Kapelani 1939

[czeremyse]

Od dłuższego czasu przeglądam zdjęcia, które wklejacie w wątkach dotyczących wojny obronnej w 1939 roku. Szukałem na nich szczególnie kapelanów wojskowych bądź zdjęć praktyk religijnych żołnierzy przed wrześniem, w trakcie kampanii czy już w niewoli. Ze wszystkich wątków znalazłem tylko jedno zdjęcie. Jeśli ktoś z was może to proszę pomóżcie/ wklejcie jakieś zdjęcie związane choć trochę z tematem albo gdzie takie coś znajdę ( w archiwum Kurii Polowej są tylko zdjęcia do dokumentów personalnych, lub ogólnie znane z września). Jest mi to potrzebne z racji zainteresowania tematem, a także do małej pracki", która przygotowuję o kapelanach z 39 roku. ;)

[Piotr J. Bochyński]

Żołnierze 56 Pułku Piechoty Wielkopolskiej w trakcie mszy, przed wyruszeniem na front.
31.08.1939, Dobrzyca
http://foto.karta.org.pl/fotokarta/ok_0972_005_008.jpg.php

[Piotr J. Bochyński]

Kapelan Krotoszyńskiego Batalionu ON kpt. o. Bronisław Alfons Dambek
http://www.panewniki.franciszkanie.pl/

[Piotr J. Bochyński]

W niewoli 1941... prawdopodobnie ktoś z 56PP?

[Piotr J. Bochyński]

kaplice obowozowe

Oflag VIIA Murnau
http://www.info.kalisz.pl/siarkiewicz/images/kap1.jpg
http://www.info.kalisz.pl/siarkiewicz/strona8a.htm

Oflag II C Woldenberg
http://pu.i.wp.pl/k,MzkzOTQzMzAsNDgzNjMxMTE=,f,sul5_dD_medium.jpg

[czeremyse]

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Ja mam jedno ciekawe zdjęcie. Pokazuje ono kapelanów w niewoli niemieckiej, ale raczej jeszcze w 39 roku. Widać na nim kilku kapelanów kawalerii, a także mówi ono sporo o umundurowaniu duszpasterzy wojskowych w wojnie obronnej.
http://www.sjerzy.parafia.info.pl/text_images/text_44/img650.jpg

[ArturSz]

Przy okazji poruszengo tematu trudno mi sie wprost powstrzymać od podzielenia się historią jaką przeczytałem jakiś czas temu o księdzu kapitanie Ziai - kapalanie 84 pułku Strzelców Poleskich.

Było to zaraz po kapitulacji Modlina. Ksiądz kapelan opiekujący się licznymi wówczas w Modlinie rannymi żołnierzami został wezwany przez niemieckiego dówdcę pułku( numeru formacji nie podano)i poproszony o odprawienie maszy świetej dla żołnierzy niemieckich. Był to pułk, w którego składzie w wiekszosci służyli rzymscy katolicy i nie mieli kapelana. Ksiądz kapitan Ziaja spełnił tę posługę. Przed maszą odbyła się spowiedź. Ksiądz Ziaja w mundurze kapitana zajał miejsce w zaimprowizowanym konfesjonale do którego ustawiła się długa kolejka żołnierzy niemieckich.
Niezwykły to musiał być widok.
Osoba księdza równie była niezwyczajna, a ten wojenny epizod to tylko jeden z wielu podobnych.

[pi.ko]

NIe Ziaja, tylko Zieja - ks. Jan Zieja (1897-1991)