D
ancover Napisano 12 Grudzień 2015 Napisano 12 Grudzień 2015 Wiec gdy złotnik ingeruje kwasem w srebro to tez się rozpadnie po czasie? :) Być może ja muszę jeszcze poczytać :) Viator mam monete czyszczoną 5 lat temu kwaskiem cytrynowym i jakos purchli niema i monetka w całosci chyba ze to nie srebro. A z kwaskiem cytrynowym w herbacie uważajcie bo zęby sie rozpadną. :) Pozdro
viator01 Napisano 12 Grudzień 2015 Napisano 12 Grudzień 2015 Z monetami bywa tak, że jedna to wytrzyma, inna nie. Jakoś nie spotykam jubilerów, którzy by z kwaskiem cytrynowym walczyli z brudem.
ancover Napisano 13 Grudzień 2015 Napisano 13 Grudzień 2015 OK niech każdy stosuje swoje sprawdzone metody.
Kriczer Napisano 10 Luty 2016 Autor Napisano 10 Luty 2016 I z groszem jest mały problem. W miejscu zaznaczonym https://forum.odkrywca.pl/uploads/forum_old/photos/picsforum27/grosz3211.jpg na tym foto ten osad strasznie pożółkł. Miejsca gdzie sreberko było czyste nie widać żadnych zmian. Druga strona też bez zmian. Po kąpieli w winianie moneta była myta w ciepłej wodzie z mydłem. Co robić, żeby mi jej szlak nie trafił ?
manierka Napisano 10 Luty 2016 Napisano 10 Luty 2016 Co zrobić g...o od tyle już ci pisali że nie kombinować miałeś ją zostawić jak jest a ty swoje- chciałeś mieć czysciocha trzeba było kopie kupić. Ta moneta super była ja nie wiem co chciałeś tam czyścić ew w wodzie destylowanej wykąpać i tyle.
Kriczer Napisano 10 Luty 2016 Autor Napisano 10 Luty 2016 Osad który był jasny zrobił się żółty, z drugiej strony nadal jest jak było.
MrV Napisano 10 Luty 2016 Napisano 10 Luty 2016 Co z nią zrobić, żeby jej szlak nie trafił"? Po pierwsze nie moczyć monet w amoniaku. Po drugie zastanowić się co się chce uzyskać. Po takim misz maszu jak stosowanie winianu na zmianę z amoniakiem ciężko jest na chwilę obecną powiedzieć czym jest żółte zabrudzenie (chociaż stawiam na związki miedzi). Dla zobrazowania tego jak monety srebrne przeżywają kurację, polecam zapoznać się z publikacją The Conservation of Early Post-Medieval Period Coins Found in Estonia", myślę, że niektórzy wyciągną z tego jakąś naukę. To co dla Ciebie wydaje się łaciatością mogło wynikać z nierównomiernego rozkładu srebra w stopie, niejednorodnych warunków środowiska (w końcu glina, bryłki), różnic w szybkości ucieczki jonów z powierzchni monety, oraz samego procesu oksydacji. Generalnie to teraz też nie ma jakiejś tragedii. Co teraz zrobić? Płukanie w wodzie destylowanej, im więcej razy tym lepiej, a później aceton, żeby usunąć zabrudzenia. W zasadzie viator wszystko Ci napisał, jeśli chcesz, to do polaroidu, jeśli nie chcesz, to będzie się oksydowało.
Kriczer Napisano 13 Luty 2016 Autor Napisano 13 Luty 2016 Winian około 5% na dłuższe moczenie ma jakiś sens jeszcze ?
IdeL Napisano 14 Luty 2016 Napisano 14 Luty 2016 Ta się przyglądam tej dyskusji... Nie jestem wielkim znawcą konserwacji, ale wygląda mi to raczej na patynę ogniową. Wiele razy próbowałem się pozbyć czegoś takiego z monet. Nigdy mi się nie udało cywilizowanymi metodami.
MrV Napisano 15 Luty 2016 Napisano 15 Luty 2016 Kriczer, zdajesz sobie sprawę z tego, że prędzej, czy później przekombinujesz? :>
Kriczer Napisano 15 Luty 2016 Autor Napisano 15 Luty 2016 Na razie nic nie kombinuje. Tylko to to żółte...żeby się bardziej żółte nie zrobiło :(
Kriczer Napisano 6 Marzec 2016 Autor Napisano 6 Marzec 2016 Żółty osad bezproblemowo zszedł po umyciu monety mydłem w ciepłej wodzie, w sumie to po przetarciu palcami. Odzyskała pierwotny wygląd a dokładniej pierwotny kolor osadu :)
viator01 Napisano 7 Marzec 2016 Napisano 7 Marzec 2016 Znaczy się - pełny sukces, bo po eksperymentach stan bez zmian :)
MrV Napisano 8 Marzec 2016 Napisano 8 Marzec 2016 Swoją drogą wygląda lepiej niż przed czyszczeniem. :)
bors74 Napisano 11 Marzec 2016 Napisano 11 Marzec 2016 viator napisałeś:'' nakładamy paraloid B44 lub B72. Chroni on obiekt przez czynnikami zewnętrznymi''Więc b72 można też na monety zastosowac?
viator01 Napisano 11 Marzec 2016 Napisano 11 Marzec 2016 B44 jest lepszy na metal, ale dawniej używało się B72 i było dobrze. Jest chyba bardziej miękki, ale daje radę :)Wiele osób nadal z niego korzysta.
bors74 Napisano 12 Marzec 2016 Napisano 12 Marzec 2016 Dzięki serdeczne viatorze.Pytam,bo zamówiłem gotowy roztwór b72 w toluenie.Mam też b44 i ksylen ale do zmieszania.Myślę więc pójść na łatwiznę i użyć gotowca.Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.