predi888 Napisano 14 Czerwiec 2014 Autor Napisano 14 Czerwiec 2014 Dzisiejszy wykopek ,trafiło się jak ślepej kurze...Jakim sposobem zluzować bagnety żeby wyszedł z pochwy,sama pochwa wydaje się być w nie najgorszym stanie. Jak się zabrać za konserwacje samego bagnetu ? Odkręcenie obić rękojeści może być nie możliwe (chyba że śrub się pozbędę).Same okucia(?) są w dość wątłym stanie. Całość czyściłem delikatnie szczotką mosiężną i na jednym obiciu zrobiłem perfidne rysy. Kolejna rzecz,czy jest możliwe uratowanie tego kawałka materiału który się ostał na pochwie ?
MilKam88 Napisano 14 Czerwiec 2014 Napisano 14 Czerwiec 2014 Jak chcesz zachować resztki żabki to najpierw namocz skórę i próbuj delikatnie zdjąć z pochwy. Co do wyjęcia bagnetu to na początku możesz spróbować użyć jakiegoś penetratora typu K2 07 czy WD-40. Popsikaj porządnie i zostaw na kilka minut. Następnie opukuj kawałkiem drewna i próbuj wyciągać. Jak nie wyjdzie to powtarzaj czynność, aż do skutku. Możesz też moczyć w ropie. Co do konserwacji samego bagnetu to zobaczysz w jakim stanie będzie głownia. Jak ładna to ja bym zrobił elektrolizę tylko rękojeści. Jak słaba to całość w elektrolizę lub autolizę. Okładziny musisz zdjąć przed czyszczeniem bagnetu nawet jeśli trzeba kosztem śrub. Pochwa tak samo elektroliza, albo autoliza.
predi888 Napisano 14 Czerwiec 2014 Autor Napisano 14 Czerwiec 2014 Dobra ,darowałem sobie resztki tej skóry,rozwierciłem śruby i zdjąłem delikatnie okładziny.Teraz czym zakonserwować te okładziny ?
vis1939 Napisano 14 Czerwiec 2014 Napisano 14 Czerwiec 2014 Okładziny trzeba było zostawić,nic by im się nie stało podczas elektrolizy.Konserwacji też nie potrzebują - to tworzywo sztuczne.
MilKam88 Napisano 14 Czerwiec 2014 Napisano 14 Czerwiec 2014 Vis1939 okładzinom nic by się nie stało, ale jak doczyścić rękojeść pod okładzinami nie zdejmując ich? :)
vis1939 Napisano 14 Czerwiec 2014 Napisano 14 Czerwiec 2014 Z okładzinami można było się bawić po oczyszczeniu z rdzy,bez rozdupcania śrub wiertarką...
predi888 Napisano 15 Czerwiec 2014 Autor Napisano 15 Czerwiec 2014 Jakieś rady odnoście czyszczenia wnętrza bagnetu ? Myślałem żeby napchać tam foli aluminiowej i całość poddać autolizie.
predi888 Napisano 15 Czerwiec 2014 Autor Napisano 15 Czerwiec 2014 Sorrki,chodziło mi o wnętrze pochwy.
remington Napisano 15 Czerwiec 2014 Napisano 15 Czerwiec 2014 Odtłuść najpierw pochwę, bo we wnętrzu może być jeszcze smar. Potem napchaj, ale nie folii, ale blachy, albo drutów aluminiowych.
predi888 Napisano 16 Czerwiec 2014 Autor Napisano 16 Czerwiec 2014 Ostatnia sprawa, tak wygląda ostrze bagnetu,widać sporo oryginalnej oksydy,ale jest też i rdza.O ile dobrze rozumuje to wszelkiego typu kwasy,fosole itp odrdzewią ostrze ale też rozpuszczą oksydacje.Jest jakiś sposób na odrdzewienie ostrza bez utraty oksydacji,czy trzeba wybierać mniejsze zło" ?
predi888 Napisano 16 Czerwiec 2014 Autor Napisano 16 Czerwiec 2014 Druga strona,tu oksydy jest więcej.
marcin 1984 Napisano 16 Czerwiec 2014 Napisano 16 Czerwiec 2014 Podobno elektroliza w roztworze sody oczyszczonej nie rusza oksydy ale nie próbowałem. Info z tego forum.pozdro
bsam20 Napisano 19 Czerwiec 2014 Napisano 19 Czerwiec 2014 Soda też uszkadza oksydę. Tu to chyba moczenie w ropie i usuwanie rdzy mechanicznie.
Cyrograf15 Napisano 19 Czerwiec 2014 Napisano 19 Czerwiec 2014 To co wygląda na oxydę raczej jest rdzą. Tak wygląda natłuszczony nalot korozji.Wojtek
Cyrograf15 Napisano 19 Czerwiec 2014 Napisano 19 Czerwiec 2014 To co wygląda na oxydę raczej jest rdzą. Tak wygląda natłuszczony nalot korozji.Wojtek
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.