szpachelka12 Napisano 5 Listopad 2015 Share Napisano 5 Listopad 2015 Nie od dzisiaj wiadomo,że w Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie i Szczebrzeszyn z tego słynie...... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 5 Listopad 2015 Share Napisano 5 Listopad 2015 Jak słoiki i puste puszki zostawili, to nie Jacek z Bjarem kopali... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
outsider Napisano 5 Listopad 2015 Share Napisano 5 Listopad 2015 Może ich ,lub jego przysypało? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
traper6 Napisano 5 Listopad 2015 Share Napisano 5 Listopad 2015 Wykopać 7-o metrową wyrwę, fiu, fiu to czterech chłopa.Porzucili taczki, łopaty itd, bo pewnie skarb znaleźli i już im nie były potrzebne.Ja widzę inne wytłumaczenie. Jak się kopie przez kilka dni, to tego raczej nie da się ukryć. Najprawdopodobniej ktoś ich musiał konkretnie nastraszyć, że po porostu w trybie awaryjnym zapalili podeszwy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
IdeL Napisano 5 Listopad 2015 Share Napisano 5 Listopad 2015 Rozumiem, że można wziąć na wykopki ogórki, puszki, ba... nawet taczki. Ale w życiu nie widziałem aby jakaś ekipa jechała na poszukiwania z krzesłami. :DMoże w robotnicy po robocie w karty rżnęli pijąc gorzałę i jedząc ogórki. Oczywiście prowiant przywieźli taczkami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.