Purchle rdzy na skrzynce

[spetsnaz]

Będę wdzięczny za rady w kwestii czyszczenia skrzynki. Leżała głęboko w piasku, jest w całkiem fajnym stanie ze sporą ilością farby. Teraz skupiłem się na rozruszaniu zawiasów i zamków, moczą się właśnie w środku penetrującym. Będę starał się oczyszczać ją etapami fosolem, ale w pierwszej kolejności chciałbym się pozbyć/zmiękczyć purchle. Jakiś sprawdzony sposób? Wszelkie rady mile widziane.

[spetsnaz]

1

[spetsnaz]

2

[spetsnaz]

3

[spetsnaz]

4

[spetsnaz]

5

[spetsnaz]

6

[spetsnaz]

7

[viator01]

Niestety obawiam się, że wiele tej farby nie zostanie - łuszczy się, a pod nią jest rdza. Trzeba będzie te purchle najlepiej mechanicznie usunąć i zastosować kilkakrotnie fosol (nie powinien zrobić krzywdy reszcie farby).

[spetsnaz]

Udało mi sie rozruszać zawiasy i zamki. Niestety, w środku wygląda podobnie. Zalegała otwarta i wnętrze jest w podobnym, jeżeli nie gorszym stanie. W każdym usuniętym purchlu jest woda. O ile na zewnątrz usuwanie każdego ogniska jest czasochłonne ale możliwe, o tyle w środku nie jest już tak wesoło. Kilkudniowe próby zmiękczania rdzy penetratorem nie dają jeszcze żadnych efektów, rdza jest bardzo twarda i cieżka do usunięcia. Postaram sie poświecić jej więcej czasu w weekend, ale obawiam się, że pozostanie ostateczność czyli elektroliza.

[viator01]

Można spróbować zalać w środku szczawiem - może nie ruszy farby (chociaż czasami zmiękcza ją lub nieco odbarwia)

[Cyrograf15]

Ta farba jest podniesiona przez rdzę. Po oczyszczeniu z korozji praktycznie nic z niej nie zostanie.
Wojtek

[vis1939]

Po mojemu to tylko elektroliza,a kwasy sobie daruj bo nie wypłuczesz tego potem spod purchli.

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora vis1939 00:06 11-03-2015

[spetsnaz]

W weekend sie zatem zabieram za elektrolize, postaram się wybić pręt z zawiasów, w dwóch częściach bedzie ja łatwiej wyczyścić.