nahm Napisano 4 Wrzesień 2014 Autor Napisano 4 Wrzesień 2014 Archeolodzy szukają śladów słynnej bitwy z Mongołami pod Legnicą w 1241 roku. W badaniach uczestniczą specjaliści z Polskiej Akademii Nauk oraz Uniwersytetu w Getyndze w Niemczech. O bitwie dużo wiadomo z kroniki Jana Długosza oraz ze średniowiecznych rycin, ale naukowcy nie ufają tym przekazom. Wątpliwości dotyczą przede wszystkim miejsca walk.Poszukiwaniami objęto okolice miejscowości Legnickie Pole, gdzie według przekazów historycznych bitwa miała miejsce. Na razie są to tzw. badania powierzchniowe. Jedyne badania archeologiczne, jakie przeprowadzono w Legnickim Polu, miały miejsce w 1972 roku. Oprócz naukowców wzięli w nich udział wojskowi, którzy przeczesywali teren bez większych efektów. Współczesne wykrywacze metalu okazały się lepsze od tych sprzed 40 lat i archeologom udało się natrafić na zabytki mogące mieć związek ze słynną bitwą. Badania doszły do skutku dzięki pomocy finansowej strony niemieckiej. Badacze mają wszystkie potrzebne zezwolenia. Widok obcych wzbudza jednak w okolicy wiele podejrzeń. Sygnały o grupie mężczyzn z wykrywaczami metalu dotarły do miejscowego wójta i policjantów. Jeden z rolników osobiście postanowił sprawdzić kto kręci się po jego polu.http://www.regionalna.tvp.pl/16679355/archeolodzy-szukaja-sladow-bitwy-z-1241-roku
DOMILUD PL Napisano 4 Wrzesień 2014 Napisano 4 Wrzesień 2014 Jeden z rolników osobiście postanowił sprawdzić kto kręci się po jego polu"Archeolodzy czy nie archeolodzy, powiadomienie właściciela gruntu o zamiarze wejścia i przekopania jego terenu to rzecz święta i oczywista. To panowie naukowcy tego nie wiedzą? Ja bym kłonicą ... :)I jak tu wymagać od zwykłych eksploratorów.
Sobiepan Napisano 4 Wrzesień 2014 Napisano 4 Wrzesień 2014 Badacze mają wszystkie potrzebne zezwolenia" oprócz, jak widać, pozwolenia właściciela terenu. Niebawem będą do łóżek ludziom wchodzić.
nahm Napisano 4 Wrzesień 2014 Autor Napisano 4 Wrzesień 2014 Zapomniał rolnik, że dawał zezwolenie 1,5 roku temu.
r80r Napisano 4 Wrzesień 2014 Napisano 4 Wrzesień 2014 Kolego nahmRolnik to taki sam czlowiek jak ja czy ty i zaden cwok nie ma prawa na jego prywatna ziemie wchdzic bez jego wedzy,nawet jesli wyrazil na to zgode wczesniej to powinien zostac poinformowamy o rozpoczeciu prac na jego PRYWATNYM polu.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.