PAWEL*STRC Napisano 13 Listopad 2014 Autor Napisano 13 Listopad 2014 Witam,wyrwałem na złomie takie cudo, i tu moje pytanie, jak i czym najlepiej oczyscic metalowe elementy?
PAWEL*STRC Napisano 13 Listopad 2014 Autor Napisano 13 Listopad 2014 moze moczenie w czyms i mechanicznie?
PAWEL*STRC Napisano 13 Listopad 2014 Autor Napisano 13 Listopad 2014 wszelkie sugestie i pomoc mile widziane
PAWEL*STRC Napisano 13 Listopad 2014 Autor Napisano 13 Listopad 2014 ok, a przed oxydą czym się pozbyć rdzy?
viator01 Napisano 13 Listopad 2014 Napisano 13 Listopad 2014 Nie ma tej rdzy za wiele. Ja spróbowałbym odczyścić twardą szczotką (ale nie drucianą). Nie stosuj żadnych WD40 czy innych takich preparatów, bo trudno będzie odtłuścić, jeśli chcesz oksydować. Trawienie w kwasie przed oksydowaniem powinno pomóc w poradzeniu sobie z tą śladową rdzą.
viator01 Napisano 13 Listopad 2014 Napisano 13 Listopad 2014 Najlepiej solny (5 do 10%) lub siarkowy (10-12%), ale trzeba to robić tuż przed oksydowaniem, bo korozja szybko na nowo się pojawi na odtłuszczonym i wytrawionym przedmiocie.
PAWEL*STRC Napisano 13 Listopad 2014 Autor Napisano 13 Listopad 2014 ok, a proces oxydowania nie wplynie na strukture mosiadzu? bo z tego co wiem zeby zrobic oxyde trzeba gotowac okolo 30min w roztworze
viator01 Napisano 13 Listopad 2014 Napisano 13 Listopad 2014 Zamulony dzisiaj jestem - i czytam kilka wątków jednocześnie.Napisałem o oksydowaniu stali, bo pomyliłem z wątkiem z pochwą bagnetu :)Do czyszczenia mosiądzu można zastosować raczej kwas solny 5% (oczywiście z umiarem). W zasadzie odpuszczanie mosiądzu odbywa się chyba przy temperaturze wyższej niż przy oksydowaniu, ale dla mosiądzu są chyba takie gotowe preparaty (nie stosowałem, więc nie wiem jak się trzyma coś takiego)
vis1939 Napisano 14 Listopad 2014 Napisano 14 Listopad 2014 Przecie to jest całe z mosiądzu z symbolicznymi stalowymi elementami,a raczej ich resztkami.Żadne kwasy bo zrobi się porowata maszkara w świńskim kolorze,wrzuć do nafty i przecieraj co jakiś czas szczotą mosiężną/twardą plastikową.Nic z tym więcej nie ma potrzeby robić.
viator01 Napisano 14 Listopad 2014 Napisano 14 Listopad 2014 Bez przesady. W przypadku zanurzenia bardzo krótkiego w kwasie nie będzie efektu zmatowienia. Nawet monety ze stopów miedzi czyści się w ekstremalnych sytuacjach słabym roztworem kwasu solnego. Nie można tylko dopuścić do wytrawienia składników stopowych.Natomiast Vis ma rację, że trzeba się zastanowić czy to oksydować. Mi osobiście się to nie podoba, bo widać wżery i oksyda tego nie pokrywa ładnie. Jednak przed oksydowaniem na pewno nie można przedmiotu natłuszczać.I jeszcze jedno - oksyda na mosiądzu (zwłaszcza taka na zimno) nie trzyma się zbyt dobrze i łatwo się wyciera. Z drugiej strony ten element pewnie nie będzie intensywnie użytkowany.
PAWEL*STRC Napisano 14 Listopad 2014 Autor Napisano 14 Listopad 2014 może jednak odpuszczę oksydę, boję się trochę że elementy mosiężne mogą się zniszczyć. Myślę że moczenie w nafcie i przecieranie by pomogło, długo by to trwało ale po co się spieszyć, po czyszczeniu bym zakonserwował jakimś olejem do broni lub tym podobnym
vis1939 Napisano 14 Listopad 2014 Napisano 14 Listopad 2014 Bez przesady. W przypadku zanurzenia bardzo krótkiego w kwasie nie będzie efektu zmatowienia"Oczywiście,jednak efekt takiego zabiegu zależy mocno od stan powierzchni klamota i umiejętnościach/praktyce operatora.Tutaj mamy nadgryzioną w glebie powierzchnie,obicia i sporo skorodowanej stali w pobliżu której mosiądz będzie zżarty porządnie - to wszystko pięknie wyjdzie po kwasie...Po nafcie i szczotach patyna zostanie,purchle rdzy odpadną i będzie można doczyścić stal fosolem nakładając punktowo pędzelkiem(co też odtłuści po nafcie) Po tym cortanin,olej czy wosk i gitara.O oksydowaniu to Cyrograf15 pisał zdaje się biorąc całość za stal,bo w przypadku tej celownicy to totalnie bezsensowny zabieg.Pozdro
PAWEL*STRC Napisano 14 Listopad 2014 Autor Napisano 14 Listopad 2014 i już wszystko jasne, dzięki za rady Panowie
viator01 Napisano 14 Listopad 2014 Napisano 14 Listopad 2014 Ja też o tej oksydazie z rozpędu, bo wcześniej czytałem o niej odnośnie do pochwy bagnetu, gdzie miałoby to sens.
Cyrograf15 Napisano 14 Listopad 2014 Napisano 14 Listopad 2014 Przyznaje się bez bicia że wziąłem to za stal, mój błąd. Długie moczenie w czymś tłustym (ropa, nafta, ...). Nie kwas, bo wytrawi cynk z stopu.Wojtek
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.