Skocz do zawartości
  • 0

Fragmenty czołgu


michaelos

Pytanie

Napisano

Witam. W miejscu rozbicia dwóch niemieckich czołgów w roku 1944 odnalazłem kilka większych fragmentów. Prosiłbym was o pomoc w identyfikacji poszczególnych części. Jeśli potrzebne będą wymiary proszę wspomnieć. Na niektórych zdjęciach dla porównania wielkości położyłem łuskę od mausera. Pozdrawiam.

  • Odpowiedzi 94
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Moim zdaniem szukaj jakiegoś regionalnego muzeum czy chociażby jakiejś izby muzealnej. Często małe placówki są prowadzone przez pasjonatów i warto wzbogacić ich zbiory, bo dzieje w nich o wiele więcej niż w utrzymywanych z budżetówki muzeach.
Napisano
Gratuluję trafienia!
Napisz do Muzeum Orła Białego w Skarżysku Kamiennej. Mają tam kawał wierzy bez działa. Pasowałaby tam idealnie. I przedewszystkim trafiłaby w dobre ręce.

Michał.
Napisano
Najpierw to opanuj emocje chłopie i nie słuchaj pierwszych lepszych rad jakie ludzie ci tu udzielają. Jeszcze nic nie masz, wszystko leży w ziemi. Inaczej rozmawia się z ludźmi na zasadzie ,,wiem gdzie coś jest a inaczej ,, mam na swojej posesji" Rozumiesz o co mi chodzi? Wydobądź pokaż, przeszukaj resztę terenu dopiero zastanawiaj się gdzie to powędruje.
Napisano

No i najbardziej zastanawiający element. Zdjęcia robione telefonem stąd słaba jakość. Brak wymiarów, nie odkopane w całości gdyż nie spodziewałem się takiego trafienia a miałem tylko saperkę. Ale po kolei. Odkąd pamiętam ojciec wspominał mi o zakopanej armacie czołgowej nieopodal zniszczonych czołgów. Rozmawiałem z osobą, która wiedziała sporo na temat tej potyczki i zaprzeczyła jakoby armata miała się tam znajdować. Podczas drugich odwiedzin natrafiłem na takie cudo. Sygnał potężny ciągnący się przez co najmniej 4 metry. Od razu pomyślałem o tejże armacie lecz zastanawia mnie otwór na jednym boku.

Napisano
Dzięki:) Czołgi które zostały zniszczone są przynajmniej zidentyfikowane. A swoją drogą to nieźle musiały oberwać skoro odłamki są porozrzucane.
Napisano
Ale według opowiadań ludzi którzy tą lufę po wojnie zakopywali a następnie opowiadali mojemu ojcu ten pocisk miał siedzieć w zamku. Wątpię aby coś tam było. Trzeba jeszcze usunąć małą brzozę by wykopać

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie