Skocz do zawartości

Birchwood - Oksyda na zimno


adrian950

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć

Poszukując informacji na temat oksydy na zimno, która jest rzeczywiście oksydą a nie barwieniem stali udało mi sie trafić na Produkt Amerykański

Jest to oksyda na zimno firmy Birchwood, gdzie opinie Polskie jak i również zagraniczne są wrecz świetne. Produkt cenowo jest droższy 60 zł za buteleczke 90ml, lub komplet wraz ze zmywaczem starej oksydy itp itd około 140 zł

Miał ktoś doświadczenie z tym specyfikiem ?

Napisano
Wynalazki tej firmy ponoć jakościowo bardzo dobre,więc raczej nie będziesz żałował(w przeciwieństwie do inszego dostępnego chińskiego badziewia) Tyle,że oczywiście nigdy nie będzie miała takiej wytrzymałości i równomiernego pokrycia na większych powierzchniach co typowa na gorąco.
Napisano
Fachowa oksyda jest do zrobienia w domowych warunkach. Efekty doskonałe, kwestia wielkości oksydowanego przedmiotu i przygotowania pod niego odpowiedniego osprzętu.
Napisano
Przy braku doświadczenia fabryczny" efekt jest mocno wątpliwy,a i kwas,żrące opary i możliwe wykipienie roztworu w pysk mogą zniechęcić do zabawy w młodego chemika:)
Byłbym ostrożny z dawaniem takich przepisów,szczególnie w obliczu natężenia na forum konserwatorów w wieku gimnazjalnym...
Napisano
Zapomniałem, że teraz dostęp do neta ma każdy, a w gimnazjach coraz mniej nauki. Rzeczywiście łatwe to nie jest, ale się udaje. Wszystko zależy od cierpliwości i samego elementu - wielkości, kształtu itp.
Napisano
Jak ktoś ma na myśli błękitną oksyde taką jak na pierwszych Visach to łatwo nie będzie. Zwykła czarna lub brązowa nie stanowi takiego wyzwania. Z ługami trzeba ostrożnie, to prawda. Trzeba naczynie które to wytrzyma. Uprzedzam, chińskie niby nierdzewne garnki się nie nadają. Sam zamówiłem sobie brytfankę z stali kwasoodpornej (316) i to dopiero działa. Do tego trzeba ogrzewanie elektryczne dorobić, aby całość miała równą temperaturę, co z kolei wiąże się z obudową szamotową. Kolejna sprawa to sterowanie ogrzewaniem i kontrola temperatury. Biorąc pod uwagę że to moc rzędu kilku kW, przestaje być łatwo. Jeżeli ktoś potrafi opanować budowę takiego urządzenia to i z roztworem sobie poradzi. Na gazie w garnku to dzieci mogą sobie zupę co najwyżej odgrzać (zakładając że mama pozwoli), bo poprawnej oksydy nie da się tak zrobić.
Wojtek

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie