swinemunde Napisano 9 Grudzień 2014 Autor Napisano 9 Grudzień 2014 Panowie,czy lufy tych odmian były jednakowe...czy były jakieś różnice...? zdjęcia jutro... :)
Grzesio Napisano 12 Grudzień 2014 Napisano 12 Grudzień 2014 dzięki. czyli 30 i 38 miały inne lufy...a jakie były te różnice?"Najbardziej rzucał się w oczy inny kształt tłumika płomienia - mały i niemal cylindryczny w 2 cm Flaku 30 i stożkowy w 38, no i inny kształt tylnej części lufy.i co wskazuje na to,że to konstrukcja solothurna?"Kształt tylnej części. Lufa jest równa na całej długości (bez uskoków), a pod koniec ma wystający pierścień, potem rowek, potem gładki odcinek i na końcu odcinkowy gwint. To jest charakterystyczne dla rodziny armat Solothurna - czy to 2 cm Flak 30, czy 2 cm MG C/30.Natomiast charakterystyczną cechą lufy od 2 cm Flaka 38 było to, że w tylnej części - tak na 1/3 długości - miała większą średnicę: http://www.heimatverein-hoepfingen.de/images/bild-077_579.jpgale nie wygląda na radosną twórczość..."Miałem raczej na myśli, że - o ile to nie jest fabryczna wersja - to na lufę od 30 ktoś mógł zamontować tłumik od 38. :)
Landszaft Napisano 12 Grudzień 2014 Napisano 12 Grudzień 2014 tak wygląda tył 2 cm flak 30 . przy czym z tyłu to nie gwint tylko zęby mocowania . 2 cm flak 30 miał tak zwane szybkie wyjmowanie lufy jak MG 34 . po zwolnieniu blokady przekręcało się lufę o 35 stopni i wyjmowało się . te zęby to mocowanie lufy , ale nie mają nic wspólnego z gwintem i przykręcaniem lufy.
Landszaft Napisano 12 Grudzień 2014 Napisano 12 Grudzień 2014 tu dokładnie widać że zęby nie mają skoku tylko są proste bo muszą trzymać całą lufę po wystrzale , to na tych zębach jest mocowana cała lufa i główne siły są na nich oparte. Oczywiście tłumik przykręcony jest z innej armatki . prawdopodobnie jakaś modyfikacja 2 cm flak 38 . bo tłumiczek nie ma dziurek wylotowych płomieni po bokach
Landszaft Napisano 12 Grudzień 2014 Napisano 12 Grudzień 2014 A tu masz tył do 2 cm Flak 38 . wyjmowanie i montaż lufy podobny choć ciut inny , tak jak zaznaczył Grzesio flak 30 ma praktycznie prostą lufę , flak 38 ma lufę pogrubioną co widać na załączonym obrazku. przy czym wyjmowanie lufy w flaku 30 polegało na podważeniu zabezpieczenia , a jak te się złamało to straszna kicha była aby wydłubać lufę. dlatego już we flaku 38 zrobiono normalny przycisk na zewnątrz który po wciśnięciu odblokowywał lufę i się ja podobnie demontowało. z Uwagi że lufy były wożone zapasowe to jest to często obecnie znajdowany fant ... u chłopów jako słupki ogrodzeniowe lub mocowania bram i najczęściej je tam spotykam.
Landszaft Napisano 12 Grudzień 2014 Napisano 12 Grudzień 2014 Jak dobrze pooglądasz lufę to tak na lufie flaka 30 jak i flaka 38 powinny być wybite wszystkie dane lufy numer itd . mogą być przykryte rdzą ale przypatrz się dobrze to je znajdziesz bo to głębokie bicia. Obie lufy mają 2 moletkowania u góry i dołu po to aby w trakcie walki można było je szybko wymienić w azbestowych rękawiczkach, i po to moletkowanie aby się ręce nie ślizgały .
Grzesio Napisano 11 Grudzień 2014 Napisano 11 Grudzień 2014 Lufy były różne i niewymienne. To jest lufa konstrukcji Solothurna, czyli pasująca do 2 cm Flaka 30 i 2 cm Kw.K 30. Tyle, że ma stożkowy tłumik płomienia, więc może pochodzi od jeszcze jakiejś innej odmiany (np. 2 cm MK ST 5), albo też jest to radosna twórczość polowa.
Kwiczoł Napisano 13 Grudzień 2014 Napisano 13 Grudzień 2014 Landszaft skąd żeś wytrzasnął te banialuki o łączeniu lufy?tu zamek,ale identyczna zasada:http://pl.wikipedia.org/wiki/Zamek_%C5%9Brubowy
swinemunde Napisano 11 Grudzień 2014 Autor Napisano 11 Grudzień 2014 dzięki. czyli 30 i 38 miały inne lufy...a jakie były te różnice? i co wskazuje na to,że to konstrukcja solothurna? tłumik płomienia może jest sfatygowany,ale nie wygląda na radosną twórczość...może uda mi się zrobić lepsze fotki...
swinemunde Napisano 9 Grudzień 2014 Autor Napisano 9 Grudzień 2014 Panowie,czy lufy tych odmian były jednakowe...czy były jakieś różnice...? zdjęcia jutro... :)
Grzesio Napisano 13 Grudzień 2014 Napisano 13 Grudzień 2014 u dokładnie widać że zęby nie mają skoku tylko są proste bo muszą trzymać całą lufę po wystrzale ,"Serio nie mają żadnego skosu? :-/Tak pytam, bo o ile w opisie 2 cm Flak 38 są określone jako rygle bagnetowe, to w opisie 2 cm MG C/30 jednak jako przerwany gwint".
Kwiczoł Napisano 13 Grudzień 2014 Napisano 13 Grudzień 2014 Skos czy skok jest co oczywiste w każdych połączeniach śrubowych: połączenie bagnetowe — połączenie śrubowe dwóch elementów, przy którym gwinty na części powierzchni obu łączonych elementów są ścięte. Połączenie następuje w wyniku współosiowego nasunięcia elementów na siebie i obrócenia jednego względem drugiego o pewien kąt. Umożliwia szybkie połączenie i zabezpieczenie przed względnym przesuwaniem osiowym łączonych elementów. Jest często stosowane w różnych częściach (zespołach) broni, np. w mechanizmach ryglowych"http://www.pierwszyportal.pl/encyklopedia,polaczenie_bagnetowe.html Landszafta się nie pytaj bo zwyczajowo jego wiedza nie idzie w parze z parciem na szkło.
Landszaft Napisano 14 Grudzień 2014 Napisano 14 Grudzień 2014 Grzesio . masz rację źle interpretowałem zasadę łączenia . To jest gwint, myślałem że rygle nie mają skoku. Kwiczoł dzięki za informację zwróconą w tak wysublimowanej kulturze osobistej nabytej od rodziny. Miej ty parcie na savoir vivre.
Pytanie
swinemunde
18 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.